Sport: Joan Laporta nadał operacji sprowadzenia Leo Messiego najwyższy priorytet

Mateusz Doniec

31 maja 2023, 12:55

Sport

33 komentarze

Fot. Getty Images

Według dziennika Sport sprawy kontraktowe Gaviego, Ronalda Araujo czy Alejandro Balde zeszły na dalszy plan, a priorytetem stało się pozyskanie Leo Messiego, który chce jak najszybciej podjąć decyzję.

Jak donosi Ivan San Antonio z dziennika Sport, Barça ma słowną zgodę LaLigi na plan finansowy. Jest to  jednak niewystarczające stanowisko z punktu widzenia klubu, ponieważ dopóki nie będzie miał go na piśmie, nie będzie w stanie aktywować wszystkich operacji, które zaplanował.

Pierwotnym celem po zatwierdzeniu liczb przez LaLigę było zarejestrowanie kontraktów pięciu zawodników, których przedłużenia nie zostały jeszcze zaktualizowane. Są to Gavi, Sergi Roberto, Ronald Araujo, Marcos Alonso i Alejandro Balde. Według Ivana San Antonio priorytety uległy jednak zmianie i Joan Laporta wydał polecenie, by ponad wszystkie inne operacje postawić sprawę Leo Messiego z prostego powodu: jest to najpilniejsza operacja, ponieważ z każdym dniem możliwość jego powrotu maleje.

Klub chce pokazać Argentyńczykowi, że to, co wydarzyło się  w 2021 roku, już się nie powtórzy. Ponadto klub jest w pełni przekonany, że będzie mógł przeprowadzic wszystkie zaplanowane operacje i uważa, że rejestracja nowych kontraktów są już zagwarantowana.

Według Sportu Barça próbowała nakłonić LaLigę do przekazania jej pisemnej gwarancji, która miałaby z kolei zostać przedstawiona Leo Messiemu, ale Javier Tebas wielokrotnie odmawiał przeprowadzenia tej procedury, więc nie ma innego wyjścia, jak tylko czekać, a w tej sytuacji Barça priorytetowo traktuje sprawę Leo Messiego, również ponad innymi transferami.

Mundo Deportivo dodaje z kolei, że pozytywna odpowiedź LaLigi może nadejść na początku przyszłego tygodnia. Po rzekomym wczorajszym spotkaniu Barçy z LaLigą przeczucia sa pozytywne. Tymczasem Paris Saint-Germain promuje nowe koszulki spotem, w którym wziął udział sam Leo Messi.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Laporta to chytry i przebiegły lis, pewnie chce ściągnąc Messiego za darmo i za pół roku odsprzedać szejkom za jakiegoś miliarda dolarów....... i w ten oto sposób skończa sie wszystkie problemy finansowe barcelony , pewnie tak to sobie wykalkulował

Dla mnie nic z tego nie będzie jeśli w gre wchodzi miliard euro od szejków

Laporta stanie na uszach zeby udobruchac Messiego i kibicow, ktorzy chca jego powrotu. Ciekawy jestem czy jesi wroci Messi na jeden sezon czy wiecej.

Jestem ciekaw czym ten priotytet się objawia skoro i tak musimy czekać na decyzję La Ligi :)

Panowie poczekamy do końca okienka transferowego i nic z tego nie będzie, z tego można by było napisać książke albo obowiązkową lekturę, chyba nawet w szkołach ani w pracach nie ma tak codziennej dawki i naglych zmian informacji

Dwa lata temu też sobie nadał i wiadomo jak to się skończyło xd. Szkoda że dla zarządu priorytetem jest poczekanie na Messiego niż zarejestrowanie nowych umów młodych piłkarzy.

co za żenada, już mnie męczy ta cała sytuacja z Messim. Jak gość nie może chwile poczekać, to niech sie buja i idzie do tej arabii grać. Absolutnym priorytetem powinni być młodzi gracze, a nie 35 letni piłkarz....

Za miesiąc Gavi będzie wolnym piłkarzem.

Gra medialna Laporty pt. "zrobiłem wszystko co mogłem żeby Messi wrócił, ale to było niemożliwe".

Jak dla mnie to znana zagrywka Laporty co wróży tylko jedno.

Szkoda, że nie chodzi o Kimmicha...

Koniec końców się nie uda i Laporta zrzuci winę na Tebasa, i rąsie czyste.

Ale co nam Messi rozwiąże, on juz tu był, lepszy, z lepszym składem. I nic 4-0, 3-0. 8-2.

W sumie racja. Po co nam Balde, Araujo i Gavi? Przecież bez nich damy sobie radę, a bez Messiego nie. Myślę, że warto zrujnować finanse zespołu i ewentualnie stracić młode gwiazdy, skoro przyjdzie 35-letni Messi, który rozwiąże wszystkie nasze problemy. To jest jak najbardziej prawidłowe myślenie wpisujące się w filozofie naszego klubu od kilku lat...

Żeby nam to bokiem nie wyszło...

Właśnie to mnie marwi w całej tej akcji "powrót Leo". Gotowi jesteśmy poświęcić wszystko żeby Lapcio miał poczucie odpokutowania winy. Uważam, że decyzja sprzed dwóch lat była dobrą dla klubu decyzją i nie powinno być poczucia winy. A teraz ewentualna strata któregoś z w/w trójki po to aby zarejestrować umowę Leo byłaby dla mnie działaniem na szkodę klubu.

Czy Romero już podwyższył szanse procentowe dla przyjścia Leo?

Wyobrażacie sobie taki scenariusz, że przychodzi Messi, ale skutkiem tego muszą odejść np. Araujo i Balde...