Joan Laporta nie daje za wygraną i podtrzymuje chęć sprowadzenia Rubena Nevesa wbrew woli Xaviego. Jednak zdaniem Relevo Ansu Fati, który mógłby zostać wymieniony na Portugalczyka, nie chce odchodzić do Wolverhampton.
Według Matteo Moretto z portalu Relevo możliwość dołączenia Rubena Nevesa wciąż jest "żywa", ale jak na razie nie można powiedzieć, że jest o krok od finalizacji. Zdaniem dziennikarza Ansu Fati, który miałby zostać włączony w operację wymiany, nie chce odchodzić do Wolverhampton i z tego też względu ta opcja została skreślona.
Taka wymiana z dopłatą Wolves pomogłaby Barcelonie znacząco poprawić swoją sytuację finansowego fair play. Od dawna było już wiadomo, że opcja szykowana przez agenta Jorge Mendesa będzie skomplikowana do zrealizowania, lecz portugalski pomocnik nadal pozostaje celem Barçy, a przynajmniej prezydenta Joana Laporty. Xavi podkreślał już wiele razy, że nie odpowiada mu profil Portugalczyka i woli zdecydowanie bardziej Martína Zubimendiego.
Jednak z racji, że Ansu Fati nie zamierza być częścią tej operacji, trzeba szukać nowych rozwiązań. Całkiem możliwe, że wkrótce zamiast Hiszpana będzie mówiło się w tym kontekście np. o Abde, który budzi spore zainteresowanie w Premier League.
Aktualizacja
19:41 A Bola: Rúben Neves jest o krok od Barcelony! Do oficjalnego ogłoszenia transferu Rúbena Nevesa do Barcelony pozostało jeszcze kilka dni. Według portugalskiego dziennika A Bola Wolverhampton i kataloński klub osiągnęły już pełne porozumienie w sprawie warunków transferu, który może zostać przeprowadzony poprzez stosowną zapłatę, lub poprzez włączenie do transakcji Ansu Fatiego. Ewentualna kwota transferu może wynieść około 30 milionów euro. Portugalczyk zaakceptował również kontrakt zaproponowany przez Hiszpanów.
Komentarze (130)
Xavi wyraźnie mówił że nie chce tego zawodnika. Ale Lapcio pewnie już dawno doklepał tego gościa od Mendy
Bardzo niedobrze, że Laporta robi po swojemu.
Bedzie kolejny Andre Gomes
Juz lepiej zostac z Busquetsem niz sprowadzac ten wagon drewna...
Szczerze - niech zagra choć z pięć meczy w koszulce Barcelony.
Co do sprowadzania Hiszpanów z DNA Szawiego, to żaden zawodnik nie wypalił.
Garcia, Ferran oraz Alonso to margines piłkarskiej Europy, a nie wzmocnienia.
Nie bronie Lapcia, bo kłamliwy człowiek, lecz nie zawsze to co Denzel sobie wymyśli, stanowi wzmocnienie składu.
Tylko, że Zubimendi nie jest zbytnio zainteresowany przejściem do Barcy. Jestem zdecydowanie za tym żeby to trener zatwierdzał transfery do pierwszej drużyny a nie, że kogoś mu się wciśnie. Tak tylko się obawiam, że Xavi nazbyt faworyzuje hiszpanów. Tacy zawodnicy jak Fati, Garcia, Torres czy Alonso dostali zbyt duży kredyt zaufania. Z tej czwórki jedynie Fati kiedyś coś dał tej drużynie. Resztę powinno się pożegnać bez żalu.
Z drugiej jednak strony biorąc pod uwagę ostatnie transfery to Laporta mimo wszystko wychodzi lepiej od Xaviego.
Ferran, Alonso, Garcia totalne nieporozumienie.
Lewy którego wymyślił sobie Laporta daje rade.
Może i tym razem ma nosa a z kolei ten portugalczyk odczaruje trochę wizerunek swojej narodowości w Barcelonie.
Myślę, że warto mu dać szansę tym bardziej, że jego wyglądają naprawdę w porządku.
Ja go nie ogladam, alexma bardzo wysokie staty w odbiorach, wybiciach i przechwytach. I czesto wyzsze od innych proponowanych. Ale jada po nim jakby byl tragedia.
"Joan Laporta nie daje za wygraną i nadal podtrzymuje chęć sprowadzenia Rubena Nevesa wberw woli Xaviego."
Więc historia transferów pokazuje że plany to jedno a rzeczywistość to zupełnie coś innego.
Też jestem przeciwko takiemu ruchowi skoro Xavi go nie chce, ale robicie tutaj z Portugalczyka kolejnego Douglasa, a to dobry piłkarz z świetnym strzałem z dystansu.
Ma jedną rzecz, której akurat brakuje każdemu w składzie obecnie. Świetne, silne i precyzyjne uderzenie z dystansu.
Tam były dziwne nie zrozumiałe transfery i tu jest to samo. Oddać fatiego za jakiegoś typa który bd ławę grzać i 30 rozłożone na 5 lat pewnie
Totalny bezsens