Pablo Torre: To był jeden z najważniejszych dni w moim życiu

Maciej Łoś

8 września 2022, 08:30

Barca TV, Mundo Deportivo

6 komentarzy

Fot. Getty Images

Pablo Torre zadebiutował wczoraj w barwach pierwszej drużyny Barcelony w meczu z Viktorią Pilzno. Młody pomocnik nie krył radości z tego powodu podczas pomeczowego wywiadu dla Barça TV.

[Marc Brau, Barça TV] Jak czujesz się po swoim debiucie w Barcelonie?

Jestem bardzo szczęśliwy, to był jeden z najważniejszych dni w moim życiu. Gdy zespół strzelał kolejne gole, to pomyślałem, że może dostanę kilka minut i w końcu udało się. Będę cieszył się z każdej szansy danej mi przez trenera.

Co powiedział ci Xavi w momencie wpuszczania na boisko?

Powiedział mi, żebym cieszył się grą i szybko rozgrywał piłkę. Takie dni nie zdarzają się często.

Jakie to uczucie grać na Camp Nou?

Nie da się tego opisać. Było chyba z 70 tysięcy osób, to dodawało niezwykle dużej motywacji. Dla nas wsparcie kibiców jest bardzo ważne, to będzie trudny i długi sezon, a z fanami możemy dokonać wielkich rzeczy. Kadra jest świetna, jedna z najlepszych na świecie i trzeba cieszyć się z otrzymanych minut i doceniać je. Dziękuję trenerowi za zaufanie, które mi daje, ponieważ nie jest łatwo tak młodemu piłkarzowi wejść do zespołu Barçy. Czuję bardzo duże wsparcie.

O ocenę wczorajszego meczu został poproszony także Ferran Torres, który był autorem ostatniego gola dla Barçy dającego zwycięstwo 5:1. Skrzydłowy przyznał, że zespół pracował bardzo dobrze i zasłużenie zdobył ważne trzy punkty. Były gracz City również podkreślił, że trzeba doceniać szanse dane przez trenera, ponieważ nie wiadomo, kiedy będzie następna okazja do gry. Dodał także, że konkurencja pomaga stać się lepszym piłkarzem.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

"Jakie to uczucie grać na Camp Nou?"

Młody jeż, w odpowiedzi - jakie to uczucie?

Jeż! Jakie To Uczucie?

Szkoda że nie zapytali go o to co było na karteczce

Bardzo mnie cieszy, ze Xavi pomimo tak mocnego składu potrafi wprowadzać młodych chłopaków i dawać im minuty powodować jeszcze większy impuls do rozwoju. Brawo