Javier Tebas: Barcelona miała uczestniczyć w zgromadzeniu LaLigi, ale otrzymała telefon od Florentino Péreza

Dariusz Maruszczak

7 grudnia 2022, 11:20

Marca

20 komentarzy

Fot. Getty Images

Javier Tebas rozmawiał z przedstawicielami mediów przed Walnym Zgromadzeniem LaLigi w Dubaju, którego organizację Barcelona i Real Madryt skrytykowały, zapewniając, że nie wyślą swojego przedstawiciela do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Prezes LFP odniósł się do tej sprawy, a także wypowiedział się na temat sytuacji finansowej Blaugrany, kwestii związanych z Superligą czy powrotu Messiego do Hiszpanii.

LaLiga w Doha: Nadal się rozwijamy. Zaczęliśmy w Dubaju w 2014 roku, jesteśmy tam zainstalowani od ośmiu lat i pracujemy, rozwijając się w tym regionie. To jest powód tej podróży [Tebas był podczas wywiadu w Katarze - przyp. red.]. Żeby robić interesy, trzeba być obecnym na miejscu.

Mecz LaLigi w Katarze: Trzeba o to zapytać prezesa RFEF, który sprowadził tu Superpuchar Hiszpanii, a który nam na to nie pozwolił.

Brak Barcelony i Realu na zgromadzeniu: Real będzie obecny poprzez wideokonferencję, podobnie jak inne kluby podczas pozostałych zgromadzeń, dlatego będzie obecny. Ciekawe jest to, że reprezentuje go ten sam prawnik co Superligę, chociaż potem mówią, że nie są z Realu Madryt. Prezes Realu nie chce, żeby inne kluby się rozwijały, taka jest rzeczywistość.

Obecność Barcelony: Na dziś nie wiemy. Trzeba wyjaśnić, że to zgromadzenie jest zaplanowane od 6 września, a budżet na nie został zatwierdzony podczas Walnego Zgromadzenia. Trzy dni wcześniej Barcelona miała być na tym wydarzeniu poprzez osoby Mateu Alemanyego i Ferrana Olivera. Potem otrzymała telefon, wszyscy wiemy, od kogo. Od Florentino Péreza.

Dźwignie Barcelony: Dźwignia, jaka jest potrzebna, polega na oszczędzaniu pieniędzy. Zaczynamy od jednej, druga, trzecia, czwarta… Wiceprezydent ds. finansowych Barcelony powiedział, że piąta dźwignia polega na obniżeniu budżetu płacowego. Oni to wiedzą. Muszą to zrobić.

Problemy Juventusu: Jeśli mówią o stabilności i kontroli finansowej, to dziś czytałem parę zdań z raportu dotyczącego audytu w Juventusie, który dziś upubliczniono, a mówi on, że nie księgowano prawidłowo pensji zawodników czy transferów… Superoszustwa Juventusu.

Rozmowy z Laportą w celu załagodzenia sytuacji: Nie. Rozmawiam z wszystkimi klubami, mają mój numer telefonu. Wiele razy rozmawiałem z Ferranem Oliverem. Telefony z Realu? Nie, w Realu Madryt zgubili telefon.

Porozumienie z Realem i Barceloną: Zawsze jestem do dyspozycji, ale nie będziemy zawsze robić tego, czego chcą. Brak przyjazdu do Dubaju jest dziecinną reakcją w stylu „tato, nie zjem lodów”. LaLiga rozmawiała z José Ángelem Sánchezem [dyrektor Realu - przyp. red.] podczas Zgromadzenia. Różnica polega na tym, że bronimy dwóch zupełnie innych modeli, a jeden niszczy drugi. Trudno się zrozumieć, a może nawet nie tyle trudno, co niemożliwe jest dojście do porozumienie, kiedy ktoś prosi cię o zniszczenie twojego futbolu. Model Superligi byłby bardzo szkodliwy dla LaLigi. Mówią, że respektują nasze granie w weekendy, ale wyrządziłoby to nam taką samą szkodę, a za cztery lata zabraliby nam także weekendy.

Superliga w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej: To jest temat bardziej przeciwko UEFA, domniemanego monopolu. Muszę w pierwszej kolejności wyjaśnić, że rozstrzygnięcie nie będzie wiążące. W LaLidze uważamy, że są pewne rzeczy do zmiany, ale niemal wszystkie rządy bronią obecnego modelu. Jakie aspekty trzeba zreformować? Wiele razy wypowiadałem się klarownie na ten temat, nie byłem największym obrońcą UEFA, byłem jej największym przeciwnikiem w świecie futbolu odkąd jestem prezesem. Krytykowałem UEFA i FIFA.

Przyszłość Barcelony: Nie mogę w to wchodzić. Barcelona jest wspaniałym klubem, ma bardzo profesjonalnych ludzi. Potem Laporcie podkładasz mikforon, a że jest taki jak ja, mówi o wszystkim.

Piłkarze uczestniczący w mistrzostwach, których Tebas chciałby w LaLidze: Jak zawsze chciałbym, żeby Messi był w LaLidze. Również, żeby Cristiano wrócił, aby się pożegnać.

Mbappe: W którymś momencie będzie. Nie wiem, czy w tym sezonie, czy w innym.

Powrót Messiego: To będzie zależało od tego, ile chce zarabiać, nie wiem. Chcę, żeby wrócił. To zależałoby od tego, czy Barcelona sprzeda piłkarzy, będzie miała inne przychody...

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ale paskunda morda...

a Tebas stał po mózg, ale nie dostał i stanął w kolejce po urodę...

Wiecznie ta sama reakcja na widok tej wstrętnej japy.
Za kazdym razem to zdjecie podnosi mi cisnienie. Niesamowicie nieprzyjemna gęba.

@Czarny_ck ja również lubię tą zadziorność Basków.
@Czarny_ck To nie jest tak,że popieram SL,ale może to jedyna droga do zmian FIFie?

@sebsbastiams.fcb.fan92 taki piast wygrał ligę polską i mógł awansować do LM i grać z najlepszymi.
Ja jestem za tym by były mniejsze pieniądze w piłce, mniejsze kontrakty, mniejsze kwoty transferowe, by móc zobaczyć mocne ajax, Benfice, Feyenoord, Celtic, Rosenborg, Olympiakos, Panathinaikos

@sebsbastiams.fcb.fan92 Ani UEFy anie Fify nie popieram bo to "mafia", układy jak zresztą jak i krajowe związki a nawet regionalne. Popieram obecny układ rozgrywek.
@Czarny_ck Naprawdę popierasz UEFę i jej monopol,a nawet nie monopol tylko dyktaturę???
@Czarny_ck Niech dadzą klubom możliwość decydowania w jakim pucharze chcą zagrać,a wtedy się zdziwisz lub nie...

@Murazor nie piszę by bił się o mistrza ale był na tyle mocny by w pojedynczych meczach moc się postawić wielkim. Lubię baskijskie drużyny za waleczność, serce do walki.
Kontrola wydatków klubów jest potrzebna bo jeszcze by stary zarząd po rządził z rok i by nic nie zostało z Barcelony.
@Czarny_ck Serio może każdy???Bzdura!!!

@sebsbastiams.fcb.fan92 LM w obecnej Formule nue jest superligą bo może się do niej dostać każdy i ja wygrać a w Superlidze była by część stałych zespołów bez względu na wyniki krajowe. Najważniejsze powinny być rozgr. ligowe.
@Czarny_ck LM w obecnej i przyszłej formule-jest superligą,a Tebas cała mafia z UEFy bronią tego monopolu. Jeżeli ktoś jest monopolistą,może zmusić każdego prawie do wszystkiego. Lepszym rozwiązaniem będzie,gdy kluby same zdecydują-gdzie chcą zagrać.

@Czarny_ck jeśli Atletic będzie bił się o mistrza to znaczy, że reszta lig mocno odjechała.

Superliga w tej Formule to zły pomysl, prawdopodobnie zniszczył by w znacznym stopniu ligi krajowe, średnie i małe kluby. To w jakiej jesteśmy sytuacji to jest wina poprzedniego zarządu. Real ma bardzo wysoki limity bo jest dobrze pod tym kątem zarządzany. Wolę LaLiga by była wyrównana by o mistrza bilu się oprócz Barcelony Realu też Atletico, Valencia, Betis, Sevilla, Villareal by Baskowie byli mocni Athletic i Sociedad.

Spotkanie Laliga w emiratach...

ten koleś to taki destruktor własnej ligi, jak unas sasin czy morawiecki.. jedyne co robi dobrze to tak żeby pasowało białym z madrytu.

Oficjalnie: Barcelona wasalem Madrytu

Otrzymała telefgon ale od LA Ligi, że
a) w dupie was mamy Lewy 3 mecze kary bo takie mamy widzimisie
b) nikogo kupić nie macie i blokujemy wszystkie dźwignie w przyszłośći by jeszcze bardziej wam dojebać.

A później ździwiony, że współpracy nie ma.