Przed nami kolejny dzień zmagań w mistrzostwach świata w Katarze - rozpoczyna się faza pucharowa. Na murawę wyjdą dziś piłkarze Holandii i USA (16:00) oraz Argentyny i Australii (20:00). Jakie wyniki w tych spotkaniach typują członkowie Redakcji FCBarca.com? Przekonacie się poniżej.
Dariusz Maruszczak
Holandia - USA 1:0
Oranje nie prezentują świetnej gry na tym turnieju, więc mogą być jednym z kandydatów do niespodziewanego odpadnięcia w 1/8 finału. Stawiam jednak, że uda im się tego uniknąć i zdołają strzelić decydującego gola. Stany Zjednoczone zdobyły w fazie grupowej tylko dwie bramki, a ich siła ognia, mimo solidnej defensywy, może nie wystarczyć na Holandię, zwłaszcza że Pulisić miał ostatnio problemy zdrowotne.
Argentyna - Australia 3:0
Albicelestes rozkręcają się z meczu na mecz, a Lionel Scaloni wybiera coraz lepszą jedenastkę. Australia potrafiła przeciwstawić się Danii i Tunezji, które miały problemy w ataku, ale już Francja pokazała, ile bramek można strzelić temu zespołowi, dysponując mocną ofensywą. A Leo Messi nie zagra już drugiego tak słabego meczu pod względem strzeleckim, jak ten z Polską.
Krystian Cichocki
Holandia - USA 1:2
Holendrzy pomimo tego, że wyszli z grupy z pierwszego miejsca, nie prezentują zbyt wysokiego poziomu na tych mistrzostwach. Amerykanie są natomiast jedną z niespodzianek i to oni w miejsce, chociażby Walii zagrają w 1/8 finału. Oczekuję zaciętego spotkania i po cichu liczę, że to właśnie Stany Zjednoczone wyjdą zwycięsko z tego pojedynku.
Argentyna - Australia 3:0
Argentyńczycy podnieśli się z kolan po pierwszym meczu grupowym i wygrali kolejne dwa spotkania z Meksykiem i Polską, wychodząc tym samym z pierwszego miejsca. Dla Leo Messiego będzie to prawdopodobnie ostatni mundial i wierzę, że Albicelestes dadzą radę dojść nawet do finału, ale wszystko po kolei. W 1/8 finału przeciwnikiem Argentyny będzie Australia, która wyszła z grupy z Francją z drugiego miejsca. Uważam jednak, że to, co pokazali piłkarze Arnolda Grahama w poprzedniej fazie, nie wystarczy, aby pokonać jednego z pretendentów do tytułu mistrza świata. Obstawiam spokojne 3:0 dla ekipy Lionela Scaloniego i awans do ćwierćfinału.
Mateusz Doniec
Holandia - USA 1:2
Pierwszą niespodziankę 1/8 finału mistrzostw świata przewiduję już w pierszym meczu fazy pucharowej. Holendrzy awansowali z pierwszego miejsca w grupie, ale nie zaprezentowali wybitnego futbolu. Z kolei Stany Zjednoczone mimo młodego składu grają bardzo dojrzale, a przy tym z ochotą i młodzieńczym wigorem. Spodziewam się porażki Oranje 1:2.
Argentyna - Australia 3:0
Argentyna wygląda na drużynę, która dopiero rozpędzała się w fazie grupowej. Lionel Scaloni dokonywał wielu zmian i raczej wie już, którzy zawodnicy i jakie formacje przyniosły najlepsze efekty. Spotkanie z Australią powinno być dla Leo Messiego i spółki formalnością.
Bartosz Pluciński
Holandia 3:1 USA
Moim zdaniem USA nie ma zbyt dużych szans w tej rywalizacji. Liczę na przebudzenie się Memphisa i kolejny koncertowy występ Frenkiego.
Argentyna 2:0 Australia
Przed turniejem stawiałem Argentynę w roli faworyta do zdobycia mistrzostwa, więc Australia nie powinna stanowić dużego problemu dla Albicelestes. Messi jest w dobrej formie, a to już połowa sukcesu. Strata choćby jednego gola przez drużynę z Ameryki Południowej będzie dla mnie niespodzianką.
Komentarze (5)
3 do 0