Barcelona jeszcze nigdy nie roztrwoniła 8-punktowej przewagi w LaLidze

Mateusz Doniec

6 lutego 2023, 22:00

Esport3, MisterChip, Pedro Martin

16 komentarzy

Fot. Getty Images

Porażka Realu Madryt na Majorce i późniejsze zwycięstwo Barçy nad Sevillą oznaczają, że Blaugrana ma po pierwszym meczu rundy rewanżowej sezonu ligowego aż osiem punktów przewagi nad Królewskimi. Statystyki z poprzednich lat napawają culés optymizmem w kontekście potencjalnego mistrzostwa Hiszpanii.

W rozgrywkach Primera División pozostały jeszcze do zdobycia 54 punkty, a zatem matematycznie tytuł mistrzowski jest jeszcze bardzo daleko. Historia zmagań ligowych mówi jednak co innego: odkąd zwycięstwa są warte 3 punkty, czyli od sezonu 1994/95, Barça aż dziewięć razy znajdowała się na szczycie LaLigi z co najmniej ośmioma punktami przewagi nad drugim miejscem i zawsze, gdy miała miejsca taka sytuacja, rozgrywki kończyły się zdobyciem mistrzostwa przez Dumę Katalonii. Ostatni raz miało to miejsce w sezonie 2018/19, kiedy to po 28 kolejkach Barça miała o 10 punktów więcej niż Atlético Madryt.

Co więcej, jedyną drużyną, która "psuje" tę statystykę i roztrwoniła przewagę 8 punktów był Real Madryt. W sezonie 2003/04 drużyna trenowana przez Carlosa Queiroza straciła 8-punktową przewagę na 12 kolejek przed końcem w LaLigi. Wówczas Los Blancos zakończyli rozgrywki na 4. miejscu w tabeli, a mistrzem Hiszpanii została Valencia. Słynny statystyk MisterChip dodaje ponadto, że Real Madryt jeszcze nigdy w historii nie zdołał odrobić 8 punktów straty do pierwszego miejsca.

Wynik 53 zdobytych punktów po 20 kolejkach plasuje drużynę Xaviego w TOP5 najlepszych dorobków hiszpańskich zespołów na tym etapie. Co ciekawe wszystkie pięć miejsc zajmuje FC Barcelona:

1. 55 punktów - FC Barcelona 2012/13 (ostatecznie 100)
2. 55 punktów - FC Barcelona 2010/11 (ostatecznie 96)
3. 54 punkty - FC Barcelona 2017/18 (ostatecznie 93)
4. 53 punkty - FC Barcelona 2008/09 (ostatecznie 87)
5. 53 punkty - FC Barcelona 2022/23*

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jeśli po El Clasico w LL nadal będzie taka lub większa przewaga, to będzie można zacząć mrozić szampana. Póki co - nic nie jest przesądzone.

Mam nadzieje, że trend zostanie podtrzymany.

Im dłużej trwa taka sytuacja tym większa szansa, że ktoś przełamie tą "tradycję".

@adukla zależy o jakim kryzysie mówisz, bo niektórzy twierdzą ze mieliśmy kryzys gry po El Clasico w Pucharze a mimo to punkowalismy, jeśli chodzi ci o kryzys punktowy to mam nadzieję że on nie nastąpi wcale

@Herbert OK, dzięki. Zapamiętałem to inaczej, ale to było dawno temu, więc może mi się pomyliło...

Spokojnie, po co pompować balonik już na półmetku. Statystyki to tylko ciekawostki które nie muszą się potwierdzać w kolejnych latach.

@Sekstet2009 Ta przewaga w żadnym momencie sezonu nie była wyższa niż 6 pkt.

@Xonar

Nie.

Bzdury piszesz. Idź się połóż.


Z tą Barcą to nigdy nie wiadomo. Ważne, żeby pojechać białych w klasyku póki mają zniżkę formy. A zwycięstwo to będziemy przyklepywać na 3 kolejki przed końcem...

@Luccas Masz racje,ze lepiej chlodzic nastroje. Jednak przy bramce Mallorki to i Courtois by raczej bialym nie pomogl ;) Nawet MATS w tej sytuacji moglby sie tylko przygladac :)

Kryzys przyjdzie. Ważne żeby był krótki i Real wtedy za dużo nie podgonił.

@Xonar z logicznego punktu widzenia ma to sens, więc nie rozumiem Pana @Feanor85. Owszem, jesteśmy na dobrej drodze, ale na ten moment to wszystko. Powiedzmy, że gdyby taki Courtois nie doznał urazu na rozgrzewce i ad hoc nie musiał go zastępować Łunin, jak widać nieskutecznie, pomijam już fakt ilości oddanych strzałów Realu i zwyczajnie pecha, to pewnie nie byłoby tych 8, a nawet jeśli nie 5, to 6 punktów przewagi. Zwyczajnie, ostudźmy lepiej nastroje, bo za chwilę jeszcze odpadniemy z United i znów wszyscy będą pierdoły i głupoty wypisywać na temat tego i tamtego, jacy to mieliśmy być wspaniali, kto do wylotu itd. Kompletnie tego nie rozumiem. VeB!

@Feanor85 Sam się połóż i przemyśl raz jeszcze.

Bez Busiego nie ma szans ;)

Czyli co, możemy świętować!!! ;)

A w 2007 Barca nie roztrwoniła kilkunastopunktowej przewagi nad Realem, aby ostatecznie minimalnie przegrać?