Javier Tebas i dyrektor LaLigi atakują Premier League

Dariusz Maruszczak

1 lutego 2023, 15:00

AS

71 komentarzy

Fot. Getty Images

Javier Tebas i dyrektor LaLigi Javier Gómez szybko zareagowali na artykuły medialne wskazujące na gigantyczną różnicę w wydatkach hiszpańskich i angielskich klubów na rynku transferowym. Obaj w mocnych słowach zaatakowali Premier League, uznając, że kluby bazują na stratach i dopingu finansowym, a nawet na oszustwie.

– Czytamy o „sile” Premier League, ale tak nie jest, to rozgrywki bazujące na milionowych STRATACH klubów (nie wystarczają im ich zwykłe przychody), a większość tych klubów jest „dopingowanych finansowo” – napisał na Twitterze Javier Tebas, publikując szerszą wypowiedź w tym zakresie dyrektora korporacyjnego LaLigi Javiera Gómeza.

– W LaLidze dążymy do tego, żeby kluby wydawały tyle, ile mogą zapłacić w sposób autonomiczny. To prawda, że pozwala się, aby akcjonariusze mogli wspierać klub, z pewnymi limitami, i wyłożyć pieniądze na wydawanie czegoś więcej niż to, co może wygenerować sam klub – tłumaczy Gómez.

– W Premier League dzieje się wprost przeciwnie. Dane są następujące. Dzięki posiadanym przez nas danym z 30 czerwca 2021 roku z poprzednich pięciu sezonów wiemy, że Premier League i Championship straciły 3 miliardy euro. LaLiga w tym czasie straciła, musząc przetrwać pandemię, 250 milionów. Co się stało? To, że w tym samym okresie akcjonariusze Premier i Championship wyłożyli 3,5 miliarda euro. W tym samym pięcioletnim okresie w Hiszpanii akcjonariusze wyłożyli 450 milionów. Co się za tym kryje? Ni mniej, ni więcej, że stosują doping wobec klubu, wstrzykując pieniądze, których klub nie wygenerował, aby wydawać, a to naraża na ryzyko rentowność klubu, jeśli akcjonariusz odejdzie. Po drugie, naszym zdaniem to jest oszukiwanie. Ciągną za sobą resztę lig. W naszej walce chodzi o wymaganie od UEFA, żeby z tą nową kontrolą finansową uniemożliwiła akcjonariuszom jednego klubu wyłożenie większych pieniędzy niż określona kwota. Aby wypełniano ten przepis i karano te kluby. Nie ma znaczenia, z której ligi, niech karze tych, którzy nie spełniają tego przepisu – wyjaśnił dyrektor LaLigi.

Szefowie LFP skupili się na ataku na Premier League, ale nie wyjaśniają, dlaczego hiszpańskie kluby wydały na wzmocnienia mniej niż zespoły z amerykańskiej ligi MLS czy z ligi argentyńskiej. Poza tym, o ile przepisy kontroli finansowej można cenić lub nie, to jednak nad wyraz rygorystyczne ich stosowanie przy swobodzie ze strony klubów z innych krajów naraża całą organizację na regres. A LaLiga z pewnością nie reaguje elastycznie na te zagrożenia.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wdrożył przepisy w La Lidze które powinna nakładać UEFA na WSZYSTKIE kluby europejskie, aktualnie La Liga za parę lat będzie mocno osłabiona przez takie działanie. Przepis jest dobry ale dla wszystkich, a nie tylko dla hiszpańskiej ligi.

@Tridente2015 Javier wiemy, że to Ty :)

Z tym, że kluby PL są dopingowane finansowo to wiadomo. Trochę w tym racji, że "stosują doping wobec klubu, wstrzykując pieniądze, których klub nie wygenerował, aby wydawać, a to naraża na ryzyko rentowność klubu, jeśli akcjonariusz odejdzie."

@rogal478 zauważ, że real w przeciwieństwie do nas raz- zarabia dużo więcej bo np potrafi wygrać LM dwa; nie ma chorych kontraktów z zawodnikami jak u nas dostawali za rządów bartka typu Umtiti grizman Frankie trzy: Real praktycznie od kupna Hazarda nie sprowadził nikogo, za to potrafią świetnie sprzedawać np casemiro.

@Tridente2015 ale z jakiego powodu mieli by ochodzić? Przecież być właścicielem takiego klubu to są same profity stary xD

tebas niczym pis , dowalają socjalistyczne limity i inne swoje wynalazki jednocześnie stękają,żę na zachodzie tego nie robią a fajnie gdyby tak robili to wtedy byłoby ok i sprawiedliwie a jak liga się nie rozwija to wina innych lig a jak Polska się nie rozwija to wina zachodu,tuska gowina lgbt itp.

@siara10 to jest totalnie bezsensowny argument... lige mistrzow zdobywaly Real i Barca. Poza jeszcze Atletico miedzy pozostalymi klubami EPL a La Liga jest przepasc na korzysc EPL. Ta jest mocna od gory do dolu i nawet dolne rejony tabeli daja rade powalczyc z wielkimi. Jest wyrównana przez to ciekawa przez to najchetniej ogladana a przez to najbogatsza. Kluby ponizej 10 miejsca EPL czy beniaminki robia lepsze transfery niz czolowe kluby w Hiszpanii

Bez superligi ta różnica będzie coraz większą. Perez dawno o tym wiedział, a chłop ma łeb do pieniędzy i piłki jak nikt inny

@Tridente2015 Dlaczego mieliby inwestorzy odchodzić? Przecież tam się wszystko nakręca coraz bardziej i pieniędzy jest więcej i więcej. Jaki prywatny inwestor zrezygnował z topowego klubu w Anglii i jaki zapowiada, że tak zrobi? Jedynym był Abramowicz i nie dlatego, że chciał a dlatego że musiał. Ostatnio doszło Newcastle, Chelsea ma nowego co też siana nie żałuje. Pewnie za niedługo pojawi się jakiś kolejny. A Tebas może sobie dalej beczeć i narzekać i szkodzić samej lidze

Biedny sukinsyn, cały świat przeciwko niemu, a on biedny na białym koniu z podniesioną przyłbicą i klatą wypiętą będzie bronił cnót wszelakich. Jaki to byłby mokry sen, gdyby on mógł te wszystkie kluby karać i ciągnąc z nich kasę, szantażować, mataczyć i przeszkadzać, a wszystko w imię naszego wspólnego dobra oczywiście :)

Psy szczekają a karawana dalej jedzie.

wystarczy zobaczyć za ile Tebas sprzedał prawa do "najlepszej(według niego)" Ligi Świata i za ile sprzedano prawa do Najlepszej Ligi Świata czyli PL?! ot cala różnica, im więcej masz tym więcej możesz wydać!

Człowiek ma marzenie obudzić się pewnego dnia i zobaczyć świat bez Najmana, Murańskich, Tebasa..

A tu cyk i pozew Premier League przeciwko Tebasowi za oskarżenie o oszustko i tym samym możliwe straty dla ligi angielskiej ,

Przykro mi to mówić, ale Liga hiszpańska będzie gonić angielską chyba jeszcze 20 lat

Jak on może jeszcze ma czelność coś gadać xD Niech zamknie łeb i się poda do dymisji

@siara10 Nie patrz na 32 lata wstecz, to zbyt długi czas. Ostatnie 5 finałów ligi mistrzów to 5 różnych drużyn z UK, a jedna z La Liga. W lidze Europy to już trochę inaczej wygląda, jest 3:3, ale prestiż jest dużo niższy. Chciałbym zobaczyć z La Liga inną drużynę wnoszącą puchar ligi mistrzów, ale na razie to niemożliwe.

Czy do tego debila idioty kretyna dociera to ze calkowicie sensowna polityka jest zainwestowanie w cos by w przyszlosci na tym zarabiac? Gdyby nie inwestycje w City czy Chelsea swego czasu to te kluby nigdy by o tzw wlasnych silach nie doszly do tego punktu w ktorym sa dzis a czolowka ligi bylaby calkowicie zabetonowana i tworzona stale przez LFC MU Arsenal. Tylko i wylacznie inwestowanie ponad to co klub moze zarobic zrobilo z EPL produkt jakim jest dzis.

@rogal478 sprawdź sobie sprawozdania finansowe Barcelony i Realu i sam sobie odpowiesz czemu Tebas bardziej czepia się nas.

Tak szczerze to wypada zapytać, no i co z tego? Oni się rozwijają laliga cofa i zaraz francuska będzie ciekawsza niż hiszpańska z super finansowymi przepisami tego wariata

@Rivaldinho11 I pisu, tego bym sobie życzył najbardziej.

Kolejny powód, dla którego Superliga jest najlepszym pomysłem. Wtedy rzeczywiście można kontrolować finansowe fair play najlepszych drużyn, a nie tak jak teraz, gdzie każdy kraj ma swoje regulacje i wystarczy dziad pokroju Tebasa, żeby blokować kluby przed rozwojem.
konto usunięte

to jest jak w tvp na potrzeby wewnętrze, takie wypowiedzi Tabasa, nikogo w lidze angielskiego nie interesują a wręcz maja gdzieś co on sobie powie.

@Greenalley nie trawie typa. Ale…
Jest limit FFP w ciągu 5 lat strata nie może wynieść 5mln euro. A wiec trochę się mija z prawda Pan Tebas. Po za tym nikogo nie powinno interesować co robisz ze swoją własnością, nawet jeżeli jest to klub sportowy. Jeżeli właściciela stać na wpompowanie (zainwestowanie) w swój klub to nie ma przepisu o tym ze nie może tego zrobić. Ograniczanie takiej osoby nigdy nie może zaistniej w jakiejkolwiek formie ze względu na prawo, Zasady konkurencyjności itp. Nie od dziś wiadomo ze w kluby nie generują wielkich przychodów same w sobie i notorycznie trzeba dokładać do interesu. I to nie jest tak ze bronię PL, bo to jest przegięcie ale inwestorzy nie wchodzili by tam gdyby nie mieli stopy zwrotu. Panie Tebas jesteś parówą, która się zna jak na parówę przystało.

tępy debil.... atakuje EPL ale robi idiota co tylko mozna by którys z duzych klubow EPL wzial sobie za darmo Gaviego z Barcy. To zero dziala na szkode Barcelony celowo

@Litman nie do końca :) bo w Pl jeśli będzie źle gpspodarowany to przyjdzie kolejny Glazer i zapłaci za długi.. A w la lidze jest to nie możliwe i dla tego dupa ich piecze

@Tridente2015 Kupił klub za swoje pieniadze jesli zle nim bedzie zarzadzal no to najwyzej straci wszystko takie jest to ryzyko jak z firmami :) Ale jego kasa niech robi co chce

No to jesli klub bedzie zle gospodarowany no to upadnie taka jest kolej rzeczy? Na ich miejsce bedize kolejny klub i tyle. Tebas chce wszystko i wszystkich regulowac co maja robic ze swoimi pieniedzmi itd

Nie, różnica pomiędzy Premier League a La Liga jest taka, że do Premier League wchodzą biznesmeni z kasą bo wiedzą, że w PL:
1) klub będzie ich własnością a nie jak w LaLiga stowarzyszeniem sportowym i mogą wydawać swoją kasę wg własnego uznania
2) nie ma takiego Tebasa, który zabrania wszystkim wszystkiego bo ma swój pomysł na działanie ligi i klubów
3) w PL TV kupuje prawa do prawdziwej walki o mistrza lub puchary pomiędzy min 10 klubami a nie jak w LL pomiędzy 3 w porywach

Te warunki powodują, że do La Ligi nie napłyną prawdziwi inwestorzy z kasą a co najwyżej tacy jak w Valencia czyli amatorzy.
Tak więc Panie Tebas, najpierw trzeba przestać przeszkadzać i krzyczeć o dopingu w sytuacji gdy zachamowales rozwój Ligi i doprowadziła do exodusu największych gwiazd.

Aha, i weź Pan się zajmij lobbowaniem za zmianami prawa podatkowego w Hiszpanii dla piłkarzy jak zrobiono to we Włoszech, gdzie podatki pomagają zatrudniać gwiazdy.

Tez go nie lubię i uważam ze on szczególnie nienawidzi Barcy, ALE w ogólnym założeniu takie podejście ma ręce i nogi. Oczywiście nie w taki skrajny sposób jak podchodzi do tego Tebas w LaLiga

Takie założenie jest słuszne i zdrowe jeżeli to dotyczy np. Całego rynku europejskiego a nie pojedynczej ligi. Bo wtedy jest tak jak teraz, inna liga pompuje ceny piłkarzy do takiego poziomu ze większość klubów na to nie stać.

Rynek rozjeżdża się niesamowicie i przez najbliższe kilka lat będzie problem żeby ogarnąć sensownego grajka za mniej niż 60-70 mln.
A które kluby stać na taki wydatek? Kilka poza PL i całe PL ;).

Ale ogólnie rozumiem zamysł Tebasa. Pomyślcie co by było i gdzie byłaby Barca gdyby takie zasady obowiązywały 4-5 lat temu. Przecież być może w „alternatywnej rzeczywistości” dziękowalibyśmy Tebasowi że uratował klub od tragicznej sytuacji i bankructwa Barcy i powstrzymał szalonego Bartomeu.

Tebas Bohater :D (pół żartem pół serio)

Z dużym prawdopodobieństwem (to nie jest żart) bylibyśmy finansowo obecnie na poziomie Realu Madryt który ma się bardzo dobrze. ;)

Niestety obecnie zamiast wspierać ratowanie Barcy i budowania silnej ligi rzuca kłody pod nogi na każdym kroku więc jest antybohaterem i bardziej psuje niż pomaga. Nie mniej przez tego typu zasady Real finansowo na pewno nie upadnie i nie powtórzy historii Barcy nawet gdyby chcieli.

Ale on ma paskudny pysk :D, sabotażysta cholerny!

Ciekawe, kiedy gość się zorientuje, że to on jest w pewnym stopniu problemem.

@siara10 wyniki ogladalnosci pokazuja ze wszystkich obchodzi dół tabeli bo EPL miażdży konkurencję jesli chodzi o oglądalność i umowy TV. Toteż jak widać kazdy woli obejrzeć ligę gdzie o tytul walczy wiecej ekip niz 2 lub w ogole patalogiczne ligi jaka bayernliga gdzie mistrzostwo od 10 lat jest dane z góry włodarzom bayernligi. Ludzie tez wola obejrzec ligę gdzie pierwsze 5 ekip nie dopisuje sobie punktow z gory w meczu z 18 druzyna tabeli tylko jest widowisko i wyrownany pojedynek takze wtedy. Totez fakty takie jak wyniki ogladalnosci przecza twojej teorii ze nikogo nie obchodzi wyrównana i silna liga z duza liczba mocnych druzyn

@siara10 EPL jest wyrównana. Każdy może wygrać z kazdym. Ekipy broniące sie przed spadkiem w LaLidze byłyby pewnie w czołówce. Prawdą jest ze 3 pierwsze ekipy mogą być na podobnym poziomie czyli Barca Real i Atletico (choc LM pokazało ze Atletico tez upada) z 3 najlepszymi druznami EPL. Jednak patrzac na kolejne miejsca np porownujac jakosc zespolu z 10 miejsca w EPL a 10 w LaLiga to bedzie przepasc. Nie wiem czy mnie rozumiesz ale chodzi mi o to ze jakas liga moze byc mega słaba mimo ze ma 2 zespoly ktore zgarniaja duzo sukcesow w LM. Wedlug ciebie jesli np PSG wygra teraz 3 razy LM z rzedu to znaczy ze Ligue 1 jest potega bo trzy ostatnie wygrane w LM to Ligue 1?

@StephanosCrushes dodaj że będzie im dawał ich własne pieniądze które najpierw zabierze xD

Wielu go nie lubi ale ma racje. I to co robi przeciwko naszemu klubowi nie jest skierowane bezposrednio w nas ale filozofie pozyczek i nielimitowanych wkladow pienieznych, co niszczy rynek. Problem jest taki ze aby to co robil dzialalo w LL, musi robic to tez i Uefa. Ale Uefa tego nie robi, wiec Tebas tak na prawde rani LL.

@Arczi87 nie pisz głupot ze tebas w czyms ma racje bo casus Gaviego pokazuje ze ten smiec celowo dziala na szkode klubu. Przeciez blokowanie rejestracji korzystnego kontraktu wychowanka i narazanie Barcy na strate go za darmo na korzysc jakiegos klubu w EPL lub PSG czy Bayernu to dowod celowego dzialania na szkode klubu z ktorym prowadzi swoja wojne ... jeb...zjebas

Tebas to jakiś komunista

@PJ777 Barcelona miała popuszczanie lejce i w Niemczech była by bankrutem także lepiej niech kontroluje

Ostatnie 32 lata liga mistrzów - la liga vs premier league 13-6 także niech sobie pompują kasę ale na wyniki to nie wpływa

Tebas ma rację, ale to co robi ma sens w ujęciu globalnym, a nie tylko w LL, bo w tym momencie nie ma równych praw na rynku piłkarskim.

Ale tak zauważyłem ze najbardziej ciety jest na barcelonę i małe kluby a real to może bez limitów przecież jak by mbappe przyszedł to real by musial mu dac z 30mln rocznie a to nie przekroczyło by finansowe wiec czemu tabas sie nie wypowiadał bo to kibic realu

Faktycznie więcej stracili , ale jaka oglądalność ma premier league a jaka la liga

@Tridente2015``a z tym futbol potrafi płatać figla.`` Ty no PSG czy UTD nie wygrały LM przykładowo i jakoś nie widać że inwestorzy uciekną, nawet w śmiesznej Valencii nie zapowiada się żeby Lim ochodził, bo ma z tego ogromne korzyści xd

@Tridente2015 (w mojej ocenie) tak jak napisałem - Tebas jest od tego by sprawdzać czy kluby respektują prawo - czyli również FFP.
Natomiast to że on zalicza, że sprzedaż czegoś jest ok, a czegoś innego już nie - to nie jest jego działka.
Klub może być zarządzany z przedsiębiorców z kataru i arabii, może być nawet przedsiębiorcą z księżyca - możesz mieć dowolnych sponsorów, fundatorów i wspólników - to nie jest sprawa Tebasa - jego sprawą jest czy jest to zgodne z prawem i czy nie łamie zasad FFP.
Klub ma prawo brać kredyt, sprzedawać swoje aktywa i kupować inne, wolny rynek.

Wystarczy przyjąć założenie, że żaden klub nie działa na swoją szkodę i jak ktoś pompuje 100 mld w klub to ma swoje powody - np. miłość do klubu.

Jeżeli prezes z własnej kieszeni wykłada kasę - co to Tebasa obchodzi?

Natomiast Tebas tak bardzo dba o wszystkie kluby, że nigdy nie były one w tak słabym położeniu finansowym.

Pan Tebas tylko narzeka, marudzi i utrudnia. Lepiej jakby wziął się do roboty i rozwinął La Ligę tak jak rozwija się Premier League, bo za 2 lata różnica będzie kosmiczna.

@Tridente2015 i co z tego? nawet jak klub upadnie, zbankrutuje, będzie miał stratę 100 mld - co to kogo obchodzi? to klub chyba zarządza i podejmuje ryzyko.
Tebas nie jest od tego by zakazywać wydatków, tylko od tego by generować zyski.

To co dalej? weźmiemy się za firmy i wprowadzimy ograniczenia, a później za rodziny i będziemy je kontrolować?

Tebas powinien interweniować gdy klub nie płaci parcownikom, nie płaci podatków, nie respektuje prawa - a to czy ma dochód od 100 sponsorów, czy jest plusie, minusie czy kredycie to już nie jest sprawa Tebasa tylko klubu.

Ciekawe kiedy ten mądry pan zorientuje się, że m.in. przez jego działania laliga tak odpadła od premier league. No ale wiadomo lepiej szukać problemu we wszystkim innym dookoła :)

Tebas to Marcin Najman hiszpańskiej piłki.

XDDDDDDD .

@Tridente2015 nie wiem czy umiem wyrazić o co mi chodzi. Nie jestem ekonomistą a firma którą prowadziłem miała się nijak do FC Barcelony.

Natomiast chodzi mi oto, że ja w gospodarce, zarządzaniu zasobami, generowaniu zysku i strat to lepsze jest luzowanie pasa, obniżanie opłat i rygorów po to by firmy (tu kluby) miały większe pole do manewru - poprzez sprzedaż, kupno, inwestycje i produkcję - tym się zajmują prawie wszystkie firmy, a kluby piłkarskie również.

Jeżeli klub jest źle zarządzany, nie wypłaca pieniędzy, robi wałki - jest karany jak Juve, kiedyś Atletico - wielu prezesów odpowiadało przed sądem za swoje działania, machloiki - kilku siedziało w więzieniu inny są na banicji.

Ja nie mówię więc o bezprawiu i wolnej amerykance, tylko o swobodzie, co kogo tak naprawdę obchodzi ile klub wydaje na pracowniów, ile ma na kredyt, ile kosztuje dany piłkarz a ile klub zarobił? Ta kontrola ma służyć temu by kluby nie bankrutowały? a powoduje że kluby się zaporzyczają by spełniać jakieś normy.

Nagle ludzie są oburzeni że Barcelona nie mieści się w wydatkach, a to wzór ala zus - 3 sezony * rubryk A - 5 sezonów * rubyruka B

I Pan Tebas siedzi przed excelem i rządzi piłką nożną.
A tych dwudziestu prezydentów / prezesów przesrasta go we wszystkim bo mają ogromne firmy które prowadzą i dają im tyle hajsu że mogą się bawić w coś takiego jak sport na takim poziomie, a on traktuje ich jak małe dzieci którym wskaże drogę do nieba.

@siara10 to czemu nie kontrolował tak wcześniej jak bartomeu rządził klubem

@rogal478 Tak tylko z grubsza porównałem bilans transferowy Realu i Barcy od sezonu 12/13.
Real 127mln na minusie
Barca 662mln na minusie

Czyli ponad pół milarda z samych kwot transferowych. Dodaj sobie do tego chore kontrakty ciągnące się latami.

@Rivaldinho11 Oj tam. Najman fajny kabareciarz ;)

@siara10 Ale szerzej patrząc, w całej historii LM tylko dwa hiszpańskie kluby zwyciężały w LM. No i pewnie dalej Barca i Real sobie poradzą, bo to są giganci piłki. Co z resztą hiszpańskich klubów? Ciężko będą mieli bez inwestorów.

@meg23 ale nikogo nie obchodzi dół tabeli liczą się pierwsze 5 zespołów danej ligi i tyle . Co z tego że może jest lepszy poziom jak w Europie dostają lanie ? 24-10 to jest miazga ! I nie od dzisiaj mają lepszy poziom ligi Anglia jest bardziej rozwinięta i bogatsza od Hiszpanii jako kraj i to ma tez bardzo duży wpływ . Co z tego że Chelsea wydała ponad 300 baniek i może nawet nie zagrać w pucharach rozwiną się ? Nie ! Ile pieniędzy wydał MU w ostatnich latach dało to im jakiś puchar ? Nie

I pora wziąć przykład

@totalcrack bardzo ważna rzecz zrymi podatkami. A tutaj oklaski zbierał Belerin, gdy mówił, że jeszcze trza podatków piłkarzom dowalić...

Barca i Real nie bazują na stratach?
Jaki dług mają te kluby?
LL idzie w piach panie Tebas xD

@meg23 to jest bardzo dobry argument, z Anglii ligę mistrzów wyrywali MU Liverpool i Chelsea . Liga mistrzów 13:6 , liga Europy 11:4 na korzyść la ligi mało tego zespół
PL nie pokonał w finale zespołu z LL i ty mówisz że oni są tacy wielcy- tylko w UK , a co im dają te transfery ??? W Europie za wiele przez 32 lata nie ugrali zsumowane puchary 24:10 la liga póki co żyje i ma się dobrze pamiętaj dla klubów liczy się to co w gablocie