Robert Lewandowski po wygranym meczu z Athletikiem udzielił wywiadu dla Barça TV, w którym podkreślił, że Barcelona jest w trakcie budowy zespołu i nie może myśleć zbyt wiele o przeszłości, przygotowując się do kolejnych spotkań. Polak zaznaczył też, że jego rola polega nie tylko na strzelaniu goli.
Poprzedni tydzień nie był dobry po tym, co stało się w Klasyku i w Lidze Mistrzów, ale ostatecznie wiele się zmieniło. Jaki jest sekret tej zmiany?
Dla nas jako zespołu po złym meczu najważniejsze jest to, żebyśmy w następnym spotkaniu udowodnili, że dalej jesteśmy w stanie grać dobrze. Przed sezonem wiedzieliśmy, że ta drużyna nie jest jeszcze całkowicie gotowa. W Klasyku wydawało się, że mieliśmy wszystko pod kontrolą, ale ostatecznie straciliśmy dwa gole. Nie pokazaliśmy swojego najlepszego wizerunku, ale mamy duże pole do poprawy. Wiedzieliśmy, że dziś od początku musimy dać z siebie wszystko. Wiedzieliśmy też, że jeśli będziemy myśleć zbyt dużo o przeszłości, nie będziemy gotowi na następne spotkanie. Sezon jest bardzo długi, mamy wiele meczów przed sobą i musimy stawać na wysokości zadania. Mamy ogromny potencjał, nawet jeśli nie zawsze wszystko idzie dobrze. Wiemy, że to jest proces. Musimy jednak dalej być pozytywnie nastawieni i pokazać naszym kibicom, że możemy dostarczyć niesamowitych spotkań z golami i dobrą dyspozycją.
Strzeliłeś 17 goli w pierwszych 15 meczach dla klubu. To dla ciebie ważne, żeby być pod tym względem punktem odniesienia dla zespołu, zwłaszcza dla młodych?
Tak, lubię zdobywać bramki i jestem tu po to, żeby pokazać swoją najlepszą wydajność. Jednak nawet jeśli nie strzelę gola, staram się coś wnieść pod względem poruszania się na poziomie taktycznym, żeby tworzyć miejsce dla kolegów. Ważne są nie tylko gole, ale też nastawienie i sposób gry. Musimy wygrywać jako zespół, to jest proces. Staram się pomagać kolegom.
Komentarze (21)
https://bit.ly/LaLiga_wznowienie