Ronald Araujo udzielił spejcalnego krótkiego wywiadu dla Barça TV z okazji rozegrania 100 meczów w barwach FC Barcelony. Urugwajczyk nie kryje radości z tego osiągnięcia i zapewnia, że w każdym spotkaniu czegoś się nauczył.
Ronald Araujo: Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, że rozegrałem 100 meczów dla Barcelony. To wszystko minęło bardzo szybko. Każdy marzy o tym, aby dotrzeć do pierwszego zespołu. Te 100 meczów zleciało bardzo szybko; dla mnie to wielka duma. Czekam na wiele więcej.
- Wszystkie te mecze są dla mnie wyjątkowe. To dla mnie duma, że mogę reprezentować tę koszulkę. Z każdego meczu czegoś się nauczyłem.
- Drużyna czuje się dobrze. Jesteśmy rodziną. Widać, że jesteśmy zjednoczeni. Jesteśmy po dwóch porażkach i odpadnięciu z Ligi Europy. Nasz ostatni mecz nie był dobry, ale zespół ma się dobrze, czujemy się silni, znamy swój potencjał. Mocno wierzymy w naszą pracę z Xavim. Trzeba się podnieść, szybko wymienić czip. Poślizgnęliśmy się, ale pracujemy. Zostało jeszcze sporo do końca
- El Clásico zawsze jest wyjątkowe. To mecz, w którym każdy chciałby zagrać. Wiemy, że Real Madryt to wielki rywal, który ma świetnych zawodników. Jesteśmy przygotowani. Myślę, że stajemy na wysokości zadania, walczymy, rywalizujemy, rozgrywamy wielkie mecze. Wierzymy w drużynę.
- Przede wszystkim potrzeba cierpliwości i spokoju. Wiemy, co mamy robić. To dwa mecze i musimy grać inteligentnie. Nie możemy od razu za wszelką cenę wygrać tego dwumeczu w pierwszym spotkaniu. Rewanż mamy u siebie przed naszymi kibicami.
- Czuję się dobrze po kontuzji. Trzeba mądrze dysponować siłami i obciążenie, bo przeszedłem operację. Chcę być jednak dostępny na każdy mecz i grać na maksimum. Mamy kilku kontuzjowanych zawodników jak Lewa, Pedri czy Ous, którzy są ważni, ale mamy bardzo konkurencyjny zespół z wielkimi zawodnikami, którzy stawią czoła wyzwaniom.
Komentarze (8)