Joan Laporta, prezydent FC Barcelony, rozmawiał z Televisió de Catalunya po zakończeniu finału Ligi Mistrzyń i ujawnił, że klub zamierza promować kobiecą piłkę nożną także w trakcie trudnego roku przeprowadzki na Montjuïc. Na ważne mecze Barça będzie szukać innych stadionów, na których publiczność będzie mogła wspierać żeńską drużynę.
- Drużyna kobieca przyciąga wielu fanów, a Johan [Estadi Johan Cruyff - przyp. red.] jest za mały. Musimy szukać rozwiązań. Może uda nam się osiągnąć porozumienie z jakimiś katalońskimi klubami z innymi stadionami, ale nie zostało to jeszcze postanowione. Zasługują na wszystko i zrobimy wszystko, by czuły się wspierane.
- Najlepiej będzie poszukać pomysłowych rozwiązań na przyszły rok. Musimy poświęcić się dla kolejnego wspaniałego roku.
- Ważne jest nie to, jak zaczynasz, ale jak kończysz, zawodniczki wierzyły do końca. Przemowa w przerwie była bardzo motywująca, podbudowująca ducha drużyny. Wygraliśmy dzięki historycznej i zasłużonej remontadzie.
- Wolfsburg to poważna drużyna, a dwa gole padły po kontratakach. To sposób gry, któremu trzeba przeciwdziałać i szczerze wierzyłem, że wygramy.
- W drużynie jest chemia i dobre odczucia. To rodzina Barçy.
- Zwycięstwo oznacza, że Barça nadal jest punktem odniesienia w świecie piłki nożnej, instytucją kochaną przez culés na całym świecie. To jest to, za co się odwdzięczamy. Aktywność, wsparcie i poświęcenie fanów. To historyczny tytuł.
Komentarze (6)
Leszek Laporta Miller