Pep Guardiola wygrywa kolejne trofeum; Manchester City zdobywa Superpuchar UEFA [WIDEO]

Krystian Cichocki

16 sierpnia 2023, 23:15

Twitter

12 komentarzy

Fot. Getty Images

Dzisiejszego wieczoru Manchester City mierzył się z Sevillą w meczu o Superpuchar UEFA. Anglicy wygrali w tamtym sezonie Ligę Mistrzów, a Hiszpanie Ligę Europę, dzięki czemu oba zespoły spotkały się w Grecji, aby zdobyć kolejne trofeum. Górą okazali się zawodnicy Pepa Guardioli, wygrywając spotkanie po serii rzutów karnych.

W pierwszej połowie optyczną przewagę miał Manchester City i to oni stworzyli więcej sytuacji bramkowych. Już w 8. minucie świetną okazję miał Nathan Ake, ale jego strzał głową wybronił bramkarz Sevilli. Posiadanie piłki po 45 minutach oscylowało w okolicach 72% na korzyść zespołu Pepa Guardioli. W 25. minucie jedyną akcję bramkową w pierwszej części spotkania rozpoczął Yassine Bounou, piłka następnie trafiła na lewe skrzydło, z którego precyzyjnym dośrodkowaniem popisał się Marcos Acuña. Futbolówka trafiła na głowę Youssefa En-Nesyriego, a ten pokonał Edersona strzałem w lewy dolny róg.

twitter.com/polsatsport/status/1691897119802896816

Już po kilku minutach po rozpoczęciu drugiej połowy, doskonałą sytuację z kontrataku miała Sevilla, ale po rajdzie Ocamposa i podaniu do En-Nesyriego, Marokańczyk, zamiast trafić do siatki, ustrzelił bramkarza Manchesteru City. W 63. minucie Rodri dośrodkował piłkę w pole karne Sevilli, a do piłki dopadł młody Cole Palmer, który zamienił podanie Hiszpana na bramkę.

twitter.com/polsatsport/status/1691911311758651715

Chwilę po tym jak Manchester City wyrównał wynik spotkania, kolejną doskonałą sytuację do zdobycia bramki miał Youssef En-Nesyri, ale jego strzał ponownie zatrzymał Ederson, który wyszedł do napastnika Sevilli i zapobiegł utracie bramki. Po zdobyciu gola na 1:1 drużyna Pepa Guardioli zaczęła coraz mocniej napierać na bramkę Yassine’a Bounou, ale żadnej okazji nie udało się zamienić na bramkę i mecz musiał rozstrzygać się w rzutach karnych. W konkursie jedenastek lepsi okazali się zawodnicy Manchesteru City i to oni, dzięki trafieniu w poprzeczkę Nemanji Gudeljego, zdobyli Superpuchar UEFA.

Warto również dodać, że zarówno João Cancelo, jak i Bernardo Silva nie znaleźli się w kadrze na dzisiejsze spotkanie z Sevillą. Obaj zawodnicy, którymi w ostatnim czasie interesowała się Barcelona, nie polecieli z drużyną do Grecji.

Manchester City 1:1 (k. 5:4) Sevilla

Bramki:
0:1 En-Nesyri 25’
1:1 Palmer 63’

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Co to za finał bez dogrywki ?

Mimo iż to wybitny trener to nie znoszę takich klubów które bez arabskich pieniędzy nic by nie wygrały a teraz nagle walczą o wszystkie trofea

Szkoda mimo wszystko Sevilli, której kibicowałem mimo uwielbienia Pepa. I tak zagrali na tyle, by sądzić, że mogą w tym sezonie wkraść się do Top 4, a im mocniejsze drużyny w La Lidze, tym jest lepiej dla każdego, w tym dla Barcelony :)

Najlepiej grajaca druzyna na swiecie z najlepszym trenerem

To strona o Barcelonie czy o łysym i City?

Gratulacje Pep ! Zdobywaj trofea...
konto usunięte

Brawo Pep, brawo City

Dobry meczyk, dobre sędziowanie, gratulacje dla naszego starego dobrego Pepa :)