Ángel Alarcón debiutuje w pierwszym zespole i staje przed szansą na wywalczenie miejsca w kadrze

Ángel Alarcón był jedynym piłkarzem spoza pierwszego zespołu Barcelony, któremu udało się zadebiutować w ekipie Xaviego w meczu z Ceutą. 19-latek ma teraz świetną szansę, żeby przekonać do siebie trenera i otrzymać powołania na kolejne spotkania.

Alarcón pojawił się na murawie w 79. minucie, zmieniając Raphinhę. Nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swoich zdolności, a podczas pobytu na boisku nie zaliczył żadnego podania, wygrał jeden pojedynek i zanotował jeden faul. Ważne jest jednak samo to, że udało mu się znaleźć w kadrze meczowej i wystąpić w oficjalnym spotkaniu. Co ciekawe, swój debiut zaliczył w starciu z tym samym rywalem, co wiele lat temu kapitan Barcelony z wczorajszego pojedynku, czyli Sergi Roberto. O znaczeniu talentu Alarcóna dla klubu świadczy to, że został on wycofany ze zgrupowania reprezentacji Hiszpanii U-19, aby móc udać się do Ceuty. Więcej na jego temat można przeczytać w tym artykule.

Okoliczności kadrowe Barcelony sprawiają, że dla młodego gracza otwiera się szansa na kolejne powołania. W następnych spotkaniach ligowych z Getafe i Gironą nie zagrają bowiem Robert Lewandowski i Ferran Torres ze względu na zawieszenie. Ponieważ Memphisa Depaya nie ma już w klubie, Xaviemu zostali w ataku tylko Raphinha, Ansu Fati i Ousmane Dembélé. Dlatego dla Alarcóna jest to szansa na załapanie się do kadry meczowej. Im dłużej 19-latek będzie przebywał w pierwszej ekipie, tym większą będzie miał okazję do przekonania do siebie Xaviego, nawet jeśli na boisku nie spędzi zbyt wiele minut. Jeśli trenerowi spodoba się jego postawa, w przypadku braku pozyskania następcy Depaya Alarcon może liczyć na umocnienie się w drużynie.

Alarcón jest dziewiątym piłkarzem rezerw lub juvenilu Barcelony, który zadebiutował w pierwszym zespole za kadencji Xaviego. Wcześniej uczynili to Ilias Akhomach, Ferran Jutglà, Álvaro Sanz, Estanis Pedrola, Mika Marmol, Iñaki Peña, Marc Casado i Chadi Riad. Barcelona musi popracować nad zabezpieczeniem przyszłości Alarcona, ponieważ jego kontrakt wygasa 30 czerwca. Jak podaje Mundo Deportivo, Barça prowadzi już negocjacje ws. przedłużenia współpracy. Przypomnijmy, że zgodnie z ostatnimi doniesieniami inny duży talent Victor Barbera prawdopodobnie opuści klub w lecie po zakończeniu umowy, więc sprawa Alarcóna będzie tym istotniejsza.