Jordi Alba ostatnio nie mógł liczyć na szczególne uznanie ze strony Xaviego. 33-latek na występ w podstawowym składzie czekał od 19 stycznia, kiedy to Barça mierzyła się z Ceutą. Od tamtej pory wchodził z ławki w konfrontacjach z Getafe i Gironą, a w starciach z Realem Sociedad i Betisem w ogóle nie pojawił się na murawie, podobnie jak w finale Superpucharu Hiszpanii. Można było odnieść wrażenie, że Alba został trochę odstawiony przez Xaviego, choć był jednym z najlepszych asystentów w zespole. W pojedynku z Sevillą wreszcie dostał szansę gry od pierwszej minuty, choć mogła mieć na to wpływ sytuacja zdrowotna Balde.
Jordi Alba otworzył wynik spotkania po dobrym wbiegnięciu na wolne pole do zagrania Francka Kessiego, co okazało się kluczowe dla przebiegu rywalizacji. 20 minut później sam zaliczył asystę, dogrywając do Raphinhi. Do tego dołożył 3 kluczowe podania, miał 88% skuteczność zagrań i wygrał 5 z 8 pojedynków. Zanotował sporo strat (16), ale warto zwrócić uwagę, że jest jednym z piłkarzy najczęściej próbujących stworzyć dogodną okazję. Po jego dośrodkowaniach bramkę mogli jeszcze zdobyć Robert Lewandowski i Nemanja Gudelj (samobójczą). Znaczenie roli Jordiego Alby jako dogrywającego podkreślał nawet Xavi podczas pomeczowej konferencji prasowej. 33-latek strzelił wczoraj swojego pierwszego gola w tym sezonie, ale ma już w dorobku sześć asyst, co jest trzecim najlepszym wynikiem w drużynie, choć weteran gra mniej niż inni koledzy.
Warto w tym momencie przytoczyć parę statystyk zaawansowanych z Fbref.com. Pod względem współczynnika expected assists w przeliczeniu na 90 minut Jordi Alba nie ma sobie równych w LaLidze, a w pięciu najsilniejszych lig europejskich Hiszpan jest na trzecim miejscu. Mimo częstego bycia rezerwowym 33-latek jest też na drugim miejscu w Primera División w liczbie podań w pole karne (32) oraz na ósmej lokacie pod względem dośrodkowań w pole karne (11).
exA/90
|
Podania w pole karne | |
LaLiga | TOP5 lig europejskich | LaLiga |
1. Jordi Alba - 0,49 | 1. Neymar - 0,53 | 1. Raphinha - 42 |
2. Raphinha - 0,4 | 2. De Bruyne - 0,51 | 2. Jordi Alba - 32 |
2. Griezmann - 0,4 | 3. Jordi Alba - 0,49 | 2. Vinícius - 32 |
4. Rodrygo - 0,33 | 4. Payet 0,4 | 4. Darder - 30 |
5. De Paul - 0,31 | 5. Raphinha, Griezmann - 0,4 | 4. De Marcos - 30 |
Rywalizacja z Balde służy Albie, a weteran służy pomocą młodszemu graczowi, nie obrażając się, gdy musi zasiąść na ławce. Ilu klasowych zawodników o tak wielkiej karierze zachowałoby się w podobny sposób? Dla Barcelony i Xaviego obsada lewej obrony wydaje się obecnie komfortowa, zwłaszcza że między piłkarzami nie ma złej krwi. Trener może korzystać z młodego, dynamicznie rozwijającego się zawodnika, do którego należy przyszłość, a także z weterana, który w trudnych momentach może wnieść do drużyny swoją jakość. Jordi Alba nadal nie obniża poziomu i mimo 33 lat na karku wciąż jest wartościowym graczem dla zespołu.
Komentarze (10)
https://bit.ly/WielkaPilka2023