Piłkarskie mistrzostwa świata, które rozpoczną się już za 8 dni meczem gospodarzy – Kataru – z Ekwadorem, będą wyjątkowe pod wieloma względami. Nietypowa pora roku, klimatyzowane stadiony, wiele kontrowersji związanych z organizacją, budową infrastruktury… Okres mundialu będzie też dużym wyzwaniem dla sztabu trenerskiego Barçy.
Powołania na ten turniej otrzymała rekordowa liczba piłkarzy pierwszego zespołu Blaugrany – aż 16. Oznacza to, że w klubie pozostaną jedynie: Iñaki Peña, Héctor Bellerín, Marcos Alonso, Sergi Roberto i Franck Kessié oraz Alejandro Balde i Pablo Torre należący formalnie do drużyny rezerw. 5 grudnia, na kiedy planowany jest powrót do treningów, Xavi Hernández będzie mógł liczyć na jedynie 4 zawodników. W Ciutat Esportiva muszą pojawić się Peña, Bellerín, Alonso i Balde.
Jeśli chodzi o kontuzjowanych Sergiego Roberto i Francka Kessiégo - będą oni realizować indywidualne plany powrotu do zdrowia, z kolei Pablo Torre na okres mundialu ma dołączyć do Barçy Atlètic. Katalończyk doznał zwichnięcia lewego barku 23 października w trakcie meczu z Athletikiem (4-0) i przewiduje się, że wypadł z gry na około sześć tygodni. Natomiast Iworyjczyk, po urazie doznanym w spotkaniu z Viktorią Pilzno (2-4) 1 listopada, ma pauzować ok. półtora miesiąca. Warto też dodać, że Alex Balde rozpocznie swoje wakacje o tydzień później, ponieważ wraz z m.in. Pablo Torre i Arnau Tenasem został powołany na towarzyski mecz reprezentacji Hiszpanii U-21 z Japonią.
Komentarze (6)