Media: Xavi poddaje się w sprawie Busquetsa, ale klub dalej walczy

Mateusz Doniec

19 grudnia 2022, 15:30

Sport, AS

26 komentarzy

Fot. Getty Images

Wielka kariera Sergio Busquetsa powoli dobiega końca. Kapitan FC Barcelony pożegnał się już z reprezentacją Hiszpanii i wiele wskazuje na to, że wkrótce pożegna się także z klubem swojego życia i odejdzie latem do Interu Miami. Zdaniem Sportu Barça jest gotowa przedłużyć umowę z pomocnikiem jeszcze o rok, ale z kolei Xavi jest już według ASa pogodzony z tym, że ten, którego nadal uznaje za kluczowego dla jego pomysłu, odejdzie.

Jak informuje dziennik Sport, w sprawie przyszłości Sergio Busquetsa każdy scenariusz jest jeszcze możliwy. Barcelona chce jednak zacząć już planowanie przyszłego sezonu, wiedząc, na czym stoi. Zaplanowano więc na styczeń spotkanie z kapitanem zespołu. 34-latek ma poinformować wtedy dyrekcję sportową o swojej decyzji. Dziennik podaje, że klub jest gotów zaproponować Busquetsowi przedłużenie umowy jeszcze o rok, ponieważ Xavi nadal uważa go za kluczowego zawodnika. Kontynuowanie współpracy oznaczałoby jednak dla defensywnego pomocnika znaczną obniżkę zarobków.

Busquets ma wiele ofert od zespołów z MLS, na które patrzy przychylnym okiem, a szczególnie na tę od Interu Miami. Jego decyzja zależy jednak od tej ostatniej rozmowy z klubem. Jeśli kapitan odejdzie, Barça będzie chciała pozyskać jednego bądź dwóch zawodników na pozycję, która dla preferowanego systemu gry Xaviego jest kluczowa. Dyrekcja sportowa od kilku miesięcy obserwuje różnych kandydatów i już w styczniu, po poznaniu decyzji Busquetsa, postara się o zakontraktowanie co najmniej jednego z nich.

Z kolei dziennik AS twierdzi, że Xavi uznał już sprawę Busquetsa za straconą. Zdaniem ASa trener ma co prawda odbyć jeszcze rozmowę z kapitanem, na której zostanie omówiona kwestia przyszłości 34-latka, lecz wszystko wskazuje na to, że Sergio podjął już decyzję o odejściu latem do Interu Miami. Szkoleniowiec Barçy jest świadomy, że będzie bardzo trudno przekonać Busquetsa do zmiany zdania.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

jeśli Xavi go uważa za kluczowego do swojego projektu, to ten projekt jest gorszy niż projekt Wisły Kraków

Nie ma to jak opierać projekt na gościu co ma 34 lata, a rusza się jakby miał dwa razy więcej... Już pomijam jaką kasę trzepie z "klubu swojego życia"...

Xavi powinien sobie pooglądać dokładnie mistrzostwa i zobaczyć jakie drużyny teraz są najlepsze. Argentyna z 1 geniuszem i 10 wyrobnikami wygrywa, Francja grająca na 2 pracujących DMC jest druga, Maroko zachodzi wysoko walką, dyscypliną taktyczną i zaangażowaniem. Tańcząca Brazylia odpada w pierwszym poważnym meczu a drużyna 1000 podań potrafi wygrać tylko z Kostaryką. Niestety czasy się zmieniają i Busquets pomimo tego że 90 % meczu będzie grał dobrze, to zawsze się zdarzy moment gdzie nie zdąży z interwencją i nie będzie miał siły i szybkości żeby to naprawić.
Inną sprawą jest gen przegrywu który truje naszą drużynę od meczu z Romą, a Busquets niestety jest obecnie największym jego "nosicielem".

Busquets pikuje z formą od tak dawna, że już naprawdę było dużo czasu czy to na sprowadzenie realnego następcy (a nie udawanych, jak de Jong, wyjęty z zupełnie innego systemu czy Kessie, grający w zupełnie innej roli), czy na wypracowanie nowej taktyki, która nie rozpadałaby by się w szwach w obliczu kryzysu jedynego łącznika między obroną a pomocą

Czym szybciej odejdzie, tym lepiej. Ostatnie poważne ogniwo, którego usunięcie może wreszcie pozwoli na zrzucenie z pleców tego strasznego balastu, jakim w obecnych czasach jest DNA Barcy.

Najwyższy czas się pożegnać... Niestety, czas biegnie nieubłaganie i czas Busquetsa w Barcelonie minął.

Nie oszukujmy się kolejny rok. Być może, jako rezerwowy, jako uzupełnienie zespołu mógłby zostać, ale kolejny raz opierać na nim nasz środek pola, to samobójstwo.

Trzeba dać szansę de Jongiwi, rozejrzeć się za kimś innym i kompletnie przemodelować nasz styl gry w środku pola. Nie możemy stracić kolejnego sezonu, z tak statycznym środkiem pola. To nie czasy Xaviego i Iniesty, którzy dominowali piłkę i wygrywali z silnymi fizycznie zawodnikami.

Środek pola i skrzydła, to nasza bolączka. Zbyt statyczni, zbyt przewidywalni, zbyt wolni, zbyt słabi fizycznie... Czy to przypadek, że środek pola składający się z Busquetsa, Gavi i Pedri, nie daje rady wyjść z grupy LM i odpada w 1/8 MŚ?

Najlepszą opcją jest pozostanie w roli zmiennika i znaczna obniżka pensji. Nie stać nas w tym momencie na klasowego następnie, a nie zapowiada się żeby ktokolwiek z kadry był szykowany na jego pozycje.

Boże czy tam pracują sami ślepcy?;)

ten klub jest w tragicznym stanie. Przyszedł Xavi, Lewy i wszyscy w różowych okularach chcemy wygrywać niewiadomo co. Rzeczywistość jest taka że Busquets to już stary dziad, a nasz atak poza lewym jest kompletnie bezzębny. Raphinha przeciętniak, Dembele kaleka, Torres i Fati - nie komentuję nawet... Powinniśmy wykładać gruby hajs na Enzo Fernandeza żeby zastąpić Busquetsa a tu ani hajsu, ani nic. On se pójdzie do Liverpoolu, my zostaniemy z drewniakami typu Kessie i Busquets, z De Jongiem który niewiadomo w sumie co zaprezentuje na DP bo nigdy tam nie zagrał u nas więcej niż kilka meczów pod rząd, a do tego jest jeszcze Gavi który w sumie to nic nam na boisku nie daje poza tym że dużo biega i fauluje

szawi już odciął kotwice, ale klub dalej gra na dobicie nas

Legenda. Niestety ale historia dobiega już końca. Busi i klub powinni się z tym pogodzić. Jest to ostatnie ogniwo, które wstrzymywało rewolucje/wymianę pokoleniowa. Nie ma Alvesa, Pique, Masche, Iniesty, Xaviego(jako piłkarza), Rakiticia, Messiego i Suareza. Został tak naprawdę jedynie Busi bo Alba mało gra. Już pora zacząć WSZYSTKO od nowa. Dziękujemy za te lata gry ale nadszedł czas się pożegnać. Teraz trzeba budować zespol na Araujo, Kounde, Balde, de Jongu, Gavim, Pedrim

Dla dobra klubu powinni mu kupic bilet do stanów juz w styczniu, ale to się pewnie nie uda, bo musi wydoic z kontraktu cala kwotę. Przedłużenie z nim umowy to strzał w kolano. Dla mnie z sezonu na sezon jest coraz gorszy, odstajemy fizycznie I *robi* nam wyniki w LM...

@senri Enzo ma klauzulę 120 baniek, więc albo PL, albo szejki z Paryża, lub Real.

Dzisiejsza bazuje na mocnym i szybkim środku boiska, nic nie ugramy z wolnym i ospałym Busq w reprezentacji dobitnie pokazał jak nie powinno się grać, pomimo tego że wcześniej wypadał lepiej niż w klubie.

@swer2251 nie do końca nas nie stać. Pobiera bardzo wysoką pensję, co w przypadku transferu np. za 50 mln daje amortyzację na 5 lat (5x10 mln na sezon) plus pensja kilkukrotnie niższa i kasy tyle samo albo mniej wydane na nowego grajka. Problemem może okazać się tylko FFP, które jeszcze w tym (Busi), kolejnym (Alba) i kolejnych (de Jong i ter Stegen) będą hamowały możliwości transferowe. No chyba, że zyski mocno podskoczą lub znajdziemy sponsora strategicznego, co wyłoży kupę siana. Tak może być, ale dopiero po ukończeniu przebudowy stadionu.

Jego brak to będzie jak rzucenie na głęboką wodę kiedy np Frankie dozna kontuzji (tfuu! Odpukać) lecz wydaje mi się, że to już ten czas bo im później się to dokona tym później złapiemy automatyzmy z innym, bardziej mobilnym mam nadzieję DM'em.

To że odejdzie to raczej plus, bo nie sądzę że siedziałby na ławce...
konto usunięte

Jak oni go przekonają do pozostania to będzie to wielka kompromitacja ze strony zarządu.

Porównajmy sobie Messiego w wieku 35 lat i Busquetsa w wieku 34 xD

Nieustanne marudzenie o tym jaki w dalszym ciągu to on nie jest kluczowy, potrzebny, znaczący dla czegokolwiek zaczyna się powoli przeradzać w jakąś dziwną obsesję i robi się to obrzydliwe, bo każdy widzi jak jest na prawdę. Niemniej... Busquets to legenda.. ale szanujmy się..

XAviball w najgorszym wydaniu.. Nasz atak to zart nie licząc Lewego . A pomoc z Busqesem czy kesim to żenada ,a ci dalej w tą brną mało kompromitacji w lm .

@MateuszDoniec To wiem, ale patrząc na zachowanie Busquetsa z ostatnich czasów już widzę jak chętnie obniża wypłatę.

@kejdzi W artykule jest napisane, że przedłużenie kontraktu oznaczałoby sporą obniżkę Busquetsa

Już widzę jak Laporta walczy żeby zapłacić Busquetsowi 15 mln za sezon zawalania meczów.

Oby się klubowi nie udało.

Kolejna telenowela.
Mam nadzieję, że Busi odejdzie. Ma przebłyski ale to zdecydowanie za mało jak na Barcelonę