Andrés Iniesta uhonorowany przez Barcelonę i Vissel Kobe [WIDEO] [Aktualizacja 17:20]

Dariusz Maruszczak

6 czerwca 2023, 16:45

Mundo Deportivo

8 komentarzy

Fot. Getty Images

Mecz Barcelony z Vissel Kobe nie tylko zamknął sezon 2022/23, ale też oznaczał pożegnanie Andrésa Iniesty z japońskim klubem. Ponieważ była to być może ostatnia okazja do spotkania Barçy ze swoją legendą podczas jej kariery piłkarskiej, Hiszpan został w szczególny sposób uhonorowany przez Blaugranę.

Iniesta nie mógł wymarzyć sobie lepszego zakończenia przygody w Vissel niż właśnie w starciu z Barceloną. Miał okazję do spotkania z byłymi kolegami z boiska, na czele z Xavim, z którym czule się wyściskał. Potrafił przy tym jeszcze pokazać na boisku kilka ciekawych zagrań w swoim 134. występie w barwach Vissel. Iniesta opuścił murawę w 80. minucie przy owacji ze strony kibiców i obu drużyn. Nie wiadomo jeszcze, gdzie Hiszpan będzie kontynuował karierę.

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666027872505430021

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666030271672590338

Iniesta wygłosił pożegnalną mowę po zakończeniu spotkania. - To dla mnie ważny dzień. Na tym boisku zdobyliśmy pierwsze trofeum w historii Vissel i jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem zagrać w tym meczu, przeciwko Barcelonie. Jestem wdzięczny za wysiłek związany z przylotem do Japonii. Myślę, że kibice dobrze się bawili, i to ze mną zostanie. Dziękuję za sympatię i szacunek, jakie zawsze mi okazywaliście, od pierwszego dnia tutaj, mi i mojej rodzinie. Czuję się w Japonii jak w domu i na zawsze będzie ona stanowiła część mojego życia.

Kibice zgotowali Inieście owację na stojąco, a piłkarz wykonał rundę honorową wokół murawy, nie potrafiąc ukryć łez. Barcelona również upamiętniła pomocnika. Wiceprezydent Rafa Yuste wręczył mu koszulkę z jego nazwiskiem i numerem 8, podpisaną przez całą drużynę Blaugrany. Wyrazy szacunku złożyli Inieście również zawodnicy, którym nie było dane grać z nim w zespole Dumy Katalonii.

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666059712809390080

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666065140968456192

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666075252529729537

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1666090341685145603

AKTUALIZACJA

17:20 Xavi pochwalił swojego przyjaciela podczas konferencji prasowej: Moim zdaniem Iniesta jest największym talentem, jaki wyszedł z hiszpańskiego futbolu w całej jego historii. To było bardzo piękne spotkanie i zaszczyt móc uczestniczyć w tym hołdzie, to był gest szacunku, podziwu i przyjaźni. Andrés na boisku był taki jak zawsze, jest spektakularny, praktycznie nie stracił żadnej piłki, czynił lepszymi niemal wszystkie akcje, w jakich brał udział.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ja nieco na inny temat, a mianowicie na temat wczorajszego meczu Barcelony z Kobe, a w zasadzie naszych piłkarzy w nim grających.
1. Torre - jak już pisałem tutaj kilka dni temu piłkarz tern musi koniecznie ZOSTAĆ w Barcelonie. To on moim zdaniem był wczoraj naszym najlepszym piłkarzem (2 asysty).
Na tle pozostałych piłkarzy naszej II linii zdecydowanie się wyróżniał. Oprócz asyst, strzał w słupek itp.
On kreował grę drużyny, zwłaszcza, że De Jong grał cofniętego.
Moim zdaniem to mega talent, któremu niestety Xavi nie dał w minionym sezonie wystarczającej ilości minut.
Końcówka sezonu pokazała, że nasza II linia nie jest tak dobra jakby się wydawało, zwłaszcza gdy "wypadł" Pedri i nie grał Busqets.
Uważam, że Torre to Pedri i Gavi w jednym i zważywszy na bardzo małe prawdopodobieństwo sprowadzenia Guondogana, nie mówiąc już o Kimichu to młodzik Torre jest nam potrzebny, zwłaszcza, że Gavi i Pedri nie pociągną gry naszej pomocy przez cały sezon.
2. Fati - niestety uważam, że winien iść na wypożyczenie do jakiegoś klubu LL lub nawet sprzedany do ligi angielskiej, o ile tylko by na to poszedł. Wczoraj , podobnie jak miało to miejsce w większości jego meczów grał chaotycznie. On kompletnie nic nie tworzy, no i zatracił umiejętność gry 1 na 1. Większość dryblingów przegrywa .
3. Torres/ Raphinha - o obydwu można powiedzieć "jeźdźcy bez głowy".
Myślę, że Torres oraz Garcia, Kessi, ale i Alonso winni pożegnać się z naszym klubem.
Wskazałem Alonso gdyż uważam, że zamiast niego należałoby postawić na któregoś z naszych wychowanków z drugiego zespołu. Należy przy tym pamiętać, że Alonso w tym roku skończy 33 lata.
Postawienie na młodych ma sens o czym wszystkich przekonał Balde.
Mając jednak na uwadze kontuzję Balde ewentualna jednak sprzedaż Alonso winna nastąpić zimą lub najpóźniej za rok, o ile tylko znajdziemy kogoś na jego miejsce gdyż w rezerwach trudno wskazać kogoś kto docelowo mógłby być wzmocnieniem dla Balde.
Raphinhę pozostawiłbym jeszcze w klubie na najbliższy sezon, a za rok ,półtorej może do kadry pierwszego zespołu dołączy Lamine Yamal.
Jak się wydaje Xavi mógłby również spróbować przetestować w presezonie oprócz Yamala również:
prawych obrońców: Sergi Rosanasa i młodzika Hectora Fortę,
środkowego obrońcę: 17 letniego Pau Cubarsiego
defensywnych pomocników: Marca Casado, a nawet młodzika Pau Priama,
ofensywnego pomocnika - Antonio Arsandę,
lewego napastnika: Fabio Blanco.
No i nie zapominajmy, ze mamy jeszcze kilku piłkarzy, którzy mogą wrócić z wypożyczeń np.
prawy napastnik Ilias Akhomach czy Trincao,
środkowy napastnik: Victor Barbera
ofensywny pomocnik : Collad oraz
środkowy obrońca Umtiti, który notabene został uznany ostatnio najlepszym stoperem w historii Lecce.
Wspominam tutaj o tym pomimo tego, że prawie wszyscy chcą jego sprzedania, zwłaszcza po jego "niezręcznej" wypowiedzi na temat jego pobytu w Barcelonie.
Ja natomiast uważam, że w przypadku pozbycia się Garcii Francuz winien zostać przynajmniej jeden sezon u nas. Pamiętam, że był "kimś" w naszej obronie przed plagą kontuzji. Nie wiem jak grał w lidze włoskiej, ale uznanie go za najlepszego stopera w historii Leccie może wskazywać, że w cale nie grał źle, że mógł psychicznie ale i fizycznie się odbudować i może byłby opcją dla Barcelony, chociaż problemem może być jego wysoka pensja oraz zainteresowanie klubów z Francji.

Jak wiemy kadra Barcelony jest dziurawa jak ser szwajcarski i wypadnięcie kogoś z podstawowej jedenastki powoduje, że drużyna traci i to sporo. Potwierdziły to mecze ostatnich 5 kolejek sezonu, a nawet przegrany półfinał CdR z Realem u siebie 4:0.

Przy braku środków, a co zatem idzie małych szansach sprowadzenia kogoś naprawdę dobrego należy stawiać na swoich: co byłoby gdyby swego czasu nie postawiono na Pedriego, Gaviego czy w minionym sezonie na Balde.
Przestańmy żyć wspomnieniami oraz żywić nadzieję, że wróci Messi, kupimy kogoś z trójki Gundogan, Kimich czy nawet Bernardo Silvę.
Stawiajmy na młodzież, ogrywajmy ją, zwłaszcza, że obrona tytułu w przyszłym sezonie oraz wyjście z grupy LM będzie piekielnie trudne.


Ciekawe czy będzie jeszcze okazja zobaczyć całą trójkę w jakimś meczu oldboyów za 2-3 lata jak już karierę skończą… Nie wiem w sumie czy Xavi utrzymuje w ogóle formę ????

Aż się prosi żeby wrzucic ten pamiętny gol Iniesty:
https://www.youtube.com/watch?v=2WmSkGwEN5Q
konto usunięte

Byłem w pracy może ktoś może ocenić grę prawego obrońcy Araujo??