Nie od dziś wiadomo, że Vitor Roque był bardzo zdeterminowany, aby móc trafić do Barcelony. Skalę zaangażowania Brazylijczyka oddają słowa jego agenta Andre Cury’ego, który za pośrednictwem Charla Podcast ujawnił, do jakiego poziomu wzrosły oferty za napastnika.
- Mogę potwierdzić, że angielskie kluby próbowały przejąć transfer Roque. Tottenham i Manchester United przesłały znaczące oferty, znacznie lepsze niż Barca: zbliżone do 100 milionów euro. Ale jego plan kariery jest dobrze określony i zdecydowaliśmy się na Barcelonę. Teraz to nie jest odpowiedni moment na patrzenie na pieniądze. Vitor chciał tylko Barcelony, nie było szansy na zmianę jego zdania – wyznał Andre Cury. Nie wiadomo, jaką część takiej propozycji stanowiły zmienne, ale różnica w porównaniu do końcowych warunków Barcelony i tak jest znacząca. Potwierdziło się więc, dlaczego Barça musiała niedawno poprawić swoją ofertę dla Athletico Paranaense, aby móc pozyskać napastnika.
Widać też, jak bardzo Vitor Roque chciał trafić do Barcelony. Piłkarz odrzucał inne propozycje i w zasadzie wymusił na Athletico Paranaense sprzedaż do Blaugrany. 18-latek był bardzo cierpliwy wobec Dumy Katalonii, mimo że nie było pewności (dalej nie ma?) czy będzie mógł w ogóle zostać zarejestrowany w zespole. Warto dodać, że w Internecie krążą już dwa zdjęcia Vitora Roque z 2019 i 2023 roku, na których trzyma on koszulkę Leo Messiego, co ma symbolizować stałość jego sympatii klubowych.
🤩 Los sueños se hacen realidad, ¿la prueba? ¡Vitor Roque!
— La Red Blaugrana (@LaRedBlaugrana) July 12, 2023
👉 En la foto de la izquierda, junto a su agente en 2019, posando con una camiseta de Messi.
✅ Ahora en 2023, con su agente y la misma camiseta, pero ahora como nuevo jugador del Barcelona. pic.twitter.com/hKrq9U9Eva
AKTUALIZACJA
23:50 Andre Cury udzielił też kilku wypowiedzi rozgłośni RAC1, nie tylko związanych z Roque. - Jesteśmy bardzo podekscytowani przybyciem Vitora do Barcelony. Przychodzimy w mniej sprzyjających warunkach finansowych, ale z nadziejami. Były dużo lepsze oferty z Anglii i z Francji, ale Barça zawsze jest wyżej. Vitor przychodzi do Barcelony przy dużo mniejszych zarobkach i jest gotowy na sukces.
- Operacja była bardzo dobra dla Barçy. Zamknęła się w 30 milionach euro stałej kwoty i 31 milionach zmiennych. Jeśli te premie zostaną spełnione, Barça będzie szczęśliwa, że zapłaci te pieniądze. Barcelona będzie silniejsza wraz z przybyciem Vitora Roque. Ma w nim przyszłego zdobywcę Złotej Piłki.
- Deco był kluczowy w tej operacji. Były opcje, aby spróbować pozyskać innych graczy, ale on zawsze wierzył, że odpowiednim piłkarzem był Vitor Roque. Wszyscy byli za Endrickiem, ale Deco zawsze stawiał na Roque. Ja też na niego stawiam, bo jest bardzo pokorny i chce odnieść sukces.
- Nie mam stosunku pracy z klubem od 2020 roku. Nie ukrywam jednak, że jestem culé i chcę pomóc klubowi, choć w inny sposób. Nie wrócę do pracy w klubie.
- Messinho? To zawodnik podobny do Messiego, supertalent z 2007 roku. Jest spektakularny, to następny zdobywca Złotej Piłki. Nie było jednak kontaktów między klubami, aby go sprowadzić.
- Neymar popełnił błąd, odchodząc z Barcelony. Mówiłem mu 100 razy, żeby nie odchodził. W 2019 roku próbował wrócić w każdy możliwy sposób i prawie osiągnęliśmy porozumienie z PSG. Teraz nie wiem, jak wygląda sytuacja.
00:46 Andre Cury był również gościem programu „El Larguero” rozgłośni Cadena SER. Ujawnił w nim, że jeden z hiszpańskich klubów (nie Real Madryt) też był zainteresowany Vitorem Roque. „Mamy kolejną bombę dla Barcelony” – przyznał również agent, a dziennikarz Santi Ovalle uznał, że chodzi o Estevao, zwanego również Messinho, o którym Cury wypowiedział się w RAC1. Na temat tego piłkarza zabrał głos Toni Juanmarti, który uważa, że na dziś Barça o nim nie myśli, ponieważ stawia na Lamine Yamala i nie chce zakłócać jego rozwoju. PSG od dawna śledzi Messinho.
Cury przypomniał też okoliczności transferu Viníciusa: „Poszedł do Realu, ponieważ tak wybrali jego agenci. Trzy lata pracowaliśmy nad transferem, a oni nas zdradzili. Real nawet nie znał zawodnika. Powiedział mi, że płakał po 6:1 z PSG. On sam mi to powiedział”.
Komentarze (15)
Agenci piłkarscy muszą mieć sporą dozę fantazji, inaczej, biznes by się słabo kręcił.
Zupełnie mnie nie interesuje gdzie chciał trafić Brazylijczyk, ważne gdzie trafił i będzie w stanie zaoferować Barcelonie.
Bardzo miło, że trzyma trykot w kolorach Blaugrany, a nie białą szmatę. Ale to naprawdę ma małe znaczenie. Roberto też jest twardym cule, był nim/jest Denis Suarez i wielu, wielu innych, którzy dostawali i dostają na Rambli solidne cięgi.
Mam nadzieję, że wypali, bo po 2 meczach bez gola narracja zmieni się natychmiast.
Spodobala mi sie wypowiedz o Neymarze i to ze pieniadze w przypadku Vitora nie sa teraz wazne.
Dla Neymara trzeba bylo samolot z dzi...mi zorganizowac zeby zasiadl do stolu negocjacji
Manchester może i stać na taki zakup, ale w życiu nie wyadliby tyle na kota w worku.
A żeby Tottenham tyle zapłacił to dopiero szczyt komedii.
Możnaby było przestać publikować takie informacje, tylko robią pranie mózgu.
Witaj, na pokładzie Vitor !
Ostatnio trochę buja, ale i tak jest do przodu :)