Napastnik Interu Mediolan Lautaro Martínez wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z FC Barceloną na Camp Nou. Argentyńczyk skomentował poprzedni mecz, skomentował absencje w obu zespołach oraz wypowiedział się na temat zainteresowania jego osobą ze strony Blaugrany.
Czujesz większą odpowiedzialność ze względu na to, że byłeś celem transferowym Barcelony?
Lautaro Martínez: Staram się grać jak najlepiej w Interze. Jestem wdzięczny za zainteresowanie ze strony Barcelony, ale to już jest przeszłość. Negocjacje, które mogły mnie sprowadzić do Barcelony skończyły się. Teraz jestem zawodnikiem Interu i dam z siebie wszystko dla tego klubu.
Jakie spotkanie planuje Inter?
Barcelona ma wielkie indywidualności, grają jeden na jeden, mają wiele zalet… Celem jest taka gra, jak w pierwszej połowie meczu u siebie – z wielkim charakterem i grając według jasnych pomysłów.
Jak czujesz się przed meczem?
Jestem spokojny i zadowolony z pracy, jaką wykonuję. Jeśli nadal będę dobrze pracował, prędzej czy później strzelę gola. W zasadzie to ostatni raz, gdy grałem na Camp Nou, zdobyłem bramkę.
Jesteście zaniepokojeni tym, że znów mogą być kontrowersje sędziowskie?
My musimy robić to, nad czym mamy kontrolę, czyli grać. Reszta, czyli VAR, sędziowanie… to nie nasza praca.
Jak oceniasz straty kadrowe z powodu kontuzji?
Zawodnicy, którzy pauzują, są dla nas kluczowi, ale mamy wystarczająco szeroką kadrę.
Czy brak Koundé i Araujo wam pomaga?
Nie ma wątpliwości, że Araujo jest świetnym stoperem. Mierzyłem się z nim już w barwach reprezentacji Argentyny.
Obawiasz się o atmosferę na stadionie nastawioną przeciwko wam?
Nie wiem, grałem w bardzo napiętych meczach w Argentynie.
Podpisujesz się pod remisem?
Nie, tylko zwycięstwo.
Komentarze (4)