Mecz Francji z Danią zapowiadał się interesująco, tym bardziej z perspektywy Barcelony, ponieważ od pierwszej minuty na boisko wybiegło aż trzech jej graczy. Andreas Christensen zdołał nawet strzelić gola, ale bardziej zadowoleni po tym spotkaniu mogą być Jules Koundé i Ousmane Dembélé.
Od początku spotkania bardzo aktywny był Ousmane Dembélé, który nie tylko popisywał się dryblingami czy dośrodkowaniami, ale też wspomagał kolegów w defensywie. Przy jednym z kontrataków wyróżnił się też Andreas Christensen, ale niezbyt korzystnie, ponieważ w nieprzepisowy sposób zatrzymał wychodzącego na wolne pole Kyliana Mbappe. Szymon Marciniak postanowił jednak ukarać Duńczyka tylko żółtą kartką, zwracając uwagę, że w pobliżu było jeszcze dwóch graczy skandynawskiej ekipy, co uratowało defensowa Blaugrany od wyrzucenia z boiska. Francuzi byli blisko bramki po dwóch akcjach z udziałem piłkarzy Barcelony. Najpierw dośrodkowania Dembélé nie zamienił na gola Adrien Rabiot ze względu na dobrą interwencję Kaspra Schmeichela, a potem strzał Julesa Koundé zablokował obrońca. Dania wyprowadzała sporadyczne ataki, a w jednym z nich przed szansą stanął Andreas Cornelius, ale nie trafił w bramkę. W końcówce pierwszej połowy Koundé został ukarany żółtą kartką, a ta część gry zakończyła się bezbramkowym remisem.
W 55. minucie z akcją ruszył Kylian Mbappe, ale Schmeichel zdołał sparować jego uderzenie. Jeszcze lepszą szansę miał Antoine Griezmann, jednak napastnik Atlético fatalnie przestrzelił. W 61. minucie Francuzi dopięli swego. Mbappe szybko wymienił piłkę z Theo Hernándezem i pokonał bramkarza rywali po zagraniu ze skrzydła. Christensen mógł tylko się przyglądać. W 67. minucie to Mbappe mógł tylko patrzeć, jak obrońca Barcelony pakuje piłkę do siatki po zagraniu rzutu rożnego. Dania chwilę potem mogła nawet wyjść na prowadzenie, ale strzał Lindstrøma zatrzymał Lloris. Na kwadrans przed końcem boisko opuścił Ousmane Dembélé, a w jego miejsce wszedł Kingsley Coman. Francuzi przycisnęli, ale Duńczycy blokowali uderzenia głową Aureliena Tchouaméniego i Koundé. Podopieczni Kaspra Hjulmanda odpowiedzieli szybkim atakiem, po którym Martín Braithwaite nieznacznie chybił.
Kylian Mbappe i Francja wychodzi na prowadzenie! ⚽️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 26, 2022
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/fZkEBfTAcb
__________#FRADEN 🇫🇷🇩🇰 • #mundialove pic.twitter.com/PAM3QlzH3X
Stały fragment, główka i Dania wraca do gry! 🔥
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 26, 2022
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/fZkEBfTAcb
__________#FRADEN 🇫🇷🇩🇰 • #mundialove pic.twitter.com/SKGVBBg39D
Losy rywalizacji przechylił niezawodny Mbappe. Napastnik otrzymał znakomite dośrodkowanie od Griezmanna i wykorzystał niezdecydowanie Schmeichela, kierując piłkę do siatki. Duńczycy próbowali jeszcze raz wyrównać, ale tym razem im się to nie udało i po dwóch spotkaniach mają na koncie zaledwie punkt. Z kolei Francuzi zagwarantowali już sobie grę w 1/8 finału. W pierwszej połowie Dembélé był być może najjaśniejszym aktorem widowiska ze względu na swoje rajdy, dogrania i pracę w defensywie. W drugiej części gry nie był już jednak tak widoczny i ostatecznie przyćmił go Mbappe. Z kolei Koundé spisywał się dość solidnie jako prawy obrońca i dobrze współpracował z Dembélé. Christiansen wyróżnił się golem i dobrą skutecznością podań (94%), ale mógłby być aktywniejszy w swoim polu karnym.
Na minuty przed końcem Francja wychodzi na prowadzenie!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 26, 2022
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/fZkEBfTAcb
__________#FRADEN 🇫🇷🇩🇰 • #mundialove pic.twitter.com/KJ33pqM4JS
Dania - Francja 1:2
0:1 Mbappe 61’
1:1 Christensen 68’
1:2 Mbappe 86’
Dania: Schmeichel. Andersen, Christensen, Nelsson, Kristensen (90+2’ Bah), Maehle, Hojbjerg, Eriksen, Lindstrøm (85’ Norgaard), Damsgaard (73’ Dolberg), Cornelius (46’ Braithwaite).
Francja: Lloris, Koundé, Varane (74’ Konate), Upamecano, Theo Hernández, Tchouaméni, Rabiot, Griezmann (90+3 Fofana), Dembélé (74’ Coman), Mbappe, Giroud (61’ Thuram).
Komentarze (0)