Kluczowe aspekty taktyczne meczu Barçy z Osasuną wg Lobo Carrasco

Bartosz Pluciński

8 listopada 2022, 18:00

Mundo Deportivo

Brak komentarzy

Fot. Getty Images

Były zawodnik FC Barcelony, a obecnie ekspert Mundo Deportivo Lobo Carrasco przeanalizował dzisiejsze spotkanie Dumy Katalonii z Osasuną na El Sadar. 63-latek zwrócił uwagę m.in. na rolę Frenkiego de Jonga.

Pressing Osasuny i zagrywanie piłek w pole karne

Bez względu na fazę meczu Osasuna wywiera ciągłą presję na swoich przeciwnikach. Jeśli Barça nie będzie szybko wymieniać podań, gospodarzom nie zabraknie sił do wykonywania pressingu. Jagoba Arrasate dokona rotacji w stosunku do jedenastki, która wygrała w Vigo, ale drużynę z Pampeluny w dalszym ciągu będzie charakteryzować bezwarunkowa solidarność, tempo i ofensywna jakość. Jeśli chodzi o indywidualności, kluczowe role przypadną: Moiowi Gómezowi, odpowiadającemu za ostatnie podanie, Budimirowi wykańczającemu akcje oraz ich najlepszemu zawodnikowi - Chimy'emu Ávili. Rewelacją jest w tym sezonie także canterano Aimar, grający w pomocy, z kolei Torró potrafi dobrze pokryć dużą przestrzeń, Moncayola zapewnia odpowiedzialność taktyczną, a David García to król pojedynków powietrznych. Szczególnie przy stałych fragmentach gry Osasuna pokłada dużo zaufania w swoim kapitanie. Blaugrana musi zachowywać całkowitą koncentrację grając z tak "angielskim" przeciwnikiem.

Agresywny Frenkie

Barça nie może dziś spekulować, ponieważ wtedy Osasuna będzie mieć szanse po odbiorach na skutek pressingu i dynamicznych kontrach. Rozwiązaniem powinna być szybka cyrkulacja futbolówki oraz zagrywanie piłek za plecy obrońców. Zobaczymy, czy Arrasate będzie trzymał się zwycięskiego 4-3-3 z Aitorem Fernándezem w bramce (Sergio Herrera wciąż nie jest w pełni sił), czy też zmieni formację. Bez względu jednak na ustawienie i personalia Barça będzie chciała kontrolować, a Osasuna przyspieszać grę. Dla drużyny Xaviego bardzo istotna jest praca De Jonga - nie z powodu jego umiejętności technicznych czy zmiany tempa, a dlatego, że problemy przeciwnikom tworzy gra bez piłki pomocnika. Dobrym tego przykładem było spotkanie z Almeríą. W momencie gdy przeciwnicy Barcelony chcieli przeprowadzić kontratak, Frenkie w inteligentny sposób przerywał grę. Holender zapewnia drużynie odpowiedni timing oraz wspomaga Busquetsa i środkowych obrońców.

Precyzja robi różnicę

Barça nie awansowała do fazy pucharowej Ligi Mistrzów głównie przez brak skuteczności. Lewandowski nie stanął na wysokości zadania w Monachium, a reszta kolegów z drużyny nie wykorzystała szans w innych meczach. Zespół był przyzwoity, a czasem nawet błyskotliwy, ale brakowało mu wyczucia podczas dośrodkowań. Piłkarze wielokrotnie mieli czas i miejsce by posłać centrę, ale zazwyczaj brakowało koordynacji z tymi, którzy wchodzili w pole karne. Najlepszy pod tym względem jest wciąż Jordi Alba, bo doskonale odczytuje moment, by pojawić się pod polem karnym rywala i dośrodkować. Skrzydłowi i boczni obrońcy Blaugrany muszą się w tej kwestii poprawić i regularnie asystować. Lewandowski z dużym prawdopodobieństwem wykorzysta celną wrzutkę i zdobędzie bramkę. Dzisiaj zobaczymy atrakcyjny pojedynek na flankach, ponieważ Osasuna również zagra szeroko z Nacho Vidalem/Peñą oraz Juanem Cruzem/Manu Sánchezem na bokach obrony. Ekipa Xaviego będzie musiała unikać dośrodkowań w okolice pola karnego Ter Stegena oraz nie dopuszczać do strzałów Chimy'ego Ávili. Z kolei będąc w posiadaniu futbolówki nie można pozwolić Osasunie na uporządkowane i spokojne bronienie.

Celem Barcelony na dziś jest pozostanie liderem ligi, by w pozytywnej atmosferze udać się na mistrzostwa świata.

REKLAMA

Poleć artykuł