Ter Stegen wyrównał rekord LaLigi w liczbie czystych kont! [Statystyki pomeczowe]

Dariusz Maruszczak

28 maja 2023, 22:08

4 komentarze

Fot. Getty Images

Marc-André ter Stegen wreszcie dopiął swego i wyrównał ligowy rekord w liczbie czystych kont w jednym sezonie. Na pożegnanie ze starym Camp Nou Barça ustanowiła też swoje najlepsze osiągnięcie w liczbie straconych goli u siebie.

  • Barcelona zakończyła sezon ligowy na Camp Nou z zaledwie czterema straconymi golami, co stanowi najlepsze osiągnięcie za czasów gry na tym stadionie. Z grona piłkarzy rywali tylko Merino i Sorloth strzelili Blaugranie bramki z gry, a poza tym Ter Stegena pokonali jeszcze jedynie Ronald Araujo (samobój) i Joselu z rzutu karnego. Poprzedni rekord został pobity w kampanii 1979/1980, a Barça straciła wówczas pięć goli.
  • Ter Stegen wreszcie wyrównał rekord Paco Liano w liczbie czystych kont (26) w Primera División. Bramkarz Barcelony będzie mógł przebić jego osiągnięcie w ostatniej serii gier.
  • Ansu Fati strzelił swojego pierwszego gola od 1 kwietnia.
  • Bramka Ansu Fatiego w 48 sekundzie gry jest najszybciej strzelonym golem Barcelony w meczu ligowym na Camp Nou od 11 kwietnia 2009 roku. Wtedy to Iniesta trafił do siatki Recreativo po 45 sekundach spotkania.
  • W ostatnim meczu na starym Camp Nou było 88 775 kibiców.
  • Ansu Fati wszystkie trzy dublety w LaLidze zanotował w maksymalnie 31 minut, a wszystkie miały miejsce na Camp Nou.

  • Pierwszego gola na Camp Nou w oficjalnych rozgrywkach strzelił Ramon Villaverde w meczu ligowym z Realem Jaen 6 października 1957 roku. Ostatnie trafienie było autorstwa Gaviego.

  • Barcelona rozegrała na Camp Nou 1677 meczów, z czego wygrała 1248, przegrała 161 i zremisowała 268. Bilans bramkowy to 4324:1332 na korzyść Blaugrany.

  • Messi miał udział w 528 z 4324 goli (12,2%) strzelonych przez Barcelonę na Camp Nou poprzez asysty i własne trafienia.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jak w końcu zepną te mistrzowskie doopy, to sobie powinien pobić.

gdyby nie pomysł z Ericiem Garcią ostatnio to by pobił.

Będzie ciężko to pobić bo w ostatnim meczu gramy z Celtą, która ma nóż na gardle i pewnie wyjdą na Nas jak na wojne.