Xavi: Mam gęsią skórkę, gdy widzę takie zaangażowanie zawodników

Mateusz Doniec

1 lutego 2023, 23:54

LaLiga

19 komentarzy

Fot. Getty Images

Real Betis Balompié

RBB

Herb Real Betis Balompié

1:2

Herb Real Betis Balompié

FC Barcelona

FCB

  • Jules Koundé 85' (sam.)
  • 65' Raphinha 
  • 80' Robert Lewandowski 

Xavi Hernández przyznał na konferencji prasowej po wygranym 2:1 spotkaniu z Realem Betis, że jest bardzo zadowolony z gry drużyny, która osiągnęła cel, jakim było zabranie piłki Betisowi. Trener porównał też Pedriego do Iniesty i pochwalił występy Balde oraz  Raphinhi.

Dlaczego drużynie idzie tak dobrze w ustawieniu z czterema pomocnikami?

Xavi: Ja uważam, że futbol ma wiele wspólnego z pomocnikami na boisku. Jeśli mamy ich czterech i wszyscy są odpowiedzialni, to nie tracą piłek. Tak jak w Betisie: Fekir, Canales, William Carvalho…, ale to my mieliśmy piłkę i dominowaliśmy. Jestem bardzo zadowolony z tego meczu. Nie tyle z gry piłką, co z gry bez piłki. To też mnie emocjonuje jako trenera, gdy widzę zaangażowanie zawodników, mam gęsią skórkę. Wszyscy pracują dla drużyny. Było ostatnio sporo krytyki na temat gry i dziś jestem bardzo zadowolony. Graliśmy przeciwko wielkiej drużynie i rozegraliśmy świetny mecz, a w wielu momentach graliśmy wręcz doskonale. Mogliśmy wygrać nawet 3:0; Ansu strzela trafia wtedy głową do siatki i zamykamy mecz i mamy partidazo.

[Marta Ramón, RAC1] Barça jest na pierwszym miejscu w lidze z dorobkiem 50 punktów na 57 możliwych. Co sądzisz o tych liczbach?

Musimy doceniać wiele rzeczy. Cały czas wspominam poprzedni sezon i trzeba docenić to, co mamy teraz. Jutro Real gra swój mecz. Jesteśmy bardzo solidni w defensywie, w wielu momentach jesteśmy dobrzy w grze piłką. Oczywiście jest sporo do poprawy i czasami nie masz swojego dnia. Jesteśmy na dobrej drodze. Ta codzienna praca, której może tak nie widać, daje owoce. Drużyna rywalizuje i w wielu momentach cieszy się grą.

[Xavi Lemus, TV3] Jak oceniasz występ Raphinhi?

Bardzo dobrze; świetnie pracował w defensywie, w wysokim pressingu. Rapha jest decydujący w wielu meczach. To kolejny zawodnik, który jest krytykowany, ale on strzela ważne gole, pracuje dla zespołu, robi różnicę, biega… On jest dla nas bardzo ważny i bardzo go cenimy. Podobnie Robert - pracuje dla drużyny, dyryguje wysokim pressingiem… jestem bardzo zadowolony.

[Adria Albets, Cadena SER] Jak oceniasz występ Pedriego? Czy zgodzisz się, że Pedri jest lepszy od Iniesty, gdy ten był w jego wieku?

Cóż… jasne, ale jeśli porównamy kariery, to Iniesta wygrywa i to poprzez goleadę. Pedri już jest bardzo dobry, ale to zawodnik z innego poziomu. Naprawdę, widziałem niewielu takich piłarzy… Talent na poziomie Andrésa, ale Andrés miał tę ciągłość… przecież jeszcze gra! Andrés jest największym talentem, jaki widziałem w hiszpańskim futbolu, ale Pedri jest bardzo, bardzo blisko. Musi robić różnicę. Dziś powinien częściej ustawiać się od razu twarzą do bramki, gdy przyjmuje piłkę. To pozycja, którą ja osobiście bardzo dobrze znam. Powinien robić więcej rzeczy, ale jest na bardzo wysokim poziomie.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Jaką ocenę wystawisz drużynie za tę pierwszą rundę?

Nie lubię ocen. To połowa sezonu i jeszcze wszystko się może odwrócić. Zdobyliśmy 50 punktów, a w drugiej rundzie już może być ich mniej. Trzeba dorównać tej pierwszej rundzie i celem jest mistrzostwo. Jesteśmy na dobrej drodze, ale nadal przed nami jeszcze 19 meczów. Rzeczywiście, graliśmy w tej rundzie z wieloma trudnymi rywalami na wyjeździe i przegraliśmy tylko w El Clásico na Bernabéu. Liczby są znakomite.

[Helena Condis, Cadena COPE] W pierwszej połowie wszystkie okazje bramkowe należały do Pedriego i Gaviego. Pomocnicy coraz lepiej rozumieją twoje pomysły. Co sądzisz o tym, że Gavi został wygwizdany przy zmianie?

Gwizdali na Gaviego? Cóż, jesteśmy na stadionie rywala, to całkiem normalne (śmiech). Uważam, że to bardzo ważne, że nasi interiores są blisko pola karnego, ustawiają się blisko Roberta. Zazwyczaj, gdy gramy z Robertem, dzieją się rzeczy.

[Alejandro Segura, Radio Marca] Alejandro Balde został wybrany MVP dzisiejszego meczu. Pokazał się z bardzo dobrej strony szczególnie w drugiej połowie. Jak oceniasz jego rozwój?

Też gra na bardzo wysokim poziomie. Ma wielki potencjał zarówno w obronie i w ataku. Robi przewagę liczebną samym prowadzeniem piłki, co jest bardzo trudne. Musi wydobyć cały swój potencjał. Zachęcamy go, aby grał tak dalej, aby był decydujący i dziś był przy golu.

[The Athletic] Co sądzisz o tym, że Gavi gra teraz z numerem 6?

Cieszę się, tak samo jak gdy grali z tym numerem Riqui [Puig], Alves… Czuję nostalgię, bo już nie mogę założyć tej koszulki, ale cieszę się, że to Gavi ma „szóstkę”, bo to niesamowity dzieciak. Oby miał ten numer przez wiele lat.

[Mundo Deporitvo] Co sądzisz o tym, że kibice, piłkarze i sztab Betisu skrażą się na arbitra?

Rozumiem ich, bo jest napięcie. Ja też się złoszczę w wielu momentach, ale powiedziałby, że dzisiejsze sądziowanie było dobre.

[Relevo] Czy uważasz, że Barcelona ma już tę dojrzałość, która miała umożliwić zamykanie meczów?

Dzisiaj tak. W meczu z Gironą było ciężko, bo brakowało nam kontroli. Każdy mecz to inna historia, inny świat. Dziś zagraliśmy doskonały mecz. Dominowaliśmy przez prawie całe spotkanie, więc Betis się męczył, biegając za piłką. Dzisiaj celem było zabranie piłki Betisowi i to nam się udało.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Rozumiem wystawianie maxa składu na taki mecz ,ale na mecze ze słabszym przeciwnikiem nusi rotować dużo wcześniej. Brakuje żeby kolejny lider (czytaj; Dembele) wysiadł.Już to przerabialiśmy z Pedro . W końcu chyba wszystkie zespoły z pierwszej 5 -tki ,też jeszcze grają co 3 dni ?

Gramy 4 pomocników, bo tak naprawdę jest ich wtedy 3 jak być powinno, plus niewiele dający Busquets "chowający się" za nimi. Dlatego wygląda to tak dobrze jeśli chodzi o kontrolę. Słabo za to wygląda w ataku, bo nie dość, że Busquets gra za pół zawodnika to tak samo gra Lewandowski. Co piłka do niego to strata, albo złe przyjęcie, albo złe zastawienie.. Najgroźniejsi jesteśmy z przodu gdy Lewy nie nadąży za akcją, zostanie przed polem karnym, to wiele mówi. Gramy "w 10", a i tak wygrywamy. Jakby to mogło fajnie wyglądać jakbyśmy grali w "pełnym składzie"..
"Dlaczego drużynie idzie tak dobrze w ustawieniu z czterema pomocnikami?" - no właśnie to jest klucz może czas zrozumieć że 4-3-3 to nie jedyny istniejący system w futbolu szczególnie jak ma się Busquetsa w środku pola który lata szybkiego biegania ma już za sobą, a ustawieniem wszystkiego nie nadrobi. Zgadzam się też z @tko i tym co napisał poniżej że z Lewym gra nam się łatwiej i łatwiej się kreuje sytuacje bo obrońcy muszą się na nim skupić, a jak gramy bez niego to defensywa rywali skupia się na rozbijaniu ataków całej drużyny a wtedy gra bardziej kompleksowo i trudno o jakieś przestrzenie.

Przyznam Xaviemu swietna robote ktora wykonal. Marudzilismy na te tragiczna obrone, ktora latwo tracila gole. Jeszcze nie ma idealu, przy mocnym pressingu dalej jest ciezko ale jest lepiej niz rok temu.
Do tego rzuty wolne i rozne co lepsze...
Fizyka jest lepsza.
Xavi idzie do przodu. Nie ma koncu sezonu. Nastepny mecz z ManU bedzie kolejnym testem europejskich rozgrywek.

swego czasu jak Lewy powiedział po bramce Gaviego, że mówił Mu aby się trzymał blisko niego to coś z tego będzie to duża część ludzi skomentowała to jako kompleksy Lewego, że wszędzie musi widzieć swój udział. Pisałem wtedy, że Lewy mógł to powiedzieć pod kątem absorbowania obrońców swoją osobą, co daje innym więcej szans na strzelenie. Praktycznie dokładnie to samo Xavi właśnie powiedział na konferencji meczowej o Lewym. Cześć ludzi widzi w Lewym jakieś kompletne drewno, które nie potrafi poruszać się na boisku, ani przyjąć piłkę. Nie zauważa, że nawet jak Lewy ma gorszy dzień (tak jak wczoraj) to jego postawa na boisku pomaga drużynie, bo po pierwsze absorbuje obrońców, a po wtóre ustawia pressing drużyny. Za co Xavi go bardzo chwali. A po za tym, mimo że grał wczoraj słabo, to jednakże cel mu postawiony wykonał. Strzelił decydującą bramkę, a czyż nie tego oczekuje się od napastnika.

Wspomniał Puiga...
Czyżby wielki powrót?

Mecz dobry ale wkurza mnie na nieporadność przy bramce przeciwnika. Czasami jest tyle przestrzeni a zawodnicy nie potrafią tego wykorzystać bo źle przyjmują piłkę albo niedokładnie podają.
Komentarz usunięty przez użytkownika

Może martwić brak wsparcia z ławki. Jednak gramy co 3 dni i rotacje będą potrzebę. Xavi źle postępuje, że nie daje grać w większym wymiarze czasowym graczom z ławki, ponieważ w ten sposób osłabia ich mental. Ciężko później żeby wchodzili i dawali to co maja najlepsze skoro nie są mentalnie przygotowani.

Dzisiaj trzeba zespół pochwalić za świetne nastawienie do meczu. Z tego co mówi Xavi wynika, że widzi sporo braków w pewnych aspektach, zatem sugeruje, że mamy pole do poprawy.
Oby udało się te braki eliminować, a pozytywy wzmacniać i udoskonalać. Może rzeczywiście Xavi kładzie nacisk na defensywę, a ofensywę poprawi z czasem. Przynajmniej taką nadzieją trzeba żyć.

To cechuje prawdziwe zespoły, walka jeden za drugiego do ostatniej minuty.