Zapowiedź dziesiątego dnia mundialu: Pierwsze grupowe rozstrzygnięcia!

Mateusz Doniec

29 listopada 2022, 11:00

2 komentarze

Fot. Getty Images

Zaczynamy dziś ostatnią rundę fazy grupowej, w której poznamy 13 pozostałych reprezentacji, które awansują do 1/8 finału mundialu. Do tej pory wyjście z grupy zapewniły sobie tylko Francja, Portugalia i Brazylia, a tylko Kanada i Katar są już bez szans. Zatem aż 27 reprezentacji powalczy w ciągu najbliższcych czterch dni o awans do fazy pucharowej. Dziś rozstrzygną się losy w grupie A i B.  Holandia będzie chciała dopełnić formalności w meczu z Katarem, a Ekwador stoczy z Senegalem bój o wyjście z grupy A. Z kolei w grupie B Anglia zagra z Walią, a Stany Zjednoczone spotkają się z Iranem.

Holandia - Katar (16:00)

Wydaje się tylko formalnością, że Holendrzy pokonają gospodarzy turnieju, zapewniając sobie wyjście z grupy z pierwszego miejsca po dwóch zwycięstwach i remisie. Frenkie de Jong i spółka pokonali w pierwszej kolejce Senegal 2:0, a w drugiej zremisowali 1:1 z Ekwadorem. Podopieczni Louisa van Gaala mogli być jednak spokojni, wiedząc, że w ostatnim meczu zmierzą się z jedną z najsłabszych drużyn mistrzostw świata. Jeśli Holendrzy awansują z pierwszego miejsca, spotkają się w 1/8 finału z reprezentacją, któar zajęła 2. miejsce w grupie B, w której właściwie każdy może jeszcze awansować i każdy może odpaść. Mecz z Katarem może być też okazją dla Memphisa Depaya, który poprzednie dwa spotkania rozpoczynał na ławce rezerwowych. 28-letni napstnik FC Barcelony będzie mógł zagrać od początku, nabierając stopniowo rytmu meczowego po długiej pauzie, oraz pokusić się o gola, który dodałby mu pewności siebie.

Przewidywane składy:

Holandia: Noppert - Timber, Van Dijk, Ake - Dumfries, Berghuis, Frenkie de Jong, Blind - Gakpo - Memphis, Bergwijn.

Katar: Barsham - Mohammed, Pedro Miguel, Khoukhim Hassan, Ahmed - Boudiaf, Al Haydos, Madibo - Muntari, Afif.

Ekwador - Senegal (16:00)

Pierwszy w tej fazie bezpośredni pojedynek o wyjście z grupy. Kto wygra, awansuje, kto przegra odpada. Ekwadorczycy będą liczyć na najlepszego strzelca tych rozgrywek razem z Kyliannem Mbappe, czyli Ennera Valencię (3 gole). Zakładając, że Holandia bez problemu pokona Katar, drużyna z 2. miejsca z grupy A, czyli właśnie Ekwador lub Senegal zagra w 1/8 finału ze zwycięzcą grupy B, czyli według przewidywań z Anglią. Wszystko jednak może się zdarzyć, co stale udowania ten turniej.

Przewidywane składy:

Ekwador: Galindez - Porozo, Felix Torres, Hincapie - Preciado, Gruezo, Caicedo, Estupinan - Plata, Valencia - Estrada

Senegal: E. Mendy - Sabaly, Koulibaly, Diallo, Jakobs - Sarr, N. Mendy, Gueye, Diatta - Dia, Diedhiou

Iran -  Stany Zjednoczone (20:00)

Kolejny mecz o awans w tle konfliktu politycznego. Tego wątku nie da się uniknąć. Już na przedmeczowej konferencji prasowej zebrało się mnóstwo dziennikarzy, a atmosfera miała być bardzo napięta. Pojawiła się także informacja, że po pierwszym meczu z Anglią, przed którym Irańczycy nie odśpiewali hymnu, zagrożono zawodnikom, że ich rodziny czekają tortury, jeśli to się powtórzy. Piłkarze odśpiewali zatem nieśmiało hymn, lecz cała sytuacja połączona jeszcze z trwającym od lat konfliktem sprawia, że kwestie poza sportowe mogą wejść na pierwszy plan. Obie drużyny powalczą jednak miimo wszystko o awans: ten, kto wygra, wyjdzie z grupy.

Iran: S. H. Hosseini - Razaeian, M. Hosseini, Pouraliganji, Mohammadi - Nourollahi, Ezatohai, Haji Safi - Gholizadeh, Azmoun, Taremi.

Stany Zjednoczone: Turner - Dest, Zimmerman, Ream, Robinson - McKennie, Adams, Musah, Pulisić - Weah, Wright.

Walia - Anglia (20:00)

Anglicy zremisowali 0:0 ze Stanami Zjednoczonymi w poprzednim meczu, ale wygrali aż 6:2 z Iranem, który zasłużenie pokonał w końcówce Walię. Podopieczni Roberta Page'a nie prezentują się z najlepszej strony na tym turnieju. Kapitan drużyny Gareth Bale nie ciągnie zespołu naprzód, a on sam nie ma zbyt dużego wsparcia ze strony kolegów. Aby awansować, Walia musi wygrać z Anglią i liczyć na remis w meczu Iran - Stany Zjednoczone. Anglicy liczą jednak, że zajdą daleko na tych mistrzostwach świata i nie mogą pozwolić sobie dzisiaj na potknięcie, choć mogą awansować, nawet przegrywając z Walią, lecz niezbyt dużą różnicą goli/

Przewidywane składy:

Walia: Ward - Mempham, Rodon, Davies - Roberts, Ramsey, Ampadu, Daniel James, Neco Williams - Bale, Moore.

Anglia: Pickford - Trippier, Stones, Maguire, Shaw - Bellingham, Rice - Saka, Mount, Sterling - Kane.

Sytuacja w grupach

Grupa A

L.p. Drużyna Mecze Bramki Bilans bramkowy Punkty
1. Holandia 2 3:1 +2 4
2. Ekwador 2 3:1 +2 4
3. Senegal 2 3:3 0 3
4. Katar 2 1:5 -4 0

Grupa B

L.p. Drużyna Mecze Bramki Bilans bramkowy Punkty
1. Anglia 2 6:2 +4 4
2. Iran 2 4:6 -2 3
3. USA 2 1:2 0 2
4. Walia 2 1:3 -2 1
REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Urugwaj zapewnił sobie wyjście z grupy? :D