Ousmane Dembélé wrócił dziś do kadry meczowej Barcelony po trzech miesiącach leczenia kontuzji. W obliczu sytuacji zdrowotnej skrzydłowego jego przyszłość mogłaby wydawać się niepewna, ale według informacji Fabrizio Romano Barca planuje kontynuować z nim współpracę.
Dziennikarz donosi dziś, że zarząd Barcelony i Xavi podzielają to samo stanowisko i uważają, że Dembélé jest w gronie nietykalnych piłkarzy. Klub musi sprzedawać zawodników, aby unormować swoją sytuację finansową, ale wygląda na to, że Francuz nie będzie należał do tej grupy. Romano informuje wręcz, że wkrótce rozpoczną się rozmowy ws. nowego kontraktu 25-latka. Obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Klauzula odejścia Dembélé wynosi 100 milionów euro, ale w lipcu i tylko w tym miesiącu spadnie do 50 milionów.
Wydaje się bardzo interesujące, jaką propozycję Barcelona przedstawi Dembélé. Przypomnijmy, że agent zawodnika przy podpisaniu ostatniego kontraktu zgodził się na nieco gorsze warunki w ramach dwuletniej umowy, aby przy okazji kolejnego porozumienia odbić sobie to z nawiązką. Sytuacja finansowa klubu nie sprzyja jednak dużym wydatkom, więc może czekać nas kolejna telenowela związana z Francuzem. Tym bardziej, że na razie priorytetem jest rejestracja Gaviego i Ronalda Araujo. Kolejne tygodnie bez gry z powodu kontuzji na pewno nie poprawiły pozycji negocjacyjnej przedstawiciela Dembélé, choć niewątpliwie zespołowi bardzo go brakowało.
Komentarze (44)