W środę Barça zagra w ćwierćfinale Pucharu Króla przeciwko Realowi Sociedad. Mimo, że to już trzeci mecz Dumy Katalonii w tej edycji rozgrywek, to dopiero pierwszy z drużyną grającą wyżej niż w trzeciej lidze hiszpańskiej. Biorąc pod uwagę siłę rywala, pojawia się pytanie, czy Iñaki Peña ma pozostać między słupkami, czy może do gry powinien wejść Marc-André ter Stegen.
Zwyczajowo w rozgrywkach Pucharu Króla w bramce stawiano bramkarza rezerwowego. Za czasów Victora Valdésa był to José Pinto, potem mecze pucharowe należały do Marca-André ter Stegena, a gdy to Niemiec stał się niepodważalną "jedynką", w tych rozgrywkach bronili kolejno Jasper Cillessen oraz Neto. W tym sezonie rezerwowym bramkarzem jest wychowanek Iñaki Peña, który bronił już zarówno w spotkaniu 1/16 finału Pucharu Króla z CF Intercity (4:3) oraz w meczu 1/8 z Ceutą (5:0).
W środę Barça zmierzy się jednak na Camp Nou z dużo trudniejszym rywalem i pojawia się pytanie, czy lepiej będzie postawić na Iñakiego Peñę, trzymając się tradycji, ale też pokazując 23-latkowi, że ma zaufanie trenera, czy może należy tym razem wystawić między słupkami znakomitego w tym sezonie Ter Stegena.
W meczu z Ceutą Peña nie miał zbyt dużo pracy typowo bramkarskiej (jedno wybicie, jedno wyjście z bramki i jedno wyłapanie wysokiej piłki), ale doskonale wywiązał się z pozostałych obowiązków: 97% celności podań (28/29), w tym 4/4 długie piłki. Z kolei o spotkaniu z Intercity Iñaki chciałby najpewniej zaponieć. 3 stracone gole, tylko dwie interwencje mimo aż 6 celnych strzałów, a do tego niższa celność podań (85%; 23/27) i tylko 2 celne długie podania na 6 prób.
W poprzednim sezonie w meczu 1/16 finału Pucharu Króla z Linares bronił Neto (wygrana 2:1), ale już w 1/8, gdy Barça przegrała z Athletikiem 2:3 bronił Ter Stegen. Podobnie było w kampanii 2020/21, kiedy to w 1/16 z Cornellą i w 1/8 z Rayo bronił Brazylijczyk, a już od ćwierćfinału z Granadą aż po wygrany finał z Athletikiem między słupkami stał Niemiec oraz w sezonie 2019/20: Wtedy też w 1/16 bronił Neto, ale już w 1/8 i w ćwierćfinale (przegranym z Athletkiem 0:1) grał Ter Stegen.
W kampanii 2018/19, gdy obowiązywał jeszcze system "mecz i rewanż" i nr. "13" Barçy był Jasper Cillessen, wiele wskazywało na to, że to Holender rozegra cały turniej od początku do końca, lecz w półfinałach z Realem Madryt z powodu kontuzji Jaspera bronił Ter Stegen. Cillessen wrócił między słupki na finał z Valencią, w którym Duma Katalonii przegrała 1:2. Z kolei w sezonie 2017/18 Holender zagrał już w każdym meczu od samego początku do końca, zdobywając trofeum po zwycięstwie 5:0 nad Sevillą.
Komentarze (12)