Mundialowe podsumowanie dnia FCBarca.com: wygrana Polski, kolejne bramki Mbappé i walka o życie Argentyny [WIDEO]

Krystian Cichocki

26 listopada 2022, 22:30

Brak komentarzy

Fot. Getty Images

Tunezja – Australia 0:1 (Duke)

To spotkanie zapowiadało się najmniej ciekawie spośród wszystkich, które odbywały się dzisiejszego dnia. Australia przegrała swój pierwszy mecz z Francją aż 1:4 i dzisiejszy występ przeciwko Tunezji miał być ich walką o życie. Drużyna z Afryki kolejny raz nie zdobyła bramki, ale dała sobie wbić jednego gola w pierwszej części spotkania, a trafienie Duke’a zapewniło Australii trzy punkty i pozostanie w walce o awans.

Polska – Arabia Saudyjska 2:0 (Zieliński, Lewandowski)

Meczem Polaków ekscytowali się w naszym kraju nie tylko fani piłki nożnej. Po pierwszym spotkaniu z Meksykiem gra, jaką zaprezentowała kadra Czesława Michniewicza, nie napawała optymizmem. Rywalem w drugiej kolejce fazy grupowej była ekipa Hervé Renarda, która pokonała w premierowym meczu Argentynę 2:1. Polacy wyszli zmotywowani na mecz z Arabią Saudyjską i pod koniec pierwszej połowy udało się strzelić bramkę na 1:0. Kilka minut później okazję do wyrównania z rzutu karnego mieli rywale z Azji, ale Wojciech Szczęsny popisał się refleksem i obronił strzał z jedenastu metrów. W drugiej połowie Polsce udało się dopełnić formalności, a gola na 2:0 strzelił Robert Lewandowski, dla którego była to pierwsza bramka na mundialu.

Francja – Dania 2:1 (Mbappé x2 - Christensen)

Francuzi przystępują do tego mundialu w okrojonym składzie, ale mimo to mając taką pełnię składu, mogą liczyć na wielu utalentowanych zawodników. Już w pierwszym meczu przeciwko Australii Les Bleus pokazali, na co ich stać i rozbili rywali 4:1. W drugim spotkaniu Francuzi mieli za przeciwnika Danię, czyli rywala zdecydowanie silniejszego. Pierwszą bramkę dla Francji zdobył nie kto inny jak Kylian Mbappé. Wyrównanie przyszło jednak dość szybko, a bramkę po strzale głową zdobył zawodnik Barcelony, Andreas Christensen. Les Bleus walczyli jednak do końca i ostatecznie trzy punkty zapewnił im kolejnym golem gwiazdor Paris Saint-Germain.

Argentyna – Meksyk 2:0 (Messi, Fernández)

Argentyńczycy rozpoczęli turniej od niespodziewanej i przez nikogo nieprzewidywanej porażki z Arabią Saudyjską 1:2. Mecz z Meksykiem był dla Albicelestes spotkaniem o pozostanie w turnieju i porażka po prostu nie wchodziła w grę. Pierwszą bramkę dla Argentyny zdobył Leo Messi strzałem z dystansu w drugiej połowie, a końcowy wynik ustalił Enzo Fernández w 87. minucie.

Wokół mundialu

  •  Robert Lewandowski został zawodnikiem meczu dzięki bramce i asyście

  • Wojciech Szczęsny odniósł się do słynnej "lagi na Robercika"

  • Organizacja kobiecego tenisa WTA w ciekawy sposób wykorzystała zdjęcie Roberta Lewandowskiego z Igą Świątek

  • Grzegorz Krychowiak nie zamierza odpuścić w walce o bramki

  • Leo Messi zdobył swoją ósmą bramkę na mistrzostwach świata wyrównując rekord Diego Maradony

  • Kibicowanie na mundialu nie jest łatwe

  • Tylko Pelé (7) zdobył więcej bramek niż Mbappé (6) przed ukończeniem 24. roku życia

REKLAMA

Poleć artykuł