Ważnym aspektem dojścia do porozumienia z Ilkayem Gündoğanem było zawarcie klauzuli, która zagwarantowałaby mu bezpieczeństwo na wypadek, gdyby Barcelona nie zdołała go zarejestrować w LaLidze. Sport tłumaczy, jakie są warunki związane z tym zapisem.
Gündoğan był bardzo wyczulony na kwestię związaną ze swoją rejestracją, mając na uwadze trudną sytuację finansową Blaugrany. Trudno mu się dziwić, że chciał mieć gwarancję na piśmie, aby w razie czego nie zostać bez szans na grę, zwłaszcza że przychodzi z klubu, w którym zdobył potrójną koronę. Zgodnie z tym zapisem Barça ma czas na zarejestrowanie Gündoğana do pierwszej kolejki LaLigi, która ma odbyc się w weekend 12-13 sierpnia. Jeżeli tego nie zrobi, 32-latek będzie miał możliwość odejścia za darmo.
Sport podaje, że Barcelona chce oczywiście jak najszybciej zarejestrować Gündoğana i zrobić to już 1 lipca. Według dziennika klub zamierza w tym celu wykorzystać środki przewidziane na powrót Leo Messiego. Wiemy jednak, jakie są w praktyce trudności z zarejestrowaniem graczy do pierwszego zespołu. Zwłaszcza że póki co są kłopoty ze sprzedażą piłkarzy. Rok temu nawet mimo zastosowania dźwigni finansowych Jules Koundé stracił pierwsze kolejki ligowe przez brak uprawnień do gry, a dopiero gwarancje udzielone przez zarząd otworzyły Francuzowi drogę na boisko. Sprawa Gündoğana na pewno będzie teraz priorytetowa.
Niepewności dotyczą też znacznie lżejszego tematu, a więc prezentacji Gündoğana. Według mediów nie dojdzie do tego w tym tygodniu, ponieważ piłkarz nadal ma kontrakt z Manchesterem City. Wygląda więc na to, że trzeba będzie poczekać do początku lipca. Do wydarzenia raczej nie dojdzie na Estadi Johan Cruyff, gdzie są prowadzone prace na murawie, a Camp Nou odpada z oczywistych względów. Być może prezentacja zostanie zaplanowana na boisku treningowym imienia Tito Vilanovy, ale już bez udziału kibiców, a jedynie z rodziną piłkarza, przedstawicielami klubu i mediami.
Komentarze (5)