Prezydent FC Barcelony Joan Laporta kontynuuje serię wywiadów w ostatnich dniach. Tym razem udzielił rozmowy dla agencji EFE, w której podsumował sytuację ekonomiczną klubu, finansowe fair play LaLigi, koniec kariery Gerarda Piqué i pracę Xaviego.
FFP: Musieliśmy uruchomić pewne "dźwignie", czyli operacje ekonomiczne, które uratowały klub przed ruiną. Teraz klub jest w ekonomicznym ożywieniu, jest teraz zdrowy z przewidywanym dochodem 1,225 mld euro i przewidywanym zyskiem na poziomie 274 mln, ale pomimo tego, zgodnie z zasadami finansowego fair play ligi hiszpańskiej, nie możemy pozyskać żadnego nowego zawodnika. Wraz z niektórymi klubami staramy się przekonać LaLigę, aby była bardziej elastyczna i pozwoliła nam na inne rodzaje interpretacji, które mogą uczynić Barcelonę jeszcze silniejszą.
Nierówności FFP: Barcelona musi w jakiś sposób generować większe przychody, a także ograniczać wydatki, aby mieć margines na pensje. Kwestia finansowego fair play powinna zostać ujednolicona we wszystkich ligach europejskich, ponieważ istnieją nierówności w tym zakresie. W Premier League jest to bardziej elastyczne niż w Hiszpanii i dla mnie nie ma to większego sensu.
Piqué: Koniec kariery Gerarda Piqué nastąpił z powodów sportowych, ponieważ trener pierwszej drużyny, Xavi Hernández wyrażał się bardzo jasno i bardzo szczerze na początku sezonu, mówiąc mu, że zamierza odnowić zespół. I tak było, bardzo się staraliśmy o to odnowienie. Gerard zdał sobie sprawę, że jest zwycięzcą i chciałby grać więcej, więc osobiście podjął decyzję tak jak należy, a my ją szanujemy i podzielamy. Zawsze będzie obecny w zbiorowej pamięci klubu i jego kibiców. Był jednym z wielkich środkowych obrońców w historii Barçy, jest niezwykłym człowiekiem, który osiągnął wiele sukcesów w swojej karierze sportowej, a także jest osobą, która na poziomie osobistym jest nam bardzo bliska, ponieważ czuje się bardzo mocno związany z klubem. Jest już częścią naszej historii i naszego herbu. Gerard ma również wielkie zasługi jako kibic Barçy, jako culé i pod tym względem uważam, że Gerard zawsze będzie pomagał. Zawsze byłem mu wdzięczny, ponieważ jest człowiekiem, który zawsze będzie starał się pomóc lepiej funkcjonować Barcelonie.
Sezon: Wyeliminowanie z Ligi Mistrzów było dla nas ciężkim ciosem, ale prawdą jest, że w tym sezeonie naszym priorytetowym celem była LaLiga. Oczywiście chcielibyśmy kontynuować grę w Lidze Mistrzów, ale klub zagra jeszcze w Superpucharze Hiszpanii, Pucharze Króla i Lidze Europy.
Trener: Xavi spisuje się fenomenalnie. To trener, który doskonale rozumie klub i wie dokładnie, w co Barça gra i jak Barça musi grać. To także niezwykły człowiek. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, mając go za trenera i jestem pewien, że zespół będzie się poprawiał wraz z postępem rozgrywek. Buduje drużynę, która gra tak, jak lubią kibice tego klubu, ten autentyczny styl gry w piłkę, który ma Barça...
Luis Díaz: To świetny zawodnik, który należy do Liverpoolu i nie będę o tym więcej mówił, ale tak, przyznaję, w przeszłości, w czasie, gdy przechodził z Porto do Liverpoolu, odbyliśmy rozmowę z jego agentem, ale Liverpool już wcześniej zrobił duży postęp w negocjacjach.
Komentarze (17)
Mozliwe, ze Cie to zszokuje, ale "liga mistrzow jest w naszym zasiegu" a "naszym celem jest liga mistrzow" jest powazna roznica...