Zamieszanie związane z przyszłością Luisa Enrique w roli selekcjonera reprezentacji Hiszpanii dobiegło już końca. Hiszpańska Królewska Federacja Piłkarska (RFEF) ogłosiła, że 52-latek nie będzie już dłużej pełnił tej funkcji.
Kontrakt Luisa Enrique wygasa 31 grudnia, więc nie była to nawet kwestia jego dymisji, tylko braku przedłużenia współpracy. Jeszcze przed mundialem wydawało się, że selekcjoner ma mocną pozycję, ale po odpadnięciu z mistrzostw w rywalizacji z niżej notowanym rywalem skumulowały się wszystkie zarzuty wobec byłego zawodnika i trenera Barcelony, także te stawiane mu wcześniej. Wskazuje się nie tylko na kwestie związane z personaliami, ale też ustawieniem zespołu, mylną strategią i brakiem planu B. RFEF podziękowała Luisowi Enrique i jego sztabowi za ciężką pracę, podkreślając nowy impuls wprowadzony przez szkoleniowca w 2018 roku, gdy rozpoczął on przebudowę zespołu. Docenione zostały dwa awanse do Final Four Ligi Narodów, awans do półfinału mistrzostw Europy i wprowadzenie wielu młodych graczy do zespołu. Ten ostatni aspekt powinien być najważniejszym dziedzictwem Lucho.
W mediach już od pewnego czasu pojawiają się nazwiska kandydatów, którzy mogliby zastąpić Luisa Enrique. Obecnie głównym faworytem jest selekcjoner reprezentacji Hiszpanii do lat 21 Luis de la Fuente, który od ponad czterech lat pracuje z tym zespołem, a z różnymi kategoriami młodzieżowych drużyn La Rojy już od 2013 roku. W tym okresie zdobył mistrzostwo Europy z ekipą U-19 i U-21. Jeżeli chodzi jednak o futbol seniorski, pracował tylko przez kilka miesięcy z Alavés. Innym kandydatem jest Roberto Martínez, który jednak podczas mundialu odpadł z reprezentacją Belgii już w fazie grupowej. Wymieniane są też nazwiska Rafy Beníteza i przede wszystkim Marcelino, którego zatrudnienie wiązałoby się z koniecznością wprowadzenia zupełnie nowego stylu do reprezentacji.
Aktualizacja
13:43 RFEF poinformowała, że Luis de la Fuente został wybrany do roli nowego selekcjonera reprezentacji Hiszpanii. Nominacja musi jeszcze zostać zatwierdzona przez zarząd Federacji. Nowy trener drużyny narodowej zostanie zaprezentowany 12 grudnia.
13:52 Jak podaje Fabrizio Romano, Luis Enrique jest gotowy do powrotu do klubowej piłki. Niektóre media łączą nazwisko byłego trenera Barcelony z Atlético.
Komentarze (50)
Jego taktyka zawiodła, gdy z przodu zaczeli grać tacy zawodnicy jak Torres bez dryblingu, Asensio/Morata bez zmysłu do gry kombinacyjnej i szybkości oraz bezpłciowy Olmo.
Warto też zauważać, że Garcia nawet minuty nie zagrał, a u nas ma to być kluczowy zawodnik w defensywie. Życzę mu powodzenia w kolejnym etapie, pewnie ktoś niedługo go zatrudni.
Tak czy tak najlepszy trener Barcy ostatnich lat. Dla mnie może wracać. Przynajmniej w Barcie nie grał po szerokości jak Xavi i wygrywał ważne mecze w przeciwieństwie do Xaviego.