Nowopowstała platforma internetowa "Vennio", której celem jest stworzenie prywatnych i ekskluzywnych przestrzeni do komunikacji między sportowcami a swoimi fanami, uruchomiła podstronę dedykowaną Ansu Fatiemu.
Witryna internetowa vennio.com jest obecnie dostępna w dwóch językach, angielskim i hiszpańskim. Na stronie dotyczącej piłkarza Barcelony [LINK] możemy zobaczyć następujące hasło reklamowe: "Jestem Ansu. Dołącz do mojego wewnętrznego kręgu".
Jak wskazuje Mundo Deportivo, nowa platforma oferuje dynamiczne doświadczenie, którym sportowcy i fani mogą się dzielić i w nim uczestniczyć. Celem projektu jest stworzenie nowej przestrzeni, gdzie m.in. piłkarze będą mogli odkrywać swoją sferę prywatną.
"Skontaktuj się ze mną bezpośrednio w ekskluzywnej społeczności, uzyskaj dostęp do mojej osobistej strony i uzyskaj dostęp do wyzwań i nagród" - napisał Ansu na swoim koncie na Instagramie.
"Jesteśmy podekscytowani tym, że Ansu i jego fani mogą dzielić się z nim swoją pasją do piłki nożnej i mieć z nim bardziej osobistą relację" - stwierdził Ben Sciama, współzałożyciel projektu.
Komentarze (32)
A co cię obchodzi ile zarabia ? Ty mu płacisz ? Co za modą zaglądania komuś w portfel ....
Szczerze to nie jestem jego wielkim hejterem i będę życzył mu teraz źle czy coś. Po prostu w Barcelonie nie ma już czasu aby czekać aż odpali.
Trzeba przekalkulować czy kwota, którą za niego możemy dostać będzie mega przydatna na okienko letnie czy może Laporta ma inne sposoby tzw. kolejna dźwignia. Jeśli nie ma nagłej potrzeby zarobku na tym zawodniku to wysłać go na wypozyczenie.
Zda egzamin tak jak teraz to robi Abde to niech wróci i wtedy może dostać ostatnią szansę. Nie zda to trzeba będzie się liczyć z tym, że kwota z powiedzmy 70mln zmniejszy się do 15 mln jak nie mniej.