Zakreślone w kalendarzu: Prezentacja Roberta Lewandowskiego na Spotify Camp Nou

Mateusz Doniec

5 sierpnia 2024, 15:00

44 komentarze

Fot. Getty Images

5 sierpnia będzie szczególną datą w historii FC Barcelony. Tego dnia w 2021 roku Barcelona ogłosiła, że nie podpisze umowy z Leo Messim, a już rok później zaprezentowała na Camp Nou wielką gwiazdę światowego futbolu — Roberta Lewandowskiego. Cofnijmy się tym razem do tego bardziej pozytywnego wydarzenia!

"Bon dia! Hola culés! (Po katalońsku) Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem w Barcelonie! (Po angielsku) Jestem bardzo szczęśliwy. To była długa droga. Mam nadzieję, że będziecie nas wspierać! Chcę strzelić mnóstwo goli i dać wiele radości!" - powiedział Robert Lewandowski do ok. 60 tysięcy kibiców zgromadzonych na Spotify Camp Nou. Polak pojawił się na murawie wraz z Joanem Laportą w koszulce z numerem "9". Naszą relację na żywo z tego wydarzenia można zobaczyć w tym artykule.

Po hucznej prezentacji na stadionie nadszedł czas na konferencję prasową. - To historyczna prezentacja. Robert, witamy w FC Barcelonie. Tak jak ci mówiłem, to historyczny dzień. Wielkie dzięki za twój wysiłek. Nie było łatwo, ale się udało. Dziękuję Tobie, Piniemu Zahaviemu, Mateu Alemanyemu, Jordiemu Cruyffowi, Rafie Yuste i całemu zespołowi — powiedział prezydent Joan Laporta.

- To dla mnie wyzwanie. Chcę w pierwszych meczach sezonu pokazać to, co mam najlepsze. Chcę także popychać moich kolegów, aby dawali z siebie maksimum. Wszyscy zawodnicy mają wielką jakość. To mieszanka młodości z doświadczeniem, które mogę przekazać — zapewnił Robert Lewandowski. - Wiem, że to nie jest najlepszy czas dla Barcelony, ale rozmawiałem z Joanem Laportą i poznałem ten projekt. Wiem, że przyszłość będzie dużo lepsza. Gdy patrzę na to, co robimy na treningach, widzę, że wiele nam wychodzi. Musimy pokazać teraz w meczach oficjalnych, że jesteśmy gotowi — mówił dalej Polak.

W pierwszym sezonie w FC Barcelonie Lewandowski zdobył 33 bramki i zanotował 8 asyst w 46 meczach, przyczyniając się do wygrania LaLigi i zdobycia Superpucharu Hiszpanii. 34-latek został też najlepszym strzelcem ligi hiszpańskiej z 23 trafieniami na koncie. W drugim, sezonie było już nieco gorzej: 26 goli i 9 asyst w 49 spotkaniach i brak trofeów.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dla polskiego kibica to był piękny moment :)

@Moxley
Niestety w przeciwieństwie do kibica Barcelony..
« Powrót do wszystkich komentarzy