Jak pisze Luis F. Rojo na łamach dziennika Marca, Barcelona postawiła sobie za cel pozyskanie Ivána Fresnedy. Katalońscy giganci mają na celu wzmocnienie pozycji prawego obrońcy, choć wszystko będzie zależało od kwestii finansowego fair play. Dziś według dziennikarza odbyło się pierwsze spotkanie w sprawie transferu.
Luis F. Rojo informuje, że Deco spotkał się dziś w Barcelonie z agentem Fresnedy, aby dowiedzieć się, w jaki sposób przeprowadzić transfer. Obywały się już wstępne kontakty między stronami, tym razem zaczęto już rozmawiać o konkretach. Nie będzie to łatwa operacja. Zawodnik ma klauzulę wykupu w wysokości 20 milionów euro, której Barcelona nie jest w stanie zapłacić. Według klubowych źródeł maksymalna kwota, na jaką Barça może sobie pozwolić, to około połowa tej sumy. W tej chwili są zespoły, które są skłonne zapłacić za zawodnika 15 milionów i to również jest problem dla katalońskiego klubu, ponieważ jest to kwota powyżej tego, na co go stać.
Xavi chce wzmocnić pozycję prawego obrońcy. Jest to, obok piwota, jedyna pozycja, na którą nie ma do gry naturalnego kandydata. Co prawda kilku zawodników z obecnego składu może tam grać jak Koundé, Ronald Araujo, Sergi Roberto czy Alejandro Balde, ale Xavi chce naturalnego prawego obrońcę.
Według Luisa F. Rojo Barcelona już w środę rozpoczęła negocjacje w sprawie prawego obrońcy Realu Valladolid. Wciąż jest wiele do omówienia, ale już zaczęto dyskutować o możliwych kwotach operacji i tym, ile można zapłacić zawodnikowi. Kolejnym krokiem negocjacje z Realem Valladolid.
Aktualizacja
17:20 Jijantes: Raúl Verdu, jeden z agentów Ivana Fresnedy, spotkał się już poraz drugi z Deco w Barcelonie:
👀 Raul Verdú, uno de los agentes de Iván Fresneda, se ha reunido esta mañana con Deco en Barcelona.
— Jijantes FC (@JijantesFC) July 6, 2023
💼 Se trata de la segunda reunión entre Barça y sus agentes para analizar la situación del joven lateral. pic.twitter.com/Ua0U6HHnOf
Komentarze (62)
To nie ten poziom.
Może się wyróżnia, ale w cienkim Valladoid.
Jest młody, ale jak dla mnie to jemu stylem bliżej do Realu( tu chyba zaczynał nawet) niż Barcy.
W tej kwocie jest dużo innych fajnych opcji, ale nasz skauting mógłby otworzyć oczy szerzej niż na Hiszpanie i kilku chłopaków z Europy czy Brazylii których każdy zna i chce.
W dodatku jaki sens ma Barca Athetic?
Chadi Ryiad cały sezon pokazywał, że przerasta innych o minimum kilka poziomów.
Fizycznie też fajnie wygląda. Mógłby grać, a my mamy Alonso, Garcię, Martineza przed nim do grania. Kto tym do k.... zarządza?