Oficjalnie: FC Barcelona i Real Madryt nie wezmą udziału w zgromadzeniu klubów LaLigi w Dubaju

Mateusz Doniec

30 listopada 2022, 15:33

fcbarcelona.com

6 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona oraz Real Madryt ogłosiły oficjalnie, że nie wezmą udziału w Nadzwyczajnym Ogólnym Zgromadzeniu klubów LaLigi 7 grudnia w Dubaju. Oba kluby uważają, że całkowicie nieuzasadnione jest zajmowanie się w ten "improwizowany" i "pilny" sposób modyfikacjami mającymi znaczenie dla wewnętrznych regulacji LaLigi, bez odpowiedniej debaty i spokojnej analizy.

Komunikat FC Barcelony:

FC Barcelona informuje, że nie będzie uczestniczyć w Nadzwyczajnym Ogólnym Zgromadzeniu zwołanym przez La Liga w Dubaju w przyszłym tygodniu, opisanym jako "o pilnym charakterze" dla wszystkich zaangażowanych klubów.

Na wspomnianym Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym w porządku obrad znajduje się niezwykle istotna sprawa dotycząca modyfikacji Statutu i Regulaminu Ogólnego LaLigi, która wymaga wcześniejszej debaty oraz szerszej i bardziej partycypacyjnej analizy, aby dojść do najlepszego konsensusu, na który zasługuje tak szeroko zakrojona reforma.

Stanowisko FC Barcelony zawsze polegało na osiąganiu porozumień konsensualnych po spójnym zbadaniu sprawy i poszanowaniu wszystkich stanowisk.

Z tego powodu nie uważamy, że jest to właściwy czas na podróż do Dubaju na wydarzenie, które równie dobrze mogłoby mieć miejsce w siedzibie LaLigi i po raz kolejny pokazujemy nasz sprzeciw wobec jakiejkolwiek formy działań, które uważamy za szkodliwe dla praw i interesów FC Barcelony.

W podobnym tonie wypowiada się także Real Madryt:

- Uważamy, że takie wezwanie jest nielegalne, ponieważ kluby są wzywane ponad 5 tys. km od siedziby LaLiga

(...)

- Jest całkowicie niewłaściwe i głęboko niespójne, aby LaLiga ponosiła wydatki na podróż ponad 100 osób w celu przeprowadzenia wydarzenia o tym charakterze, w tych terminach, do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, kiedy mogłoby ono odbyć się w siedzibie LaLigi bez ponoszenia nadzwyczajnych kosztów. Kluby funkcjonują w bardzo trudnych ekonomicznie czasach, obciążone spadkiem dochodów, jakiego doświadczyły w ostatnich latach, dlatego niezrozumiałe jest ponoszenie nieproporcjonalnych i niepotrzebnych wydatków, zwłaszcza w kontekście ekonomicznym, w którym się znajdujemy.

- Real Madryt nie wyśle żadnego przedstawiciela do Dubaju z wyżej wymienionych powodów i żałuje, że po raz kolejny musi reagować na nieodpowiedzialne działania prezesa LaLigi, które wiążą się z nieuzasadnionymi kosztami i poważnie szkodzą wizerunkowi oraz reputacji hiszpańskiej piłki nożnej.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Czemu nie zorganizowali tego wydarzenia na stadionie PSG? hmmmm

To handlowanie wszystkiego arabom jest chore. Od mistrzostw świata, klubów, rozgrywek typu krajowy superpuchar aż do zebrań organizacji piłkarskich. Nie trzeba zj...ów z pasami szahida, mamy ekspansję kulturową, biznesową, religijną, wydaje się że kupno MŚ czy klubów piłkarskich to kaprys jednego czy drugiego szejka a równie dobrze może to być świadome uzależnianie popularnych dziedzin od swojego kapitału i tym samym powolne uzależnianie Europy od szejków.

Komu Tebas chce buty wyczyscic? Narzuca finasowe fair play zeby jechac do Dubaju i kapac sie w sloncu? Jakby w Andaluzji bylo mocno chlodniej. Kto bogatemu zabroni? Brawo Barca i Real Madryt.

Gdyby mi ktoś 4-5 lat temu powiedział że Barcelona i Real będą ramie w ramie walczyć z korupcją UEFA i La Liga w życiu bym nie uwierzył. Brawa za decyzje, i powodzenia w Lidze :)

Po pierwsze to coś powinna zbojkotować cała liga. Jak zgromadzenie klubów HISZPAŃSKICH ma być w Dubaju?