Selekcjoner reprezentacji Danii Kasper Hjulmand dostrzegł znakomitą postawę Andreasa Christensena w Barcelonie. Trener nie waha się charakteryzować 26-latka jako czołowego gracza na swojej pozycji. Stwierdził on również, że Barça docenia styl gry defensora.
- Andreas jest jednym z najlepszych na tej pozycji, jeśli nie najlepszym. Gdybym był w jakimś klubie i musiałbym wybrać stopera, wybrałbym jego. A teraz trafił do drużyny, w której naprawdę docenia się sposób, w jaki gra na tej pozycji.
- Czujesz się dobrze, widząc, jak Christensen czyta grę w sytuacji defensywnej i wprawia piłkę w ruch, zamiast wybić ją daleko czy poza boisko. On naprawia rzeczy i doceniają to na murawie. Zyskuje uznanie ze względu na sposób, w jaki gra na pozycji środkowego obrońcy. Gdzie indziej mógłby błyszczeć dzikim wślizgiem czy wybiciem piłki głową, ale on potrafi robić również takie rzeczy.
- Andreas czuje się coraz bardziej komfortowo i to widać. Dojrzewa, także jako osoba. Mogę powiedzieć o nim, że jest w bardzo dobrym momencie, zarówno pod względem piłkarskim, jak i ludzkim. Spisuje się na bardzo, bardzo wysokim poziomie i szalone jest to, że moim zdaniem stać go na jeszcze więcej. Nadal może jeszcze bardziej rozwijać swoją grę, również w naszej reprezentacji.
W czwartek Dania rozpocznie zmagania w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Pierwszym rywalem drużyny Christensena będzie Finlandia, a już w niedzielę zmierzy się ona z Kazachstanem. Obrońca Barcelony ma na koncie siedem występów z rzędu w reprezentacji od pierwszej do ostatniej minuty, w tym udane na poziomie indywidualnym mistrzostwa świata. Dla Danii Christensen rozegrał do tej pory 62 mecze. W Dumie Katalonii 26-latek zanotował 25 występów, a dzięki świetnej postawie ma pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Wyróżnia się nie tylko skutecznością interwencji w obronie, ale i znakomitym rozegraniem piłki. Według danych fbref.com 93,8% podań Christensena w LaLidze dotarło do adresata, co jest najlepszym wynikiem w całych rozgrywkach.
Komentarze (26)
Uważam że zdecydowanie mniej sporów między kibicami czy "zaskoczeń" by było, gdyby wszyscy patrzyli na profil piłkarzy jakich potrzebuje Xavi. Tutaj nawet nie chodzi o idealne wykorzystanie zawodnika przez trenera, ale profil piłkarski pasujący stylu gry w jakim Xavi chce aby grała Barcelona. Przed sezonem większość pisała że Christensen będzie rezerwowym (pisałem że będzie grał w pierwszym składzie), większość pisała że Kessie może grać za Busiego (pisałem że jest zbyt ofensywny aby go zastąpić), większość pisała że Bellerin odbuduje się w Barcelonie (pisałem że nawet jakby był w formie życia to profilem nie pasuje do koncepcji Xaviego), czy większość pisała że Raphnia będzie grał grał ofensywnie jak prawy skrzydłowy (pisałem że nawet patrząc na heatmapy to prawy pomocnik i tak gra przez niemal cały sezon bo nie ma wahadła za plecami).
Patrzmy na profil piłkarski a nie tylko to co piłarze prezentują w swoich poprzednich klubach. Z tego też względu uważam, że tacy zawodnicy, którym kończą się kontrakty po sezonie jak Ndicka, Kamada, Zaha czy Diaz by idealnie pasowali do Barcelony i jeśli kogokolwiek z nich klub zakontraktuje to będzie wielkie wzmocnienie. Transfery do klubu z pewnością będą i jest to tak samo pewne jak sprzedaż 1-2 piłkarzy, których możemy dobrze spieniężyć.