Nico González: Po rozmowie z Xavim byłem pewny, że podejmuję dobrą decyzję, odchodząc na wypożyczenie

Mateusz Doniec

20 września 2022, 21:15

Tot Costa

3 komentarze

Fot. Getty Images

Wypożyczony z FC Barcelony do Valencii Nico González znajduje się obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpani do lat 21. Pomocnik udzielił wywiadu dla stacji Catalunya Radio w programie "Tot Costa", w którym skomentował dotychczasowe występy w barwach Nietoperzy, ujawnił kulisy podjęcia decyzji o wypożyczeniu oraz rozmów  z Xavim i opowieział o współpracy z Gennaro Gattuso.

Catalunya Radio: Przygotowujesz się teraz z kadrą U-21 do meczów z Rumunią i Norwegią...

Nico González: Tak, myślę już o tych dwóch spotkaniach, które są bardzo ważne, bo po zakończeniu sezonu nadejdzie wielkie wyzwanie jakim będą mistrzostwa Europy.

Nie jest ci trudno przestawić się na grę w innym klubie, a teraz jeszcze przestawić się na grę w reprezentacji do lat 21?

Nie, wszystkim nam się to podoba. Jestem powołany już któryś raz, więc znam praktycznie wszystkich. Nie jest mi trudno się przestawić?

Cieszysz się z sytuacji Alejandro Balde?

Tak, on jest szczęśliwy. Już wczoraj z nim rozmawiałem i bardzo się ucieszyłem z jego powodu. On na to zasłużył. Gra na bardzo wysokim poziomie.

Jesteś szczęśliwy w Valencii?

Tak, jestem bardzo szczęśliwy. Notujemy dobre wyniki przede wszystkim u siebie. Myślę, że gram na dobrym poziomie, a to jest ważne.

Grałeś do tej pory w każdym meczu, dwa razy od pierwszej minuty. Tego się spodziewałeś?

Jestem tu już od paru tygodni i się adaptuję. Każdy mecz, który rozgrywam, to coś pozytywnego. Nie spodziewałem się wyjściowego składu w meczu z Gironą. Jestem bardzo zadowolony z takiej liczby minut.

Co ci mówi Gattuso?

Gattusa zwraca szczególną uwagę na intensywność. Chce żebyśmy posiadali piłkę i dominowali nad rywalem i stale atakowali. Mamy do niego ogromny szacunek. Kiedyś przypomniał mi, że grał kiedyś przeciwko mojemu ojcu, który nawet strzelił wtedy gola. Mój ojciec w ogóle trochę wstydzi się, gdy się go wspomina jako zawodnika. Kiedyś nawet kazał wyłączyć stary mecz Barçy z Deportivo, który leciał na Barça TV. Wracając do Gattuso, to był on typem pomocnika, jakiego nie było raczej w Barcelonie, ale on podkreśla cały czas tę intensywność.

Czy to wypożyczenie pomoże tobie na przyszłość w Barcelonie?

Tak, myślę, że da mi wiele. Warto zobaczyć, jak funkcjonuje futbol w innych miejscach. Wielu zawodników miało problemy z adaptacją w Barcelonie, ponieważ bardzo mało zespołów gra podobnie. Poznanie innego typu futbolu jest ważne dla mnie jako piłkarza.

Dlaczego zdecydowałeś się odejść na wypożyczenie?

Pod koniec poprzedniego sezonu otrzymywałem już mniej szans i spodziewałem się, że w tym sezonie będzie podobnie. Wolałem mieć ciągłość, jeśli chodzi o grę Primera División. Poszukiwałem po prostu minut, aby nadal się rozwijać.

Jak przebiegła rozmowa z Xavim? Zrozumiał twoją decyzję?

Tak, tak. Odbyliśmy dwie rozmowy. Pierwszą zaraz po powrocie z wakacji. Chciałem wiedzieć, jak będzie wyglądała moja role i powiedział mi, że mnie chce. Wolał, żebym został, ale później, gdy przybyło więcej pomocników, widziałem, że będę otrzymywał niewiele szans, więc porozmawialiśmy jeszcze raz i powiedziałem, że powinienem odejść. Doskonale zrozumiał, że to dla mnie bardzo dobra opcja. Bardzo mi pomógł. Przede wszystkim dał mi pewność, że podejmuję odpowiednią decyzję nie tylko dla siebie, ale też dla Barçy.  

Barça chce, żebyś się rozwijał, ale zawarła w umowie z Valencią klauzulę strachu…

Nie spodziewałem się tego pytania… Mecz z Barceloną to spotkanie, które najbardziej mnie ekscytuje. To przecież nie tylko moi koledzy z boiska, ale też moi przyjaciele, ale z drugiej strony rozumiem postawę Barcelony, rozumiem sytuację. Były negocjacje między Valencią a Barçą i osiągnięto porozumienie. Mam nadzieję, że ta sytuacja zostanie rozwiązana i będą mógł grać, ale myślę, że to trudne.

Może powinieneś zadzwonić do Laporty w tej sprawie…?

Nie wiedziałem, jak to wygląda w przypadku Collado, ale rozmawiałem z Abde i wiem, że też ma taką klauzulę. Może uda się znaleźć rozwiązanie, ale przede wszystkim trzeba szanować porozumienie.

Na jakiej pozycji czujesz się najlepiej?

Myślę, że daje drużynie najwięcej, grając jako środkowy defensywny pomocnik. Nie miałem zbyt wielu okazji gry na tej pozycji w meczach Primera División, ale grałem na niej bardzo często w niższych kategoriach. Tam czuję się najbardziej komfortowo.

Wzorujesz się na Sergio Busquetsie?

To, czego nauczyłem się od Busquetsa, na którym staram się wzorować, to kwestie taktyczne. On zawsze jest bardzo dobrze ustawiony. Wszyscy wiedzą, że nie ma szybkości, ale zawsze jest ustawiony w odpowiednim miejscu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Dobra, dojrzała decyzja by się rozwijać i nie stanąć w miejscu.

W sumie to ta klauzula widnieje tylko między klubami czy zawodnik tez ma to w kontrakcie?

raczej zawodnicy z wypożyczeń do nas nie wracają a jak już to za grube miliony mam nadzieje że xavi poprostu strategicznie to rozegrał