Zawodnik Realu Madryt, Rodrygo udzielił obszernego wywiadu dla Globoesporte, w którym opowiadał o swoim przybyciu do drużyny ze stolicy Hiszpanii, ale także o wyborze, przed którym stanął, zanim zaczął grać w Europie. Poniżej prezentujemy wybrane wypowiedzi Brazylijczyka.
Różnica między Realem Madryt a innymi klubami: Real Madryt jest bardzo duży. Spodziewałem się wielu rzeczy, ale kiedy przyjechałem, zobaczyłem, że ten klub to trzy razy to, czego oczekiwałem. To coś niezwykłego, po prostu trzeba tu być. To zawsze było moje marzenie, zawsze mówiłem wszystkim, że pewnego dnia tu zagram. Bycie tu dzisiaj i wygranie tego wszystkiego jest czymś niezwykłym. Sposób, w jaki gramy w każdym meczu w Lidze Mistrzów pokazuje, jak bardzo się różnimy.
Wybór między Realem a Barceloną: Praktycznie wszystko było w porządku z Barceloną, brakowało tylko transferu i zapytałem ojca: „Nic z Realu Madryt?”. Propozycje przyszły od wielu drużyn, ale żadna od Królewskich. Poprosiłem więc, aby poczekać do weekendu, ponieważ mieliśmy mecz z Vitórią. Pojechałem na mecz, strzeliłem trzy gole, dołożyłem asystę, wygraliśmy 5:2, a w trakcie meczu Real Madryt zadzwonił do mojego ojca i nie musiał nawet składać oferty. Po prostu zapytali mnie, czy chcę odejść, a mój tata już znał moją odpowiedź. Następnego dnia grałem na konsoli, byłem z mamą, a mój ojciec wyszedł rano bez słowa. Późnym popołudniem wrócił do domu, minął mnie i moją mamę, ale z nikim nie rozmawiał. Poszedłem prosto do swojego pokoju, gdzie były koszulki Realu Madryt i Barcelony. Wcześniej pojechał odwiedzić obiekty Barcelony i przywiózł ją ze sobą, a trykot Realu Madryt już miał. Wziął obie koszulki, rzucił mi je i powiedział: „Teraz twój wybór”. Nawet się nie zastanawiałem, to był Real Madryt.
Miłość do Realu Madryt: Zawsze lubiłem ten klub. Trochę też z powodu Cristiano. Kiedy miałem sześć lat, mój ojciec pojechał na wycieczkę i przywiózł mi koszulkę Realu Madryt. Myślę, że to było to. Potem dorosłem i polubiłem ten klub.
Przypadek rasizmu z Viníciusem na Mestalla: To działo się bardzo szybko. Byłem na boisku, nie wiedziałem, co się stało. Poszedłem zapytać i powiedzieli mi, że jakiś facet nazwał Viníciusa "małpą". Kiedy dotarliśmy do szatni i sięgnęliśmy po telefony, wszyscy już o tym rozmawiali. To bardzo oczywiste, nie ma potrzeby rozmawiać czy planować. Musimy mieć odwagę walczyć i tyle.
Komentarze (43)
W skrócie masło maślane
Co to znaczy w ogóle? Chodzi o to, że się wyróżniają, odróżniają, czy że jak?
Materiał pod gównoborze w komentarzach.
Ps. Szanuję waszą pracę ale szanujcie również nasz czas czytelników.