Xavi: Ansu jest dla nas ważnym zawodnikiem i nadal nim będzie

Mateusz Doniec

18 sierpnia 2023, 12:00

YT

22 komentarze

Fot. Getty Images

W niedzielę o godzinie 19:30 Barcelona zmierzy się na Estadi Olimpic Lluis Companys z Cádizem w 2. kolejce LaLigi. Wyjątkowo przedmeczową konferencję prasową zaplanowano na dwa dni wcześniej. Trener chce, aby w sobotę drużyna trenowała na Montjuïc bez obecności dziennikarzy. 

Xavi znów może spodziewać się wielu pytań na tematy pozasportowe jak transfery João Cancelo, João Felixa czy Ivana Fresnedy, ale również odejście Mateu Alemanyego i przejęcie "władzy" przez Deco. Zachęcamy do śledzenia relacji na żywo! Start 12:00.

Zakończyła się konferencja prasowa. Dziękujemy za śledzenie!

[Iniestazo] Mówisz od dawna, że priorytetem jest wykonanie skoku jakościowego w Europie, ale jaki jest twój osobisty cel. W jakim aspekcie drużyna powinna się poprawić względem poprzedniego sezonu?

Xavi: Głównym celem jest to, aby drużyna grała lepiej w piłkę. Co to dla mnie znaczy? Dokonywać lepszych wyborów z piłką, mieć więcej cierpliwości, schodzić na skrzydło, wracać do obrony, szukać przewagi liczebnej, grać częściej środkiem, częściej wbiegać w przestrzeń -  nie zawsze, tylko w odpowiednim momencie. I na to potrzeba czasu, potrzeba dojrzałości, a mamy bardzo młodych piłkarzy. Musimy zbliżać się do meczu o Superpuchar Hiszpanii przeciwko Realowi, to nasz idealny mecz. Trzeba rozgrywać każdą minutę każdego meczu jak w tamtym spotkaniu. 

[Nacho Jimenez, Mas Que Pelotas] Czy jesteś uspokojony występami Oriola Romeu, który zastąpił przecież tak ważnego dla ciebie piłkarza jak Busquets?

Xavi: Tak, jestem bardzo zadowolony z Uriego. Myślę, że ma obie rzeczy, których szukamy u defensywnego pomocnika: równowaga w defensywie i dokładność z piłką przy nodze. Rozgrywa, widzi możliwości podania, gra na ścianę, kryje... Jest bardzo dojrzały, jest liderem, perfekcjonistą, jest pracowity... to wielki transfer dla klubu.

[Carlos Monfort, Jijantes] Powiedziałeś ostatnio, że piłkarze tacy jak Ansu Fati czy Marcos Alonso muszą czekać do końca okienka ws. swojej przyszłości. Czy Sergiño Dest jest w takiej samej sytuacji? 

Tak, jak każdy. Nie mówię konkretnie o Ansu, Marcosie... Do 31 sierpnia jest otwarte okienko i zobaczymy. Trzeba zrozumieć, że jesteśmy sytuacji, którą bardzo trudno kontrolować przez FFP. Pochodzi to jeszcze z poprzedniego etapu i teraz staramy się tym jak najlepiej  zarządzać. Będziemy ustalać wedle tego, co jest naszym priorytetem, ale taki jest niestety scenariusz.

[Jennifer Mendes, GOL] Bordalas mówił po meczu, że nie wyświadczasz LaLidze przysługi, mówiąc tak o arbitrach i tłumacząc tym stratę punktów. Co o tym sądzisz?

Xavi: Już mówiłem, że mam wielki szacunek do Bordalasa. Nie muszę odpowiadać, to jego opinia. Nie ma co już mówić o Getafe, nic nam już to nie da. Teraz Cádiz.

[La Vanguardia] Ronald Araujo dosyć często doznaje urazów mięśniowych... Czy zastosujecie wobec niego pewien specjalnie przygotowany plan?

Tak, już to robimy.  Kontrolujemy przeciążenie, ale ostatecznie takie są wymagania... Wczoraj na treningu graliśmy 11 na 11 i wykonał bieg, takie rzeczy mogą się zdarzać. To mogło się stać w meczu z Getafe. Grał ponad 100 minut i się nic nie stało. A stało się na treningu...

[Adria Fernández, Sport] Jak zorganizujecie pracę sztabu, kiedy ciebie nie będzie na ławce?

Xavi: Zostaną Óscar i Sergio [Alegre]. Myślę, że są bardzo dobrze przygotowani. Będziemy się komunikowali przez analityków, którzy są rozstawieni na całym stadionie i nic więcej. Znajdę jutro podczas treningu na Montjuïc najlepszy punkt do obserwowania meczu, abym mógł w przerwie udzielić wskazówek zawodników. Zobaczymy, porozmawiamy o tym.

[Joan Poqui, Mundo Deportivo] Dziś mija 25 lat od twojego debiutu i pierwszego gola w barwach Barçy. Jakie masz wspomnienia z tego dnia? Czy myślisz może o zostaniu grającym trenerem, żeby wyprzedzić Messiego w liczbie meczów? (śmiech).

Xavi: (śmiech) To by było dobre! Nie trzeba, nie trzeba... Nie miałem nigdy osobistych celów podczas mojej kariery. Wszystko przebiło moje marzenia. Nie byłem nigdy w tym sensie egoistą; Nie myślałem nigdy o zdobyciu Złotej Piłki, czy nagrodzie dla najlepszego piłkarza Ligi Mistrzów... Nie wiem, być może tak mnie wychowano. Ja marzyłem o wygraniu LaLigi, Ligi Mistrzów, Pucharu Króla, grze w reprezentacji, wygraniu mundialu, EURO... myślałem zawsze o drużynie i teraz jako trener również. Nie chcę wygrać JA. Chcę, aby zawodnicy wygrywali. 

Wspomnienia? Byłem bardzo przestraszony, kiedy debiutowałem. Teraz nie widzę tego u młodych ludzi. Mają teraz dużo więcej odwagi. Wchodzą Lamine, Gavi, Pedri, Ansu, Balde... Ja nie miałem  takiej odwagi.

[BeIN Sports] Jak może wyglądać ustawienie Barçy w ofensywie na niską obronę Cádizu?

Xavi: Naszą intencją będzie atakowanie, tworzenie przestrzeni w środku, generowanie przewagi liczebnej, gra jeden na jeden, szeroko ustawieni skrzydłowi wbiegający w przestrzeń... Nic się nie zmieni. Tak, Cádiz bardzo dobrze broni i kontruje; korzystają z każdego rzutu z autu... Będą korzystać ze wszystkiego.

[TVE] Jak dużym priorytetem jest dla ciebie przybycie naturalnego prawego obrońcy..., który być może przybędzie z Manchesteru?

Xavi: Tak, tak. Już mówiłem o tym podczas tournée. Dyrekcja sportowa, z Mateu i Deco na czele, wie, czego potrzebujemy. Będziemy nad tym pracować w ramach finansowego fair play.

[David Ibañez, Mediaset] W kwestii kontuzji, terminarza... Ancelotti powiedział, że to zawodnicy mają moc, jakby chciał stwierdzić, że powinni się temu sprzeciwić. Uważałbyś za racjonalny "strajk" zawodników? 

Xavi: Jeśli to zaproponują, to już od nich będzie to zależało. Zgadzam się ze słowami Guardioli i Ancelottiego, wszystko zależy od zawodników. Czasami zmuszają nas do tak wymagającego terminarza i to nie jest dobre. Są kontuzje, zmęczenie, wysokie temperatury. To nie jest dobre dla spektaklu i piłkarzy. Tak, piłkarze mają pełna moc.

[Josep Soldado, La Sexta] Zapytano kilka minut temu Carlo Ancelottiego o to, czy Ansu Fati może kiedyś trafić do Realu Madryt. Powiedział, że to zawodnik na przyszłość i zakończył słowami: "i na tym kończę". Czy myślisz, że Real Madryt kiedyś przyjdzie po Ansu Fatiego?

Xavi: To żart, nie? Myślę, że wyraziłem się już jasno w zeszłym tygodniu, mówiąc o Ansu. Powstają debaty, które według mnie nie mają żadnego sensu. Ansu jest dla nas ważnym zawodnikiem i nadal nim będzie. Nie ma więc żadnej debaty. Powtórzę: Jest dziedzictwem klubu, na przyszłość i na teraz.

[Adria Albets, Cadena SER] Powiedziałeś po meczu z Getafe, że zagranie ręką Gaviego zostało "wymyślone". Nie obawiasz się, że możesz otrzymać za to dodatkowy mecz kary?

Xavi: Nie, wcale. Myślę, że powiedziałem prawdę, byłem szczery. Myślę, że widział to każdy. To tyle, teraz Cádiz.

[German García, Radio Nacional] Teraz gdy Neymar odszedł do Arabii Saudyjskiej, czy była rzeczywiście możliwość, aby  wrócił do Barcelony? Poinformowano cię o tej opcji? Co sądzisz o tym, że odchodzi do Arabii?

Xavi: Pytacie mnie o ludzi, których nie ma w mojej drużynie. Nie wyświadczacie mi przysługi, pytając o innych piłkarzy. Nie mogę ci nic więcej powiedzieć. Życzę Neymarowi dużo szczęścia. Mam z nim bardzo dobre relacje.

[Victor Navarro, Cadena COPE] Jak czuje się Ronald Araujo? Jak długo będzie pauzował? Czy nie martwi cię duża liczba kontuzji w wielkich klubach?

Xavi: Terminarz jest bardzo wymagający. Widziałem ostatnio, jak Pep Gaurdiola się skarżył i ma pełną rację. Nie myślimy tak o zawodnikach jak o biznesie. My staramy się o to, aby było jak najmniej kontuzji. Ronald doznał urazu na treningu i cóż... to część gry. Trzeba zapobiegać i poprawiać się w tym aspekcie. Kontuzje przytrafiały się zawsze i trzeba je minimalizować. Strata Ronalda jest poważna. Myślę, że po przerwie na mecze reprezentacji będzie już z drużyną.

[Alejandro Segura, Radio Marca] Jak wygląda sytuacja z twoim przedłużeniem umowy?

Xavi: Cóż, w skali od 0 do 10 jest na 10. Więc nie ma problemu.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Jak wygląda sytuacja z rejestracjami? Będziesz mógł liczyć już na kogoś więcej w meczu z Cádizem?

Xavi: Tak, Iñigo to temat fizyczny, czuje się już bardzo dobrze i już w przyszłym tygodniu, jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie z drużyną. To dla nas świetna wiadomość. On może nam bardzo pomóc. Jeśli chodzi o rejestracje, to  jesteśmy na straży i optymistycznie nastawieni. Zobaczymy, czy uda nam się zarejestrować Marcosa i Iñakiego.

[Jordi Grau, TV3] Ciebie i Raphinhę zawieszono na dwa mecze. Co o tym sądzisz?

Xavi: Cóż, po prostu trzeba to zaakceptować. Nie chcę generować więcej polemiki. Już wyraziłem się jasno podczas konferencji prasowej po meczu z Getafe i tyle. Zwycięstwa, remisy i porażki trwają u mnie 24 godziny i złość już przeszła. Koncentruję się na tym, co mogę kontrolować. Musimy grać lepszy futbol. Zaakceptować zawieszenie i nic więcej.

[Marta Ramon, RAC1] Zaproponowano ci João Felixa? Podoba ci się ten zawodnik?

Xavi: To samo, co w przypadku Neymara: Nie mogę mówić o nazwiskach. Dyrekcja sportowa, czyli jeszcze Mateu i Deco są na bieżąco i tak jest najlepiej. Zobaczymy, czy do 1 września będziemy w stanie się wzmocnić i jakimi zawodnikami, ale nie mogę nic mówić o nazwiskach.

[Ramon Salmurri, Catalunya Radio] Chciałbym zapytać o odejście Mateu Alemanyego. Jak bardzo obszar sportowy się osłabił? Co ty o tym sądzisz?

Xavi: Rozmawiałem już z Mateu kilka dni temu i powiedział mi, że to decyzja podjęta przez klub. Z Mateu rozmawiałem praktycznie codziennie i pracował bardzo dobrze. Z Deco również mam świetne relacje. Powiedziano, że nie mamy dobrych relacji, a to kłamstwo. Myślę, że wykonamy bardzo dobrą robotę. Debata zamknięta. Lubię Deco, tak jak lubiłem Mateu i Jordiego. Życzę mu powodzenia, gdziekolwiek pójdzie. Z Deco mieliśmy już porozumienie, kiedy razem graliśmy.

[Barça Studios] Jakiego meczu się spodziewasz?

Xavi: To pierwszy mecz ligowy na Montjuic. Potrzebujemy kibiców, culés, ich wsparcia takiego jak dotychczas. Bardzo nam to pomogło wygrać w zeszłym sezonie dwa puchary. Dobrze trenowaliśmy, na wysokiej intensywności... przygotowaliśmy różne opcje w obronie i ataku. Sergio [trener Cádizu] jest bardzo dobrym  trenerem. Gra zwykle systemem 4-4-2 z nisko ustawioną obroną, ale na pewno będzie dobrze przygotowany. Będzie trudno, ale gramy u siebie i musimy zagrać w najlepszy możliwy sposób, lepiej niż z Getefe.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Mecz Barcelona - Cádiz możesz obejrzeć w serwisie Canal+ online.

https://www.fcbarca.com/mecze-barcelony-online/

Jak mnie denerwuje ten Xavi robi z siebie wielkiego trenera a tak na prawdę to juz pokaz jaki jest słaby w pierwszej kolejce

marzy mi się strajk piłkarzy podczas euro 2024. każdy mecz zkończony wynikiem 0-0 w przyjaznej atmosferze. mecze pucharowe zakończone karnymi, i grą taką żeby fifie szczęka opadły. Oczywiście byłoby zastraszanie, ale wszystkich zespolów nie mogliby zdyskwalifikować !

Tylko hejt na tym forum. Ani jednego pozytywnego komentarze odnośnie trenera.
Czekam na wyniki i niech one przemówią. Może warto się wstrzymać z tym czarnowidzeniem.

jak ostatnim razem Xavi mówił o kims ze jest ważnym zawodnikiem , zaraz był sprzedany xD

Po tym jak nie chciał Neya to mu dziękujemy. Sam nie umiał zrobic jako pilkarz sombrero,zazdrościł Neyowi i dlatego go nie chciał. Ale Ney wszystkim jeszcze pokaze. Będzie gwiazda w Al Hilal i zdobędzie Złotą Piłkę!

Schodzić więcej na skrzydło i grać więcej środkiem.. Co za paplanina, taktyk z niego może lepszy tylko ode mnie.. Dawać Skorże albo przynajmniej Gmocha!

Albo ma dwubiegunowość albo robi z nas idiotów.

Zajebiscie ważny zawodnik grający 10 minut tygodniowo.

Nie wspierales Fatiego wiele razy upokarzales go a teraz jak nie masz kim grac mowisz ,ze jest dziedzictwem tego klubu.Pozniej sklad uzupelnisz i znowu bedziesz upokarzal i tyle

Nic z nim nie przedłużać póki co. Zobaczymy co będzie w Grudniu.

1. Czyli to prawda, że z Mateu się nie dogadywali
2. Xavi, odpadajacy z pucharów europejskich przy pierwszej możliwej okazji mówi o napiętym grafiku xd

Czyli klub pozbył się Mateu a nie że sam odszedł

Czemu jeszcze nikt go nie zapytał jak się czuje jako największy winowajca kontuzji Araujo?

Ze mna też nie masz dobrych relacji Czawi, załatwiłbyś jakąś robotę kierowniku?