Przyczyny niskiej frekwencji na Montjuïc

Krystian Cichocki

22 sierpnia 2023, 10:45

Marca

35 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona w zeszły weekend rozegrała swoje pierwsze spotkanie w tym sezonie na nowym stadionie. Podczas niedzielnego meczu z Cádiz na trybunach zasiadły 39 603 osoby, ale mnóstwo było pustych miejsc. Starcie o Puchar Gampera również nie był wielkim sukcesem pod względem frekwencji.

Mała liczba osób oglądających mecze domowe Barcelony z trybun to obraz, który może zaskakiwać widzów przyzwyczajonych do wyprzedanego Spotify Camp Nou. Głównym powodem jest bardzo niski popyt na karnety sezonowe, których klub sprzedał około 17 tysięcy. Jak pisze Marca, tę liczbę przekroczyło kilka drużyn w drugiej lidze, a nawet niektóre zespoły z Primera RFEF (trzeciego poziomu rozgrywek) takie jak Deportivo de la Coruña. Istnieje szereg aspektów, które zniechęcają fanów Blaugrany do nabycia karnetu.

Odległość i trudna dostępność

Stadion znajduje się na szczycie Montjuïc i w znacznej odległości od stacji metra. Co więcej, alternatywny dojazd samochodem jest niewykonalny, ponieważ klub i Rada Miasta Barcelony zakazały tego. W związku z tym na stadion można dostać się jedynie autobusem, kolejką linową, taksówką, motocyklem lub pieszo.

Aby dostać się na stadion na mecz z Cádiz, zdecydowana większość uczestników zdecydowała się wejść na pieszo na wzgórze pomimo upału. Kolejne 4200 osób skorzystało z autobusów, a łącznie przyjechało 47 autokarów z kibicami.

Duszący upał w lecie

Spacer na stadion w dowolne popołudnie w sierpniu lub wrześniu, gdy słońce znajduje się wysoko nad miastem, jest czymś nie do zniesienia dla niektórych. Co więcej, stadion Montjuïc jest w większości otwartym stadionem z niewielką ilością cienia, a oglądanie meczu w upalny, wilgotny dzień nie jest czymś, na co warto czekać.

Nieznośnie zimno w zimie

Biorąc pod uwagę wysoką lokalizację stadionu, w miesiącach zimowych na trybunach jest bardzo zimno. Pomiędzy letnimi upałami i niskimi temperaturami w zimie, oglądanie meczu na Estadi Olímpic Lluís Companys przez prawie połowę sezonu jest nie do zniesienia. Z tego powodu wielu kibiców zrezygnowało z zakupu karnetów sezonowych.

Ceny

Trudna dostępność i temperatury to dwa główne powody, dla których tylko nieco ponad 17 tysięcy osób zgłosiło chęć oglądania meczów Barcelony na Montjuïc. Nie są to jednak jedyne powody. Część kibiców Blaugrany żywi pewną urazę z powodu decyzji podjętej przez klub. Mowa tutaj o początkowych cenach dla posiadaczy karnetów sezonowych.

1738 euro na trybunie, 1002 euro z boku, 905 euro w czterech rogach i 723 euro za bramkami to pierwsza propozycja katalońskiego klubu. Ceny te były wyższe niż w ostatnich sezonach na Spotify Camp Nou. Po protestach fanów i niskim popycie klub wycofał się i obniżył ceny o połowę, ale na próżno, ponieważ nic to nie zmieniło.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

problemem jest przede wszystkim fatalna widocznosc na tym stadionie. praktycznie od lini koncowej i pozniej przez cały luk az do drugiej strony boiska, przebywanie na niskiej kondygnacji praktycznie wyklucza ogladanie meczu w warunkach chocby dostatecznych.
W zasadzie nie wiem czy Barca nie popelnila bledu i nie powinna rozgrywac meczów u siebie na Estadi J.Cruyff.

@adambądkowski93 slaba gra ,przeciez to dopiero 2 kolejka
konto usunięte

Generalnie to wstyd że stadion nie jest zapełniony mając tylu fanów i nie ma tutaj wymówek że ciepło, że nie najlepsze dojazd pod sam stadion itd. Kibice jeżdzą za swoimi drużynami po całym świecie, ale no mecz z Eintrachtem już pokazał jacy janusze festyniarze chodzą na CN.

@adambądkowski93 Ku*wa faktycznie. Czas usunąć tutaj konto i przerzucić się na hokej, Barca jest skończona.

A może tak po prostu słaba gra?

sam byłem na meczu z Cadiz i potwierdzam najbliższy sensowny parking jest 4km od stadionu musiałem zaparkować samochód na jakimś podjeździe prawię urwałem wahacz a do tego jeszcze się spóźniłem 10min bo trzeba 2km iść na piechotę bo policja wszystko blokuje jedynie taksówka bądź autobus bez sensu jak dla mnie a co do obecności kibiców jak na mecz z tak niskiej klasy rywalem to uważam że ludzi było dużo

Jestem ciekaw jak finansowo to się zepnie bo straty pewnie będą spore w porównaniu do tego co generował Camp Nou. Niby w listopadzie 2024 ma być powrót na nowy stadion ale to daje półtora sezonu ze spadkiem dochodów meczowych. I to pozytywny scenariusz bo przeważnie tak dużo inwestycje budowlane mają obsuwy w terminach.

@partymaker też tak myślałem, ale po całym sezonie z karnetem już się człowiekowi aż tak bardzo nie chce. Na Camp Nou jeszcze bym łaził, ale podróż na Monjuic to na prawdę droga przez mękę w momencie, kiedy masz 35 stopni, pełne słońce i 70% wilgotności ;)
Zakaz jechania autem, kiedy nie dojeżdża na miejsce metro i kolej to strzał w stopę.
Przewidywałem od samego początku, że takie problemy będzie miała Barca grając na olimpijskim.

Tak to jest jak się wojuje z autami. Zbiorkom jest świetną alternatywą ale nie zastąpi każdemu samochodu.
konto usunięte

@adambądkowski93
Ale ty pieprzysz znowu farmazony.

Średnia wieku socios kupujących karnety to 50-60 lat ponoć, zatem jak w Hiszpanii jest teraz mega upalnie to i mniej kibiców jest na stadionie. Moim zdaniem we wrześniu lub na początku października frekwencja będzie wyższa. Starszym osobom trudniej dostać się na stadion, a katalończycy są wygodnymi i jednocześnie oszczędnymi ludźmi.

@Kreegen ja mieszkam w mieście klubu 4 ligi na stadion mam 200metrow ale gdy jest brzydka pogoda tzn. boisko nie nadaje się do gry czyli wczesna wiosna lub pozna jesień zespół przenosi się do innej dzielnicy i stadion ze sztuczna nawierzchnia oddalony o 7km .Tam trenują przeważnie grupy młodzieżowe . I jakoś nie mam problemu żeby tam podjechać, załatwić sobie transport jak chce się napić piwka z kolegami czy podjechać autobusem. POPROSTU TRZEBA BYC KIBICEM A NIE LENIEM.

@KichuBlaugrana to nie żadne wojowanie z autami tylko logistyka, tam po prostu nie ma obecnie parkingów poza jednym na kilkadziesiąt aut, który w trakcie meczu pewnie i tak zajmują ludzie od obsługi imprezy

@FioletoweOczy Była potrzebna na wczoraj

„Kibice”…
Ja na każdy mecz bym latał bez wyjątku

Nie dziwie się że tyle było pustych miejsc na samym dole skoro tam uja widać

@against_modern_football po prostu inna kultura kibicowania. Może nam się to nie podobać ale takie pisanie z kanapy że kibice coś tam powinni nie jest zbyt fair według mnie.

@adambądkowski93 W zeszłym sezonie najwyższa frekwencja w historii Camp Nou a gra jakoś lepsza nie była niż w tym sezonie po kilku meczach

@Artysta9 Zwykły remont to dla praktycznie nie remnontowanego Camp Nou za mało. Człowieku, tam już były takie uszkodzenia, dziury że natura tam sobie gniazda robiły. Real świetnie trafił z czasem. Planowali remont, wybuchła pandemia, więc pewne rzeczy przyśpieszyli. Zresztą aby się w miarę wyrobić, to i tak ich projekt został częściowo okrojony. Barca jak zwykle była i jest sparaliżowana na poziomie finansowym i instytucjonalnym. W Realu masz Pereza i podległy mu zarząd (mało kto jest tam gotów podważyć pozycję Florentino, a to zapewnie porządek organizacyjny i jedną wizję na klub). W Barcelonie jest masa stronnictw, również w zarządzie, a do tego jest Laporta, który bardzo często działa na szkodę klubu działając pod publiczkę i nie działając strategicznie. Camp Nou od lat się sypało, remontu na cito wymagało już w 2014. Teraz stadionu nie można było nie wyremontować, inaczej w ciągu kilku lat zacząłby stwarzać zagrożenie dla odzwiedzających.

@FioletoweOczy Uwierz że była potrzebna. Od 10 lat jestem tam regularnie raz/dwa razy do roku i stadion za każdym razem wyglądał coraz gorzej. Na pierwszy rzut oka największe mankamenty nie były widoczne, bo były zamaskowane plakatami, banerami i reklamami, ale no niestety bliższe oględziny robiły już swoje. Dziury przy ściankach na wysokości górnych trybun, rozpadające się krzesełka, ubytki na schodach. Co prawda muzeum, sklep, tunel, bary, murawa wciąż były na najwyższym poziomie, ale co z tego, skoro głównie chodzi tu o trybuny i elewację, która była w opłakanym stanie? Przebudowa Camp Nou i tak przeciągała się już od 2016 roku, więc w końcu trzeba było się za to zabrać. Pamiętajmy, że dwa lata potencjalnej posuchy w gablocie < życie i bezpieczeństwo kibiców.

@against_modern_football Ogólnie zawsze możesz jechać i polepszyć frekwencję a tak na poważnie jak tak jest że komunikacja kuleje i warunki pogodowe są jakie są to co się dziwić.

@Kreegen jaki klub takie ceny

@Mroziu akurat małe, 4-ligowe stadiony, na ktorych spotykasz się ze znajomymi, możesz zjeść kiełbę i popić browarkiem, pokrzyczeć i nieskrępowanie kibicować mają więcej uroku niż zawalone głównie turystami Camp Nou, gdzie 80% ludzi przychodzi raz, w ramach wycieczki po Barcy, i przez większość meczu robi sobie selfie...

Druga rzecz to że za 4-tą ligę nie płacisz 50-200 euro za mecz i to ze zniżką dla socios.


@against_modern_football Na Camp Nou większość to byli turyści, których próżno szukać na Montjuic, więc nie ma co oczekiwać zapełniania stadionu.

@adambądkowski93 presezon? Gamper?serio to ma byc wyznacznik,prosze cie

@against_modern_football ogólnie to trochę racji masz. Większość ludzi, przychodząca na stadion to nie lokalni kibice, tylko turyści, a tym jeszcze trudniej jest dojechać na olimpijski bez metra i kolei.
Druga rzecz to ceny biletów, które dla lokalnych ludzi są nie do przyjęcia. Najtańszy bilet to, ze zniżką dla Socios, okolice 40-50euro zależnie od meczu (czasem taniej). Na lepsze miejsca powyżej 100e. Przy minimalnej wynoszącej ok 1000e i wysokich kosztach życia (a nie oszukujmy się, większość zarabia bliżej minimalnej niż średniej), to jest to duży wydatek.

@tusken_raider dla mnie super miejscówka. Wiadomo, że są lepsze,ale tu był klimat. Zaraz obok ,,młyna". Zrób sobie spacer od stacji Paral Lel pod górę. Fajna dzielnica, dużo się dzieje

@zulugula Myślisz, że miejscówka będzie okej? Pierwsze zdjęcie się nie otwiera :P
konto usunięte

Wystarczy spojrzeć na Real, oni w pandemii robili zmiany na stadionie. My nie. Teraz kiedy trzeba kibiców, to robimy utrudnienia. U nas przydałby się zwykły remont, pomalowanie tego stadionu.
konto usunięte

@nowy19pl Inna kultura ale swój klub trzeba wspierać, a na pewno nie robić takich numerów jak ja kz eintrachtem
@Pawel1985 To ogólnie jadę polepszyć frekwencję w tym roku jeszcze bo na olimpijskim nie byłem, na CN +20 razy ;) Wiem że jest jak jest dla mnie to po prostu dziwne że pogoda czy nieco kulejąca komunikacja sprawia że w 5 mln aglomeracji + mln fanów na świecie nie są w stanie zapełnić 55 000 obiektu - może później będzie lepiej. Zapewne cena biletów też robi swoje bo np. na Seville czy Girone najtańszy bilet 69€, na Celtę czy Almerię 39€

@tusken_raider https://zapodaj.net/plik-EZ2oADh4ds" target="_blank" rel="nofollow">https://zapodaj.net/plik-EZ2oADh4ds
Dla mnie spoko miejscówka, zaraz za bramką .Muszę przyznać, że jak dla mnie stadion ma swój klimat

Widze ze w Barcelonie dalej maja leb do interesow. Nie mozna bylo zaczekac z przebudowa Camp Nou na lepsze czasy? Czy byla potrzebna na cito?

@tusken_raider nie wiem jak jest na tym stadionie, ale jak byłem na meczu na Camp Nou, to steward wskazywał miejsce/strefę w której miałem usiąść, natomiast nie było problemu aby się zamienić z kimś miejscami - to zależy od innych kibiców.

Kupiłem bilety na mecz z sevillą na trybunie w rogu na niższej kondygnacji. To miał być mój pierwszy mecz barcelony i nie ukrywam, że się trochę podłamałem. Myślicie, że będzie problem żeby przejść trochę wyżej ?

@antimadridista76 a Puchar Gampera, presezon? Uważasz, że w tych meczach Barcelona grała zajebisty futbol?