Wczoraj w portugalskim Faro odbył się towarzyski mecz pomiędzy Celtą Vigo a saudyjskim Al-Nassr Cristiano Ronaldo, który Hiszpanie wygrali aż 5:0. Po spotkaniu Cristiano podzielił się swoimi "interesującymi" spostrzeżeniami na temat ligi saudyjskiej i napływu do niej klasowych piłkarzy i stwierdził, że to lepsze rozgrywki niż amerykańskie MLS.
Cristiano Ronaldo: Nie wrócę do europejskiego futbolu, drzwi są całkowicie zamknięte. Mam 38 lat. Poza tym europejski futbol stracił wiele na jakości... jedyną liczącą się ligą jest Premier League, która wyprzedza wszystkie inne ligi.
- Liga saudyjska jest lepsza niż MLS. Jestem w 100% pewien, że nie wrócę do żadnego europejskiego klubu. Otworzyłem drogę do ligi saudyjskiej... a teraz wszyscy zawodnicy przyjeżdżają tutaj.
- Moja decyzja o dołączeniu do saudyjskich klubów była w 100% kluczowa, aby sprowadzić nowych najlepszych graczy. To fakt. Kiedy dołączyłem do Juventusu, Serie A była martwa, a po moim transferze... odrodziła się. Gdziekolwiek Cristiano nie pójdzie, generuje większe zainteresowanie. Krytykowali mnie za przyjście do Ligi Saudyjskiej, ale co się teraz stało? Otworzyłem drogę... i teraz wszyscy piłkarze tu przyjeżdżają.
- W ciągu roku coraz więcej czołowych graczy będzie przyjeżdżać do Arabii Saudyjskiej. Za rok liga saudyjska wyprzedzi ligę turecką i holenderską. Gracze, którzy przybyli, nie są tacy, jak powiedział prezydent Unii Europejskiej. Jota i Ruben Neves to młodzi zawodnicy.Europejski futbol stracił wiele na jakości... jedyną liczącą się ligą jest Premier League.
Komentarze (93)
Pytanie za 100 pkt, dlaczego on w ogóle wspomniał o lidze amerykańskiej? Przecież nikt nie pytał go o poziom. EGO, PYCHA I WIELKIE JA. Cris, a kiedy pokora?
Niczego nowego nie wprowadziłeś, mimo sportowych ambicji zawsze równolegle miałeś ambicje finansowe ;)
Jakim klaunem jest ten Ronaldo, stracił chyba resztki szacunku w oczach kibiców z Europy.
Premier league zawsze wszystkich wyprzedzała.
Po drugie
Pozostałe ligi dużo mocniej odczuwają skutki pandemii co widać przy transferach. W Anglii praktycznie każdy klub ma bogatego właściciela ich budżety nie opierają się na tym co same kluby zarobią.
Po trzecie
Do Arabii wszyscy idą dla kasy a Pan Ronaldo po prostu był pierwszą ofiarą tego trendu, tam nikt mało nie zarabia.
Tak jak niektórzy chcą porównywać Messiego do Maradony to bardziej pasowałoby porównywać Ronaldo do Maradony swoim zachowaniem poza boiskowym bo wsumie to Messi im obu odjechał dawno dawno temu a Mistrzostwo Świata już całkowicie zakończyło debate.
Obnaża to tylko jak beznadziejny biznes zrobił się że sportu, ale jest parę faktów.
A w faktach niemal spadkowicz la Liga Celta 5 : 0 bzdury CRa robiącego oralnie dobrze Saudom.
To znaczy Cristiano trochę tutaj hiperbolizuje i widać, że ego kipi z jego słów, ale czy faktycznie tak bardzo przesadził?
"Poza tym europejski futbol stracił wiele na jakości... jedyną liczącą się ligą jest Premier League, która wyprzedza wszystkie inne ligi."
No może PL nie jest jedyną liczącą się ligą, ale z tym, że wyprzedza inne ligi przecież ma rację. Tutaj moim zdaniem nie jest tylko mowa o poczynaniach w europejskich pucharach, tylko ogólnie o sile ligi, zasięgach, pieniądzach itd.
" Liga saudyjska jest lepsza niż MLS. Jestem w 100% pewien, że nie wrócę do żadnego europejskiego klubu. Otworzyłem drogę do ligi saudyjskiej... a teraz wszyscy zawodnicy przyjeżdżają tutaj."
Hm... w sumie to nie ma znaczenia czy SFL jest lepsza od MLS czy odwrotnie. Mówimy wciąż o zapleczu poważnej piłki. Nie oglądam systematycznie żadnej z tych lig, więc ciężko mi w ogóle porównywać ich poziom ze sobą. Niemniej, tak jak mówię - nie ma to większego znaczenia.
Czy otworzył drogę? Czy gdyby Cristiano nie poszedł do Arabii, to obecnie piłkarze nie przechodziliby tak ochoczo, jak robią to teraz? W to akurat śmiem wątpić ^ ^. Jego transfer oczywiście miał pewnie duży wpływ na rozpoznawalność i zasięgi ligi, ale nie sądzę, że piłkarze, którzy obecnie przeszli do SFL mieli z tył głowy, jako argumenty za: "tam gra Cristiano, idę tam." No chyba, że mówimy o samym podejściu Arabów, że skoro dali radę ściągnąć Ronaldo, to mogą ściągnąć wielu innych topowych piłkarzy. Jeżeli tak właśnie myślą, no to jest to moim zdaniem błąd.
"Kiedy dołączyłem do Juventusu, Serie A była martwa, a po moim transferze... odrodziła się"
Okej, zgodzę się, że Serie A była słabsza przed jego transferem, ale jego transfer nie podniósł poziomu całej ligi ^ ^. Serie A zrobiła się mocniejsza, ale sezon/dwa temu, czyli, jak Portugalczyk już tam nie grał. No, ale to jest właśnie to ego, o którym wspomniałem na początku.
"W ciągu roku coraz więcej czołowych graczy będzie przyjeżdżać do Arabii Saudyjskiej. Za rok liga saudyjska wyprzedzi ligę turecką i holenderską."
Z pierwszym członem zdania mogę się zgodzić, bo może tak być. Czy SFL wyprzedzi ligę turecką i holenderską? Ale pod jakim względem? Oglądalności i rozpoznawalności? Ok, w to jestem w stanie uwierzyć, ale poziom sportowy nadal będzie niższy.
W sumie, to wyszło, że bardziej się nie zgadzam niż zgadzam z jego wypowiedziami :=]
Cristiano jesteś wielki jak ta wielka Liga Saudyjska, która od Celty 5:0 dostała.
Adaś Miauczyński futbolu. Kurde, drugi. No całe życie drugi. Biedny xD
- "Poza tym europejski futbol stracił wiele na jakości... jedyną liczącą się ligą jest Premier League, która wyprzedza wszystkie inne ligi." - skłamał? W mojej opinii absolutnie nie.
- "Gdziekolwiek Cristiano nie pójdzie, generuje większe zainteresowanie. Krytykowali mnie za przyjście do Ligi Saudyjskiej, ale co się teraz stało? Otworzyłem drogę... i teraz wszyscy piłkarze tu przyjeżdżają." - nie jest tak? Nie oszukujmy się, CR otworzył drogę czego przykładem w naszym polskim bagienku sa transmisje Al Nassr. Można mówić, że to pieniądze kuszą piłkarzy, ale ktoś musiał te pielgrzymkę rozpocząć. I nie świrujmy, że był to Banega, Krychowiak czy Tello.
Reszta to trochę palcem po wodzie pisana, ale też miał sporo racji.
Faktycznie, trzeba posiadać odpowiedni mental by konsekwentnie przez całą karierę mieć taki ból dupy o innego zawodnika.
Jak czytam wywiady boskiego Cristiano to mam przed oczami jamnika, który sobie wylizuje własne jajka.
[*]