Puchar Króla to jedyne rozgrywki, w których śmiało można wykazać wyższość Barcelony nad Realem Madryt w zakresie uzyskiwanych wyników. Barça zwyciężała w Copa del Rey aż 31 razy, co jest rekordowym rezultatem. Los Blancos sięgali po tytuł 19 razy, a w klasyfikacji wszech czasów wyprzedza ich jeszcze kolejny półfinalista obecnej edycji Athletic (23). Co ciekawe, Królewscy aż 20 razy przegrywali w wielkim finale, a dla porównania Blaugrana - 11 razy. W historii Pucharu Króla nie brakuje wzajemnych starć tych odwiecznych rywali. Najbliższy pojedynek będzie 37. spotkaniem Barcelony i Realu w Copa del Rey. Barça wygrała 16 z nich, w 12 meczach lepsza okazała się ekipa z Madrytu, a 8 razy był remis. Bilans bramkowy to 70:66 na korzyść Katalończyków. W 8 z 14 dwumeczów to Blaugrana przechodziła dalej, ale Los Blancos zwyciężyli w 4 z 7 finałowych konfrontacji.
Pierwsze starcie
Pierwsze pucharowe spotkanie Barcelony z Realem miało miejsce ponad sto lat temu - w półfinale sezonu 1901/1902. W zmaganiach uczestniczyło tylko pięć ekip, więc dwie z nich rozgrywały jeden mecz ćwierćfinałowy. Barça wygrała 3:1, a jedną z bramek zdobył nie kto inny jak jeden z założycieli klubu, słynny prezydent Joan Gamper. Katalończycy przegrali jednak w finale z Biscayą. Rozgrywki nosiły wówczas nazwę Pucharu Koronacji na cześć króla Alfonsa XIII. Co ciekawe, Hiszpańska Królewska Federacja Piłkarska nie uznaje tych zmagań, a start Copa del Rey datuje na 1903 rok.
Cztery mecze w rundzie, popisy Bernabéu i Samitiera
Ciekawe były konfrontacje półfinałowe z sezonu 1915/1916. Barcelona i Real wygrały po jednym meczu, a że nie obowiązywały wtedy przepisy dotyczące przewagi opartej na liczbie zdobytych bramek, trzeba było rozegrać dodatkowe spotkanie. W nim padł remis 6:6 po dogrywce, a Los Blancos nie wykorzystali dwóch rzutów karnych. Trzeba więc było rozegrać kolejny pojedynek, a w nim Real ostecznie zwyciężył po dogrywce 4:2. Santiago Bernabéu strzelił w tych konfrontacjach aż sześć goli, ale też zmarnował dwie jedenastki. Barça odegrała się w ćwierćfinale edycji 1925/1926, gdy ograła Królewskich 8:1 w dwumeczu, a za sześć trafień odpowiadał sam Josep Samitier.
W cieniu reżimu
Ostatnia rywalizacja przed hiszpańską wojną domową odbyła się w 1936 roku w finale Pucharu Króla. Barcelona przegrała z Realem 1:2, a na trafienie Josepa Escoli odpowiedzieli Simon Lecue i Eugenio Hilario. Już po zakończeniu działań zbrojnych, w półfinale sezonu 1942/1943 Barça wygrała pierwsze spotkanie 3:0, by w rewanżu ulec aż 1:11. To najwyższa porażka w historii katalońskiego klubu, która do dziś jest przedmiotem kontrowersji i sporów ze względu na potencjalny wpływ na rywalizację ze strony nowopowstałego antykatalońskiego reżimu generała Francisco Franco. W kolejnych trzech dwumeczach w 1954, 1957 i 1959 roku Barcelona okazywała się jednak lepsza na boisku w Klasykach, a w ostatnich dwóch wymienionych edycjach ostatecznie sięgała po Copa del Generalisimo, jak nazywano wówczas Puchar Króla.
Finałowe starcia i latający Alonso
W 1968 roku rozegrano drugi finał krajowego pucharu między Blaugraną i Realem. Katalończycy zdobyli trofeum dzięki bramce samobójczej Fernando Zunzuneguiego. Okazja do rewanżu dla Los Blancos nastąpiła dwa lata później, gdy ekipa z Madrytu wyeliminowała Barcelonę w ćwierćfinale. W ciągu kolejnych 16 lat obie ekipy wpadły na siebie tylko trzy razy, w dodatku za każdym razem w finale Pucharu Króla. W 1974 roku Real rozbił Blaugranę 4:0, co było najgorszą klęską Barçy w historii jej finałowych starć w Copa del Rey. Kolejne dwie rywalizacje w pucharowym El Clásico 1983 i 1990 roku zakończyły się pomyślnie dla Katalończyków, którzy zdobywali trofeum. W pierwszej z nich Barcelona wygrała 2:1 dzięki bramce w 90. minucie zmarłego niedawno Marcosa Alonso Peñi – ojca obecnego piłkarza Barçy. Jego efektowny wyskok i uderzenie głową stało się symboliczne i na lata zapisało się w pamięci kibiców. W 1990 roku Blaugrana zwyciężyła po trafieniach Guillermo Amora i Julio Salinasa, a trenerem był już Johan Cruyff. Co ciekawe, mimo licznych sukcesów, Barça tylko ten jeden raz sięgnęła po Puchar Króla w erze holenderskiego szkoleniowca.
Zacięte pojedynki
Cztery kolejne rywalizacje Barcelony z Realem rozstrzygały się minimalną różnicą bramkową. W 1993 roku wygrana Los Blancos 3:2 w dwumeczu dała im przepustkę do finału, w którym pokonali Real Saragossę. Co ciekawe, królem strzelców całych rozgrywek został Jan Urban z 8 trafieniami. Kolejne spotkanie w 1997 roku miało miejsce w 1/8 finału – oba zespoły nigdy przedtem ani nigdy potem nie wpadły na siebie na tak wczesnym etapie zmagań. W pierwszym spotkaniu na Camp Nou Real prowadził 2:1, ale Barça zdołała odwrócić losy rywalizacji i zwyciężyć 3:2. Remis 1:1 w rewanżu dał awans Barcelonie, która ostatecznie świętowała zdobycie pucharu na Bernabéu po pokonaniu Betisu. Kolejna konfrontacja odbyła się w 2011 roku w wielkim finale. Real José Mourinho wygrał po dogrywce 1:0 (trafienie Ronaldo) w spotkaniu, jak zwykle w tym okresie, pełnym napięcia i niesportowej gry. Sędzia Undiano Mallenco nie zauważył m.in. celowego nadepnięcia Davida Villi przez Álvaro Arbeloę. Zwycięstwo Los Blancos odbierano jako przerwanie dominacji Barcelony Pepa Guardioli, co okazało się złudne, bo Barça wygrała potem Ligę Mistrzów i zdobyła mistrzostwo Hiszpanii.
W każdym z kolejnych sześciu spotkań w pucharowym Klasyku gole strzelały oba zespoły. Pierwszy ćwierćfinał 2011/2012 ustawił rywalizację po wygranej Barcelony na Bernabéu 2:1 dzięki trafieniom Carlesa Puyola i Erica Abidala, którzy odpowiedzieli na bramkę Cristiano Ronaldo. W rewanżu na Camp Nou Barça prowadziła 2:0 (gole Pedro i Daniego Alvesa, zwłaszcza ten drugi bardzo efektowny) i choć ostatecznie zremisowała 2:2, utrzymała korzystny dla niej wynik. W finale Barcelona nie dała szans Athletikowi (3:0). Real wziął rewanż rok później w półfinale. Blaugrana prowadziła na Bernabéu 1:0 po trafieniu Cesca Fàbregasa, ale w końcówce Los Blancos wyrównali za sprawą Raphaela Varane’a. W drugim starciu na Camp Nou Francuz też wpisał się na listę strzelców, a dwa gole dołożył Ronaldo. Bramka Jordiego Alby na 1:3 była już tylko na otarcie łez. Real nie dał jednak rady Atlético w finale.
Ostatnie konfrontacje
Ostatni finał Barcelony z Realem odbył się w 2014 roku. Czwarty sezon z rzędu doszło do Klasyku w Pucharze Króla, choć wcześniej nie zdarzyło się, aby te ekipy grały ze sobą choćby w dwóch kolejnych kampaniach. Trenerem Los Blancos był Carlo Ancelotti, a spotkanie zostało zapamiętane przez wygrany pojedynek biegowy Garetha Bale'a z Markiem Bartrą, który wcześniej wyrównał wynik rywalizacji. Królewscy zwyciężyli 2:1 dzięki trafieniu Walijczyka właśnie po tej akcji. Ostatnia rywalizacja Barcelony z Realem w Pucharze Króla miała miejsce w półfinale kampanii 2018/2019. Na Camp Nou padł remis 1:1 (bramki Malcoma i Lucasa Vázqueza), a wszystko miało rozstrzygnąć się na Bernabéu. Leo Messi w pierwszym spotkaniu wszedł jedynie z ławki po kontuzji, a dopiero w drugim starciu wybiegł na murawę od pierwszej minuty, ale tym razem byli inni bohaterowie. Luis Suárez strzelił dwa gole, przy dwóch trafieniach udział miał Ousmane Dembélé, a Barça wygrała gładko 3:0. W finale lepsza okazała się jednak Valencia. Od tego czasu Barcelona nie grała już w Pucharze Króla z Realem, który nie potrafił awansować do decydujących faz rozgrywek.
Wszystkie starcia Barcelony z Realem Madryt w krajowym pucharze:
13.05.1902, półfinał: Barcelona - Real 3:1
26.03.1916, 1. półfinał: Barcelona - Real 2:1
02.04.1916, 2. półfinał: Real - Barcelona 4:1
13.04.1916, 3. półfinał: Real - Barcelona 6:6 p.d.
15.04.1916, 4. półfinał: Real - Barcelona 4:2 p.d.
18.04.1926, 1. ćwierćfinał: Real - Barcelona 1:5
25.04.1926, 2. ćwierćfinał: Barcelona - Real 3:0
21.06.1936, finał: Real - Barcelona 2:1
06.06.1943, 1. półfinał: Barcelona - Real 3:0
13.06.1943, 2. półfinał: Real - Barcelona 11:1
06.06.1954, 1. półfinał: Real - Barcelona 1:0
13.06.1954, 2. półfinał: Barcelona - Real 3:1
12.05.1957, 1. ćwierćfinał: Real - Barcelona 2:2
19.05.1957, 2. ćwierćfinał: Barcelona - Real 6:1
07.06.1959, 1. półfinał: Real - Barcelona 2:4
14.06.1959, 2. półfinał: Barcelona - Real 3:1
15.04.1962, 1. ćwierćfinał: Real - Barcelona 0:1
22.04.1962, 2. ćwierćfinał: Barcelona - Real 1:3
11.07.1968, finał: Barcelona - Real 1:0
30.05.1970, 1. ćwierćfinał: Real - Barcelona 2:0
06.06.1970, 2. ćwierćfinał: Barcelona - Real 1:1
29.06.1974, finał: Real - Barcelona 4:0
04.06.1983, finał: Barcelona- Real 2:1
05.04.1990, finał: Barcelona - Real 2:0
09.06.1993, 1. półfinał: Real - Barcelona 1:1
16.06.1993, 2. półfinał: Barcelona - Real 1:2
30.01.1997, 1. mecz 1/8 finału: Barcelona - Real 3:2
06.02.1997, 2. mecz 1/8 finału: Real - Barcelona 1:1
20.04.2011, finał: Barcelona - Real 0:1
18.01.2012, 1. ćwierćfinał: Real - Barcelona 1:2
25.01.2012, 2. ćwierćfinał: Barcelona - Real 2:2
30.01.2013, 1. półfinał: Real - Barcelona 1:1
26.02.2013, 2. półfinał: Barcelona - Real 1:3
16.04.2014, finał: Barcelona - Real 1:2
06.02.2019, 1. półfinał: Barcelona - Real 1:1
27.02.2019, 2. półfinał: Real - Barcelona 0:3
W ostatniej dekadzie Barcelonie wiodło się dużo lepiej niż Realowi w Pucharze Króla. Katalończycy wygrali cztery rozgrywki z rzędu w latach 2015-2018. W kolejnych czterech edycjach udało im się jednak wywalczyć tylko jedno trofeum, a raz przegrali w finale. Z kolei Real na występ w finale czeka od 2014 roku, gdy pokonał Blaugranę. Od tego czasu jeszcze tylko raz udało mu się awansować do półfinału, zaliczając po drodze wpadkę z Alcoyano w 2021 roku. Zobaczymy, jak tym razem potoczy się pucharowa rywalizacja w El Clásico.
Komentarze (0)