Xavi podczas konferencji prasowej przed meczem z Espanyolem wyraził zadowolenie, że Robert Lewandowski będzie mógł zagrać w derbach. Trener Barcelony wypowiedział się też na temat sytuacji drużyny przed wznowieniem rozgrywek, ocenił Mateu Lahoza i wyznał, że wybrano już czwartego kapitana zespołu.
[Marc Brau, Barça TV] Jutro wracają rozgrywki. Dobrą wiadomością jest to, że możecie liczyć na wszystkich piłkarzy. Jak podejdziecie do rywalizacji derbowej?
To derby, jesteśmy zmotywowani po półtora miesiąca bez rozgrywek. Mamy wielkie chęci, zwłaszcza w sztabie, ponieważ zawodnicy występowali na mundialu i mieli krótszą przerwę. Jesteśmy podekscytowani powrotem rozgrywek i chcemy pozostać liderami. Mamy teraz całą kadrę dostępną, Lewandowski będzie mógł zagrać po uzyskaniu środka zapobiegawczego, mamy też Ronalda, który otrzymał pozwolenie na grę. Jestem zachwycony. Teraz to problem trenera, żeby zarządzać grupą i ułożyć zespół. Podejdziemy do rywalizacji z trudnym rywalem po tygodniu dobrych treningów. Jestem bardzo zmotywowany derbami. Rywal ma dobrego trenera, dobrze gra w defensywie, ma piłkarzy na wysokim poziomie, ciężko pracuje i ma mniej punktów niż na to zasługuje. To będzie skomplikowany mecz.
[Catalunya Radio] Na ile dostępność Lewandowskiego wszystko zmienia?
Dowiedzieliśmy się o tym po zakończeniu treningu. Pracowaliśmy w tygodniu z różnymi opcjami z myślą, że nie będziemy mogli na niego liczyć. To dla nas bardzo dobra wiadomość, że będzie mógł zagrać, ale dowiedzieliśmy się o tym na dzień przed meczem po wszystkich treningach, to też nie jest dla nas najlepszy timing. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że może zagrać, on również, ale też jesteśmy zaskoczeni timingiem pojawienia się tej wiadomość. To jednak nie zmienia faktu, że sankcja jest całkowicie nieproporcjonalna i niesprawiedliwa.
[Marta Ramon, RAC1] Czy w kontekście zawieszenia kary wiadomo, do kiedy będziecie mogli cieszyć się Lewandowskim?
Dostaliśmy informacje, że Komitet Arbitrów ma teraz 2-3 dni na odwołanie. A to wszystko na dzień przed meczem i przy ciężkim terminarzu. Dobrze byłoby wiedzieć, kiedy będziemy mogli liczyć na Roberta, a kiedy nie, i kiedy będzie ostateczna sankcja. Kara została nałożona w listopadzie i rozstrzygnięcie powinno już zostać ogłoszone. Dwa tygodnie trenowaliśmy w inny sposób, wiedząc, że nie będziemy mogli liczyć na Lewandowskiego. Powtarzam, jestem zadowolony, że mogę na niego liczyć, ale organizacja nie była dobra.
[Santi Ovalle, Cadena SER] Dla jasności - czy będziesz mógł liczyć na Lewandowskiego w meczu z Atlético?
Nie wiemy tego, na razie może zagrać, ale w kilka godzin wszystko może się zmienić.
[Santi Ovalle, Cadena SER] Zatem przejdę do pytania, które chciałem zadać. W finale mundialu zagrało dwóch piłkarzy – Dembélé i Koundé. Liczysz na nich normalnie, czy dasz im trochę odpoczynku?
Są na liście powołanych. Zobaczymy jutro, kto będzie miał dolegliwości, a kto nie. Na liście jest 24 graczy, wszyscy są dostępni. Potem zdecydujemy na podstawie minut, obciążeń i tego, czy ktoś mniej trenował, ponieważ później dołączył do zespołu, zajmiemy się tym.
[German García, Radio Nacional] Zawsze ogłaszałeś, że chcesz, aby Busquets został. Jak wygląda jego sytuacja? Wiesz coś na temat jego przyszłości?
Sytuacja jest taka, że ma kontrakt do czerwca, a potem zobaczymy. To bardziej zależy od jego osobistych odczuć, od tego, jak będzie się widział w zespole. Dla mnie jego rola jest fundamentalna jako kapitana i na boisku, ale to zależy bardziej od niego niż od klubu i ode mnie. Postaramy się go przekonać.
[Victor Navarro, COPE] Myślisz, że w zimowym okienku znów będzie ruch, czy będzie ono spokojne?
Myślę, że będzie spokojne. Jestem bardzo zadowolony z drużyny i z wszystkich, którzy tu są. Mamy dobry zespół do walki o cztery trofea, które nam zostały. Mamy tylko odejście Piqué i wolę, żeby nikt już nie odszedł, a jeśli nikt nie przyjdzie, też będę zadowolony.
[Alejandro Segura, Radio Marca] Jak się czuje Dembélé po tym, co stało się w ostatnim meczu mistrzostw świata?
Ma się dobrze, jest szczęśliwy. Od pierwszego dnia był tu szczęśliwy. Dotarł do finału mundialu, zawsze grał w podstawowym składzie Francji, był na wysokim poziomie. Myślimy o tym jak o klęsce, a w innym sporcie mówilibyśmy o srebrnym medalu. Jestem zadowolony z mundialu w jego wykonaniu, robił różnicę i bardzo dobrze pracował dla zespołu. Był na wysokim poziomie zarówno na mistrzostwach, jak i z nami. Dalej będzie dla nas fundamentalny.
[Alfredo Martínez, Onda Cero] Co sądzisz na temat wpływu mundialu na ten sezon?
Mam nadzieję, że dobrze nam wszystkim posłuży. Piłkarze mieli dłuższe lub krótsze wakacje, ale myślę, że wszyscy zdążyli sę odłączyć i odzyskać siły. Odzyskaliśmy praktycznie wszystkich kontuzjowanych graczy i musimy teraz rywalizować. Z wyjątkiem odejścia Gerarda mamy 24 piłkarzy na wysokim poziomie, aby walczyć o wszystko.
Na liście powołanych jest też Araujo. Jak go oceniasz i jego sytuację podczas mundialu?
W Katarze było dwóch naszych fizjoterapeutów z reprezentacją Urugwaju, aby codziennie śledzić jego sytuację. Rozmawiałem też z Diego Alonso. Ma się dobrze. Ostatecznie decydują odczucia zawodnika. Teraz czuje się bardzo dobrze, to właśnie nam mówi. Trzeba go trochę wstrzymać, bo jest osobą, która zawsze daje z siebie 100%. Musimy być ostrożni. Jutro generalnie nie zagra od początku, potrzebuje rytmu po długiej absencji.
Eric García jest na liście powołanych, ale miał pewne dolegliwości na treningu. Jest gotów na 100%?
Jest jednym z tych, którzy wzbudzają wątpliwości w kontekście jutra, ponieważ wyszło coś drobnego. Myślę jednak, że to nic znaczącego, nie ma kontuzji. Wstępnie liczymy na niego.
[Anais Marti, La Vanguardia] W dokumencie „Nowa era” są pewne sceny, w których proponujesz wyzwania lub nagrody piłkarzom, aby zmotywować ich przed meczem. Czy są jakieś wyzwania lub nagrody za pokonanie w derbach Espanyolu?
Nie ogłosiłem im tego jeszcze, więc nie chcę o tym mówić publicznie [śmiech].
[Albert Roge, Relevo] Co sądzisz na temat Lamine Yamala? Jakie masz wobec niego plany na przyszłość?
Śledzimy praktycznie całą canterę, zwłaszcza tych, którzy wiekowo są bliżej pierwszego zespołu. Lamine jest talentem, mamy dla niego projekt. Może odnieść sukces, ma duże zdolności, trenuje z nami i widzę w nim ogromny naturalny talent. Mam nadzieję, że będzie z nami na wiele lat. To zależy też od niego, ale uważam, że to duży talent i możemy mieć wielkiego piłkarza w przyszłości.
[Josep Soldado, La Sexta] Pelé powiedział kiedyś, że chciałby być Xavim, gdyby znów był piłkarzem.
Trochę przesadził. Chcę złożyć kondolencje jego rodzinie i całej Brazylii. Pelé jest legendą naszego sportu. Był jednym z pionierów, naznaczył pokolenie, każdy na świecie chciał być jak Pelé, tak jak Maradoną czy Messim, ponieważ to piłkarze, którzy piszą historię i przechodzą do legendy, gdy odchodzą. Wiele razy spotykaliśmy się na gali Złotej Piłki, zawsze miał dużo słów szacunku i sympatii do mnie oraz do Barcelony.
[Jordi Blanco, ESPN] Jak oceniasz transfer Césara Montesa do Espanyolu?
Myślę, że to dobry transfer Espanyolu. W Al-Sadd rywalizowaliśmy z jego Monterrey podczas klubowych mistrzostw świata, analizowaliśmy jego grę. Ma dobre wyprowadzanie piłki, jest silny, to dobry transfer dla LaLigi i Espanyolu.
[David Ibanez, Mediaset] Dlaczego uważasz, że kara Lewandowskiego jest nieproporcjonalna?
Mówię to z doświadczenia, sytuacji, jakich przeżyłem w Barcelonie. Mówiłem mu, żeby uważał, ponieważ będą go szukać. Nie chodzi o arbitra, tylko o rywala. Trzy mecze za taki gest to moim zdaniem nieproporcjonalna kara.
Od spotkania z Osasuną minęło sporo czasu. Jak oceniasz zespół na poziomie fizycznym i jak trudno będzie odzyskać rytm?
Ostatecznie trener patrzy na trening i na podstawie tego ma swoje wrażenia, a ja mam dobre odczucia. Zawodnicy są w rytmie i mają zwycięską mentalność. Myślę, że przez te dwa tygodnie trenowaliśmy na dobrym poziomie. Uważam, że podchodzimy do rywalizacji w dobrym stanie. Nie graliśmy i zobaczymy jutro, jak będzie, ale jestem zadowolony z tego, co widziałem, wszyscy są gotowi niemal na 100%. Liczę, że będziemy przynajmniej na poziomie spotkania z Osasuną.
[Ferran Martínez, Mundo Deportivo] Kara Lewandowskiego była na jeden mecz za czerwoną kartkę i dwa za gest. Rozumiesz, że Espanyol może czuć się poszkodowany, że Robert będzie mógł zagrać w derbach?
Z perspektywy Espanyolu tak, oczywiście, ponieważ byłaby to znacząca absencja. Jesteśmy zadowoleni, ale trwamy w stanie oczekiwania. Zobaczymy, na czym się skończy ta kara. Mamy nadzieję, że zostanie zredukowana.
[Rambla Radio] Jutrzejszy mecz poprowadzi Mateu Lahoz, który złości zarówno kibiców Barcelony, jak i Espanyolu. Co sądzisz na jego temat?
Ja lubię Mateu, ponieważ rozmawia z piłkarzami. Dużo gwizdał moich meczów, to arbiter, który lubi się komunikować i przekazywać, co myśli. Myślę, że to pozytywne. Sędzia nie może się denerwować, a on się nie denerwuje. Arbiter może jednak się mylić, jak każdy. Trudno jest być sędzią, ja jestem nim podczas treningów i widzę, jakie to trudne. On przynajmniej uzasadnia swoje decyzje. Osobiście bardzo go lubię.
[Carlos Monfort, Jijantes] W jaki sposób zostanie wybrany czwarty kapitan po rezygnacji Piqué?
Został już wybrany w tym tygodniu. Czwartym będzie Ter Stegen ze względu na swoje doświadczenie i znaczenie. To najlepsza decyzja, jaką można było podjąć.
[Nacho Jimenez, Mas Que Pelotas] Jak oceniasz rywalizację Dembélé i Raphinhi o miejsce na prawym skrzydle? Brazylijczyk podczas mundialu powiedział, że nie służy mu gra na lewej flance. Rozważasz ustawienie Dembélé na lewej stronie, aby Raphinha miał większy udział w grze?
Raphinha też jest otwarty na grę na lewej stronie. Rozmawialiśmy z nim, bardziej podoba mu się gra na prawej stronie, każdy ma swoją opinię, ale może nam pomóc także na lewej flance. Ferran może zagrać na trzech pozycjach, Ansu na środku… Wszystko zależy od meczu. Dostosuje się, nie ma problemu. Rozmawiałem z Raphinhą w tym tygodniu, jest otwarty do gry na każdej pozycji. Rywalizacja jest czymś normalnym. Ousmane też może równie dobrze wystąpić na lewym skrzydle.
[Dia del Barca] Jaką pracę wykonałeś podczas przerwy na mistrzostwa świata?
Analizowaliśmy grę, analizowaliśmy rywali. Oglądaliśmy kilka meczów mistrzostw bezpośrednio w Katarze. Nie zatrzymaliśmy się, analizowaliśmy i programowaliśmy sesje treningowe, co możemy zrobić, żeby poprawić grę drużyny, model gry, także pod względem stałych fragmentów gry czy postawy w defensywie. Moja praca trwa przez 24 godziny na dobę.
W filmie dokumentalnym widzieliśmy twoją przemowę podczas pierwszego meczu w Rayo. Mówiłeś o wojnie. Do czego się odnosiłeś? Presji z zewnątrz, czynników zewnętrznych, rywali?…
Odnosiłem się w tym momencie do kwestii piłkarskich. Nie chodziło o otoczenie czy tematy sędziowskie. Chodziło o pojedynki, walkę, faule, rzuty rożne, walkę o każdą piłkę, żeby dobrze zaatakować. Żeby mieć wiarę, pasję i chęci. Wiele ugramy, jeśli zrównamy się pod tym względem z rywalami, ponieważ mamy dużo talentu.
[Adria Fernández, Sport] Rozważałeś możliwość, żeby Piqué przedłużył swoją karierę do derbów?
Nie, to była jego osobista decyzja.
[Culemania] Prosiłeś Busquetsa o przedłużenie kontraktu?
Nie, jeszcze nie. Nie rozmawialiśmy o tym. Zostało sześć miesięcy sezonu, zobaczymy, jak będą przebiegać rozgrywki. Na tym się skupiamy, wiele jest w grze. Nie możemy robić planów na czerwiec.
[Paula Muriel] Czy mundial zmienił twoje zdanie o jakimś piłkarzu?
Naszym? Nie, uważam, że zostawiając wynik na boku, bo taki jest futbol, że są rozczarowania, a wygrać może tylko jeden, co widać na przykładzie Francji, w której za klęskę uważa się awans do finału, zawodnicy spisywali się na dobrym poziomie. Niektórzy nie grali, inni występowali mniej, ale byli na swoim poziomie.
Komentarze (14)
Czy Xavi już Ci wystarczająco wyjaśnił, że inaczej przygotowuje się zespół i samego zawodnika wiedząc, że nie zagra on w danym meczu, czy dalej będziesz twierdził, że przecież Lewy normalnie trenuje, więc co to za problem, że dzień przed meczem nagle poszło info, ze jednak może zagrać?