Letnie okienko transferowe 2023 będzie z pewnością pamiętane z ofensywy Arabii Saudyjskiej na niespotykaną wcześniej skalę. Jak podaje Fabrizio Romano, na przenosiny do Zatoki Perskiej w wieku zaledwie 21 lat zdecydował się jeden z największych talentów LaLigi i hiszpańskiego futbolu, Gabri Veiga.
Grający dotychczas w Celcie Vigo zawodnik był swego czasu łączony z FC Barceloną, choć jak się wydaje, nigdy nie doszło do konkretów. Z pewnością jednak pomocnik nie mógł narzekać na brak ofert i można było spodziewać się, że nie zostanie w Galicji - o jego usługi miały starać się głównie różne kluby Premier League.
Ostatecznie wydawało się, że kwestia jego nowego pracodawcy jest już rozstrzygnięta, gdy Fabrizio Romano opublikował słynne here we go, zapowiadające przenosiny Veigi do Napoli.
Napoli and Celta Vigo are preparing all documents for Gabri Veiga deal to be signed on Sunday. 🔵🔒
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 19, 2023
Here we go, confirmed.
Jak jednak później informował włoski dziennikarz, operacja ostatecznie się nie powiodła. Wówczas do gry wkroczyło Al-Ahli, a młody talent ma przenieść się właśnie do Arabii Saudyjskiej.
EXCLUSIVE: Gabri Veiga to Al Ahli, here we go! Bid accepted by Celta, player also said yes 🚨🟢🇸🇦
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 23, 2023
Coach Jaissle was crucial for Veiga to accept.
Al Ahli sign their secret top target.
Saudi side want to invest on world best talents — and now they also got the gem Gabri Veiga. pic.twitter.com/8xfOMyiUTS
Podczas, gdy kierowana przez Javiera Tebasa liga reklamuje Arabię Saudyjską jako destynację turystyczną, tamtejszy klub ruszył po jeden z największych talentów hiszpańskiego futbolu.
Warto również zauważyć, że działania klubów z Arabii Saudyjskiej mogą się dopiero nasilić - o ile w większości lig europejskich okienko transferowe zamyka się 1 września, to w kraju z Zatoki Perskiej możliwość dokonywania wzmocnień istnieje aż do 20 września.
Komentarze (25)
Jaka śmierć piłki nożnej?
Mało to piłkarzy w Europie?
Nie będzie nowych zawodników?
Dajcie spokój.
Smutne to jest, ale często zapominamy o jednym - piłkarze są często najzwyczajniej w świecie głupi, z ograniczoną edukacją, wiedzą o świecie itd. Znają się tylko na jednym i łatwo ich zmanipulować oraz namówić do czegoś, co wydaje się totalnie bezsensowne. Do tego pazerne i chciwe otoczenie, które pewnie częściej niż rzadziej naciska na kurę żeby znosiła więcej i więcej złotych jaj.
A może Celta tak jak większość w Hiszpanii ma nóż na gardle. Betis też wypchnął do Arabów kilku grajków.
Gość ma talent, 21 lat, jak on się tam ma rozwinąć, stać się ważnym graczem reprezentacji. No i w ogóle jak można chcieć tam żyć w złotej klatce na pustyni.
Gabri Veiga, duży talent, bardzo młody, powinien chcieć grać w najbardziej prestiżowych, słynnych klubach, spełniać marzenia, walczyć o trofea i wciąż dużo zarabiać a nie iść do Arabii za więcej kasy i nic więcej, kariera i najpewniej również rozwój zawieszony na kołku póki tam będzie.
W każdym aspekcie pięknie widać, jak pieniądze rządzą światem i jednocześnie go niszczą.
Zapowiadał się na wyjątkowego piłkarza, może jeszcze wróci do europejskiej piłki na wysokim poziomie.
A taki Lenglet ciągle brzydzi się pieniędzmi i do Arabii się nie wybiera. Aż duma bierze. Pół żartem pół serio oczywiście ;)