Strzelec gola dla Espanyolu, Joselu udzielił pomeczowej wypowiedzi dla Movistaru. Napastnik uważa, że Leandro Cabrera nie powinien był otrzymać od Mateu Lahoza czerwonej kartki [decyzja o kartce została cofnięta po analizie VAR - przyp. red.]
- Karny był oczywisty, zdjął mi but. To jest Espanyol, odczucia na koniec meczu są bardzo pozytywne. Po wszystkich przeciwnościach losu z ostatnich 24 godzin wiedzieliśmy, że trudno będzie wyciągnąć z tego meczu coś pozytywnego. Walczyliśmy za tych, którzy nie mogli nawet wnieść na stadion koszulki Espanyolu. Stracony gol trochę nam przeszkodził, ale wiedzieliśmy jak posuwać się do przodu. Sytuację z Lele [Leandro Cabrerą w starciu z Robertem Lewandowskim – przyp. red.] trzeba było zobaczyć, to nie była czerwona kartka. Bardzo trudno jest sędziować tego typu mecze. Było dużo przerw, ale musieliśmy grać swoje, bo potrzebowaliśmy tutaj zapunktować. Jestem bardzo szczęśliwy ze względu na Álvaro Fernándeza. Ma dużą osobowość, pokazał, że jest świetnym bramkarzem. Razem stanowimy świetny zespół.
Komentarze (15)
https://bit.ly/BarcelonaMeczePromo
Trzeba było widzieć ten faul? Czy typ sobie zdaje sprawę, że ludzie przed telewizorami widzieli ten faul i to wielokrotnie i z różnych ujęć a on nie?
Tak, może to nie było wejście na bezpośrednią czerwoną, ale było to nierozważne i niebezpieczne, brak jakiejkolwiek próby ominięcia Lewandowskiego zakończony kopnięciem w głowę.
Żółta karta regulaminowa a dla tego pana to byłaby druga.