Media: Xavi jest zadowolony z poprawy Ansu Fatiego, ale to nie zmienia jego planów wobec 20-latka [Aktualizacja 13:38]

Dariusz Maruszczak

10 sierpnia 2023, 12:52

Mundo Deportivo

68 komentarzy

Fot. Getty Images

W ostatnich dniach pojawiło się sporo wątpliwości co do pozostania Ansu Fatiego w Barcelonie, także ze względu na zagadkową wypowiedź Xaviego na temat napastnika. Nowe informacje co do relacji piłkarza z trenerem oraz przyszłości 20-latka przedstawił Fernando Polo z Mundo Deportivo.

Zgodnie z tymi doniesieniami Xavi i jego sztab są bardzo zadowoleni z poprawy Ansu Fatiego. Napastnik zrobił duży krok naprzód, a specjalny plan pracy fizycznej wykonanej latem przynosi efekty. Według Polo w szatni przyznaje się, że Fati jest w bardzo dobrej formie, jest niezwykle zmotywowany i trenuje z dużą radością. Nawet jego zachowanie jest mniej introwertyczne, a bardziej ekspansywne. Jak widać, piłkarz zrobił postępy na poziomie fizycznym i mentalnym po okropnie trudnym okresie, jaki przeżywał w związku z kontuzjami i brakiem gry. W boiskowej postawie Ansu też można dostrzec postępy – jest bardziej dynamiczny i wydaje się, że jego skuteczność wraca. W presezonie strzelił dwa gole w czterech meczach.

Mimo to wciąż są wątpliwości co do przyszłości wychowanka. Wzmogły je słowa Xaviego, który nie wykluczył odejścia Fatiego. Zdaniem Polo w tej wypowiedzi nie chodzi jednak o chęć sprzedaży napastnika, ale o sytuację finansową klubu, która jest niepewna i może zmusić Barcelonę do trudnych decyzji. Jak wtedy, gdy Blaugranę opuszczał Aubameyang. To samo dotyczy też innych graczy, jak np. Abde. Dziennikarz Mundo Deportivo podsumowuje, że Xavi jest zadowolony z Fatiego, podobnie jak z Ferrana i Raphinhi.

Polo informuje również, że Fati nie jest zwolennikiem odejścia z klubu i chce dalej walczyć o miejsce w składzie. Wszystkie inne doniesienia powstały na podstawie plotek łączących 20-latka z PSG, angielskimi klubami czy z ekipami z Arabii Saudyjskiej. Polo pisze wręcz, że agent Fatiego Jorge Mendes ma wyraźne polecenie piłkarza, żeby nie szukał mu klubu. Czy to oznacza, że wychowanek na pewno zostanie w Barcelonie? Niestety nie można być tego pewnym na obecnym etapie, zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy z rejestracją zawodników.

Aktualizacja

13:38 Na portalu Culemania pojawił się artykuł Javiego Miguela, w którym dziennikarz ASa napisał, że dobry czas Fatiego nie zmienia planów Xaviego wobec napastnika. Trener uważa, że piłkarz potrzebuje regularnej gry, której nie może mu zagwarantować. Najbardziej pożądaną przez sztab szkoleniowy opcją ma być wypożyczenie zawodnika, aby Fati dalej mógł się rozwijać. Xavi nie zamierza jednak zmuszać 20-latka do odejścia. Jeśli zostanie, będzie przyjęty z otwartymi ramionami. Miguel podaje również, że według Barçy 50 milionów za Fatiego to uczciwa kwota, a odejście zawodnika zrobiłoby też miejsce w budżecie płacowym. Dziennikarz uważa, że dla Xaviego sytuacja będzie trudna, jeśli wychowanek zostanie i nie będzie grał regularnie, zwłaszcza ze względu na „toksyczne” otoczenie piłkarza. Miguel bardzo krytycznie podchodzi do obozu Fatiego, sugerując, że to właśnie bliscy gracza wykorzystali pewne media, aby kreować narrację o niezadowoleniu zawodnika z trenera i możliwym odejściu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Oglądaj mecze Barcelony w Lidze Mistrzów i LaLidze w Canal+ Online w ofercie za 20 zł za pierwszy miesiąc
https://bit.ly/BarcelonaMeczePromo

Marne perspektywy

Przykro patrzeć jak Xavi marnuje Fatiego.

pomysł na grę gdy był na boisku to miał gdy jest trenerem ja nie widzę .

Odnosze wrazenie, ze Xavi bedzie stawial na swoje 442. Problem w tym jednak jest taki, ze Gavi np nie jest napastnikiem i pomimo lepszego wkladu w pomoc, ktorej nie chce stracic, to utraci wlasnie na ataku.

Odejść to powinien De Jong. Pensja najwyzsza w zespole i zdecydowanie nie rynkowa. Mimo, że to świetny pomocnik.

Sprzedać wszystkich co sa coś warci i brać oldboys. Odkąd Xavi jest trenerem to zamiast odmładzać to postarza drużynę,jeszcze ten pomysł z Neymarem zygam tymi informacjami o interesach Barcelony na rynku transferowym. Od 10 lat nie potrafią kupić PO ale dziadków na na ŚO, ŚP to kupują ile się da. Guardiola tez pierdolil ze może grac samymi pomocnikami i będzie wygrywał, gdzie teraz jest i jaką ma drużynę. Barcelona to 433 i nie ma co zmieniać. W tamtym sezonie Xavi płakał ze potrzebuje skrzydłowych teraz już wystarczy Gundo. Jeżeli Barcelona postanowi kupić więcej niż tylko PO to mówię to otwarcie ze ten klub będzie zwykłym MEMEM.

Jak Xavi ma grać jakmiś pokracznym 4-3-3 ale bez lewego skrzydła to nam połowa ataku nie jest na dobrą sprawe niepotrzebna a fakty są takie że ostatnio to nam dało 3 bramki w drugiej połowie 3 napastników z przodu właśnie

Przypomnę tylko, że w poprzednim presezonie Fati też błyszczał, a potem zweryfikowała go liga xD

Na marginesie, do części chyba jeszcze nie dotarło, że już od chyba pół sezonu nie gramy 4-3-3 i tak naprawdę żadnego lewego skrzydła nie ma. Gramy jakimś asymetrycznym 4-4-2, czy jakkolwiek to nazwać. Presezon pokazał, że Xavi prawdopodobnie będzie grał to samo i w tym sezonie. To po co mu Fati, jak nie ma dla niego pozycji?

A dlaczego ma nie grać skoro jest w formie? Widac ze ten sztab jest dziwny, Gavi nic nie pokazuje od pół roku ale piłują go na tym LS, Raphinhi nawet nie skomentuje. Z 4 w pomocy sytuacji tworzymy jak na lekarstwo.
Jak dla mnie to zostanie ma czas na regularną gre, wciąż 20 lat a jak Xavi nie zmądrzeje to albo odejdzie bo znowu odpadniemy z LM z ta taktyka na 4 w pomocy albo Fati po sezonie poszuka nowego klubu

Ten Miguel to straszny szkodnik. Wypadałoby, żeby ktoś Xaviemu kazał wreszcie odciąć tego pajaca.

Miguel znowu atakuje.

Niech ktoś temu migelowi zamknie już tą gębę. Irytują mnie strasznie jego artykuły.

Łapy precz od Ansu

Fati, to klasyczny przykład "młodocianego odlotu". W młodym wieku zrobił "show", które potwierdziło jego ogromny potencjał. Chwycił Boga za kostki. Buum medialny, buum kontraktowy - nowa umowa i ogromne zarobki, żeby później zniknąć przez kontuzję.

Ja rozumiem, że kontuzji nikt nie planuje, że po poważnym urazie mogą być komplikacje i wydłużony powrót do formy. Błąd popełnił klub i otoczenie piłkarza. Dostał wysoki, gwiazdorski kontrakt, nr 10 na plecach i nic dziwnego, że chce udowodnić swoją wartość. Przez wcześniejsze windowanie jego "akcji", teraz czuje się poniżany i niedoceniany, co tworzy toksyczną atmosferę.

Prawda jest taka, że wciąż ma dopiero 20 lat i całą karierę przed sobą i potrzebuje czasu.

Klub musi uważać na Yamala, żeby znów nie było takiej toksycznej atmosfery. Dawać szansę, ale powoli. Niech stopniowo udowadnia swoją wartość, równolegle poświęcając się na treningach. Dopiero po odpowiednim czasie można w pełni na niego postawić. Żeby uchronić jego zdrowie, fizyczne i psychiczne (chłopak jeszcze dojrzewa, to wciąż nastolatek, podatny na kontuzję i medialny szum), oraz żeby uchronić klub przed całą toksyczną otoczką. Zaoferować adekwatny jak dla nastolatka kontrakt, powoli wprowadzać do drużyny i zabezpieczyć się klauzulą. Takie talenty naprawdę mądrze trzeba prowadzić, z dwóch stron, klubu i otoczenie piłkarza. Pieniądze i status przyjdą z czasem. Trzeba uważać, żeby tego nie zepsuć.

Kolejny szczur w zespole. Ojciec i familia robią nagonke a sam pilkarze tez swiety nie jest. Dorzucamy Fatiego i niech doplaca 50 euro do Dembele i gitara.

Trace cierpliwosc do Xaviego.

Xavi pozycjonuje się jako trener wydający miliony na budowę drużyny. Nie korzysta ze szkółki z której sam się wywodzi. Nie buduje młodych czy też zawodników bez formy. Praktycznie cały sezon korzysta z tych samych zawodników. Nie mamy nikogo na lewym skrzydle a Xavi obawia się że nie da wiele szans Fatiemu. Barcelona potrzebuje mocno odmiennego podejścia, korzystania z ogromnego jak widać po presezonie potencjału w młodych. Budować na tym co klub ma a nie szukać kolejnych nierealnych transfery i co okienko zastanawiać się kogo zarejestrujemy. Przykładem jest włoska liga, inter czy Milan z żadnym z tych klubów nie zamienił bym się składem a gdzie doszły w LM wymienione drużyny a gdzie my.

Ansu powinien zostać chociażby na ten sezon . Jeśli nic nie pokaże, to wtedy sprzedać . Ja ciagle wierze w tego chłopaka .

Fati 20 lat - w sezonie 2022/23 spędził na murawie 1824 minuty strzelając łącznie 10 bramek i notując 4 asysty z czego w samej lidze 7 goli, 4 asysty i 1380 minut..
Raphinha 26 lat - w sezonie 22/23 spędził na murawie 2924 minuty strzelając łącznie 10 bramek i notując 12 asyst z czego w samej lidze 7 goli, 7 asyst i 2083 minuty..
Wg mediów, kibiców i w ogóle, Fati w minionym sezonie był bez formy ( co jest prawdą) i najlepiej sie go pozbyć, a Raphinha wyrósł na czołowego piłkarza Xaviego :):) No to powiem Wam że ja czegoś tu nie rozumiem :):) jeśli Fati bez formy ma takie wyniki, potrzebując mniej czasu od czołowego naszego skrzydłowego na strzelenie bramki to chyba cos z Xavim nie haloo :)
Fati w lidze grał 700 minut mniej od Raphinhi i ma 3 asysty mniej i Xavi go skreśla bo nie robi wiatru??


A wy dalej wszystko łykacie jak pelikany:( jest sezon ogórkowy i to musi się kręcić nie ważne co i jak grunt żeby gadali im bardziej chwytliwy temat tym lepiej aaa i Ansu się nigdzie nie wybiera potwierdzone info!!! Przez ciotkę babci wujka siostry wiarygodną bardziej niż te wysrywy

niech Xavi odejdzie bo woli sciagac starych zawodnikow ,ktorzy niedlugo sie skoncza a nie dbac o wychowankow -uparl sie na niego i jest msciwy .Tak samo picowal o Messim ,Busim i Albie i sie ich pozbyl jest falszywy

Mimo wszystko ja nie rozumiem tego , miał kontuzje i wiadomo że po kontuzji nie łatwo wrócić do odpowiedniej formy , niektórzy potrzebują dużo czasu
Ale wole Fatiego niż Abde i ferrana

Teraz trochę bardziej rozumiem Xaviego i jego podejście do Fatiego, słusznie obawia się, że Fati może dostać za mało minut w sezonie. Przez to chciałby uniknąć możliwych kwasów w szatni umożliwiając Fatiemu wypożyczenie i regularne minuty. Ma rację co do rodzinki Fatiego, która naciskała na odejście Ansu w ostatnich miesiącach.

Ansu musi zostać. To przyszłość.

Wcześniej byłem za sprzedażą Fatiego a teraz sam nie wiem. Może i powinien zostać. Widać że coś ruszyło z jego formą. Może Lewandowskiego sprzedać? Młodszy nie będzie i lepszy też nie. Torres czy Fati coś tam pokazują przyjdzie Roque. Będziemy trzymać takich grajków jak Lewandowski czy Alonso a młodych sprzedawać.

Ten cały Miguel zamknął by mordę wreszcie, bo toksyczny to jest on i te jego głupie artykuły. Cały czas tylko miesza, jeśli rzeczywiście to jakis kolega Xaviegoto ten mógłby mu wreszcie powiedzieć żeby przestał mieszać. No chyba ze Xavi nie ma jaj i do zawodników przemawia przez tego pseudo pismaka

Media a wy łykacie i jedziecie po trenerze.

Najbardziej toksyczny w otoczeniu Fatiego staje się dla niego Xavi. Docenia progres ale wie że nie da regularnie grać to przecież jakiś absurd

A.moze niech Xaviego wezmą za 50 baniek ....
konto usunięte

Oby uparł się jak De Jong. Xavi by najchętniej wydawał co roku 200 mln euro zamiast zająć się odbudowywaniem graczy. Nie przeszkadza mu Alonso, ale wadzi mu 20-latek, który zaczyna w końcu wracać do formy. Nie tylko kadra bardziej nadaje się do grania 4-3-3, ale powrót do 4-4-2 będzie wyglądać tak jak mecz z Tottenhamem. Z 2 skrzydłami chociaż jest jakieś zagrożenie.

Niesamowite rzeczy się tam dzieją. Stawiają na nogi, wierzą bezwarunkowo, a nawet wpływają na osobowość bo zamieniają introwertyków w ekstrawertyków.

Ferran może być dobrym napadziorem, lepszy presezon od Lewego ale zobaczymy co pokaże w trakcie sezonu

Fati to tam okej,ale Ferran mnie zaskoczył. Oby wykorzystał szansę w tym sezonie

Fati , Ferran przemiana o 180 stopni. Widać ich pewność siebie w grze. Całkowicie inni piłkarze w kontekście poprzedniego roku
Powinni zostać . Ansu bez dwóch zdań.
Natomiast Raphinha ten sam jeździec bez głowy , tak samo chaotyczny, tak samo słabo decyzyjny. Yamal wyjaśnił tego niezdare w 3 minuty.
Raphinha powinien robić wiatr na prawej stronie bez dwóch zdań z tym , że jak najdalej od Barcelony.
Pozdrawiam.

Mnie już w tym klubie nic raczej nie zdziwi i nie zaskoczy, nawet przekształcenie w spółkę akcyjną i to przez Laportę, który jest temu przeciwny.

Sprzedaż Fatiego to będzie jednak pod wieloma względami błąd. Wierzę, że chłopak podobnie jak de Jong zostanie, wygra rywalizację na pozycji, udowodni przydatność do zespołu i pozamyka wszystkim buzie łącznie z tymi ludźmi w klubie.

ocho, czyli go opie...lą