AS: Jules Koundé biegał już po murawie i celuje w powrót na El Clásico

Dariusz Maruszczak

30 września 2022, 13:00

AS, Sport, MD

9 komentarzy

Fot. Getty Images

Pozytywne wieści ws. kontuzji Julesa Koundé. Hiszpańskie media informują, że Francuz biegał już po murawie podczas treningu, a jego celem jest powrót do gry na El Clásico.

Sport zwrócił uwagę, że na filmiku Barcelony z wczorajszych zajęć w Ciutat Esportiva znalazł się Jules Koundé, co było sporym zaskoczeniem, ponieważ Francuz zaledwie tydzień temu naderwał mięsień dwugłowy uda, a jego absencję szacowano na 3-4 tygodnie. Zdaniem Mundo Deportivo 23-latek powinien na tym etapie pracować na siłowni lub z fizjoterapeutą. AS tłumaczy, że obrońca wyszedł na murawę w towarzystwie specjalisty zajmującego się jego leczeniem, aby pobiegać. Dziennik uważa, że rehabilitacja zawodnika przyspieszyła w ostatnich dniach, co jest pozytywnym sygnałem w zakresie możliwość skrócenia jego absencji.

Koundé nie wróci jednak do gry w najbliższym czasie. Jego występ w meczach z Mallorcą i Celtą w LaLidze oraz w spotkaniach z Interem jest wykluczona, ponieważ Barcelona nie będzie podejmowała niepotrzebnego ryzyka. Celem Francuza jest za to powrót na pojedynek z Realem Madryt na Bernabéu. Szanse na całkowite wyleczenie się zawodnika na El Clásico są coraz większe. Odpowiedź na to, czy Koundé będzie mógł zagrać z Los Blancos, pojawi się jednak dopiero za jakiś czas, ponieważ na tym etapie nie można niczego zakładać. Obecnie zawodnik ma dobre odczucia, ale do pozbycia się problemów zostało jeszcze sporo czasu.

AS podaje też informacje ws. innych zawodników. Frenkie de Jong po naciągnięciu mięśnia półścięgnistego w lewym udzie ma być gotowy na mecz z Interem Mediolan. Trudniejsza jest sytuacja Ronalda Araujo i Memphisa Depaya, którym zostało jeszcze sporo czasu do powrotu na boisko. Podczas dzisiejszego treningu zobaczymy, czy Koundé znów będzie pracował na murawie.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Ciekawe czym go naszprycowali ;)

No bardzo Cieszy mnie ta wiadomość

Sorki, ale piszący artykuł chyba jest słaby z matmy. Skoro naderwał tydzień temu, a mecz z Realem jest za 2 tygodnie, to jak? (?) nietrudno policzyć są 3 tygodnie, zatem zgodnie z przewidywaniami w dolnej granicy.

Tak trzymaj Jules! Byle na prawdę był gotowy, nie ma co ryzykować.

Nie licząc Araujo (tu w ruch poszedł skalpel, to nie ma już żartów), to te pozostałe kontuzje to max 3 tyg. pauzy.

Nie ma co sie spieszyć. Zbędne ryzyko

No zeby sie nie skonczylo jak kiedys z dembele czy fatim.

Ooo Kounde!!! Szybko wrócił na boisko treningowe.

A co on kierwa robocop?