Dobre wiadomości dla Xaviego i całej drużyny Barcelony. Ousmane Dembélé i Andreas Christensen trenowali dziś z drużyną i mogą otrzymać pozwolenie na grę w jutrzejszym spotkaniu z Betisem.
Javier Miguel z ASa podaje, że obaj zawodnicy powinni otrzymać powołanie na mecz z Verdiblancos. Dla Dembélé byłby to powrót po trzech miesiącach leczenia kontuzji, więc w najlepszym wypadku zagra 15-20 minut w końcówce pojedynku. Z kolei w przypadku Christensena dziennikarz uważa nawet, że duński obrońca może wystąpić w wyjściowym składzie, jeśli tak zdecydują trenerzy. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę czterotygodniową absencję zawodnika. Na listę powołanych wróci też Sergio Busquets, który w spotkaniu z Rayo odcierpiał karę zawieszenia za nadmiar żółtych kartek.
Powrót Dembélé i Christensena będzie bardzo istotny dla Barcelony. Drużynie bardzo brakowało zdolności dryblingu Francuza, a media zwracają uwagę, jaki wpływ obecność skrzydłowego miała na Roberta Lewandowskiego. Do momentu kontuzji Dembélé Polak zdobył 22 bramki w 29 meczach, a po odniesieniu urazu przez 25-latka zanotował 6 trafień w 17 występach. Niepewność, jaką wzbudzają Marcos Alonso i Eric García sprawia, że cenny będzie też powrót Christenena na finiszu sezonu.
Komentarze (10)