Szczegóły związane z transferami Barcelony bywają czasem niezwykle barwne. Podobnie jest w przypadku operacji związanej z pozyskaniem Roberta Lewandowskiego. Santi Gimenez z dziennika AS przybliżył historię związaną z rozmową Polaka z Xavim przed przeprowadzeniem operacji.
Nie od dziś wiadomo, że trener kontaktował się z napastnikiem jeszcze przed transferem, aby zachęcić go do przybycia do Barcelony. Wspomniany Gimenez przedstawia szczegóły jednej z rozmów, które jego zdaniam miały być decydujące. Dziennikarz podaje, że Lewandowski miał okazję do kontaktu z Xavim w dniu, w którym były pomocnik spędzał dzień wolny ze swoimi dziećmi w popularnym parku rozrywki Pp’s Park. Znajdują się w nim gokarty, trampoliny, stoiska z jedzeniem, kino w 8D czy kolejki górskie (tradycyjne lub wodne).
Właśnie w momencie, gdy Xavi wsiadał na kolejkę górską, miał do niego zadzwonić Mateu Alemany, który spotkał się twarzą w twarz z Robertem Lewandowskim na Majorce. Trener poprzez tę wideorozmowę miał zapewnić Polakowi ostatni impuls, aby zgodził się przybyć do Katalonii. Okoliczności były niecodzienne – Xavi w kąpielówkach, krzyki dzieci wokół. W takich warunkach szkoleniowiec próbował przekonać napastnika do postawienia na Barcelonę. Rozmowa miała trwać kwadrans. Efekt końcowy tych wszystkich zabiegów Blaugrany znamy – Lewy dołączył do Dumy Katalonii.
Komentarze (10)