Sport: Czy Atlético chce uniknąć obowiązku wykupu Antoine'a Griezmanna?

Mateusz Doniec

30 sierpnia 2022, 15:30

Sport, Relevo, Toni Juanmarti

18 komentarzy

Fot. Getty Images

Jutro minie rok od dwuletniego wypożyczenia Anotine'a Griezmanna ze słynną klauzulą wykupu w wysokości 40 milionów euro. Po 12 miesiącach temat tejże opcji znów jest jednym z głównych tematów w hiszpańskich mediach. Wczoraj Francuz trzeci raz z rzędu wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie, ale tym razem okazał się decydujący na Mestalla, zapewniając Los Colchoneros trzy punkty. Barça obawia się jednak, że Atlético chce uniknąć obowiązku zapłaty 40 milionów.

Zgodnie z warunkami ustalonymi zeszłego lata Atlético będzie musiało zapłacić Barcelonie 40 milionów euro, jeśli Antoine Griezmann zagra minimum 45 minut w 50% meczów, w których będzie dostępny. W poprzednim sezonie Francuz rozegrał co najmniej 45 minut w 81% spotkań, więc wszystko wskazywało na to, że uzgodniony warunek zostanie spełniony i po zakończeniu sezonu 2022/23 Antoine stanie się definitywnie zawodnikiem Atléti.

Na starcie obecnego sezonu są jednak wątpliwości. Griezmann w pierwszych trzech meczach LaLigi był zmiennikiem i grał mniej niż pół godziny w każdym spotkaniu. Jak podaje dziennik Sport, taki stan rzeczy niepokoi zarząd FC Barcelony, który uważa, że Simeone otrzymał polecenie, aby nie wystawiać Griezmanna w pierwszej jedenastce. Mimo to napięty terminarz działa na korzyść interesów Blaugrany.

Atlético Madryt, podobnie jak większość ważnych klubów, będzie grało co trzy dni. Rotacje będą więc koniecznością i Antoine na pewno będzie grał częściej, tym bardziej biorąc pod uwagę relacje między Francuzem, a trenerem Los Colchoneros. Podstawiając "do wzoru" obecne liczby napastnika, jeśli będzie gotowy do gry w każdym meczu sezonu, wystarczy, że rozegra minimum 45 minut w 15 spotkaniach, aby Atlético musiało zapłacić Barcelonie 40 milionów euro.

Toni Juanmarti z Relevo uspokaja, twierdząc, że przymus ze strony włodarzy Atlético nałożony na Simeone musiałby być wyjątkowo przesadzony, aby klauzula wykupu była nieważna. Jeszcze w czerwcu dziennikarz wyliczył, że Jeśli Griezmann będzie dostępny w 50 meczach sezonu, musiałby zagrać co najmniej 45 minut w 14 spotkaniach; jeśli byłby dostępny w 40, wystarczyłoby 9 meczów; jeśli byłby dostępny w 35, wystarczyłoby 6; jeśli w 30, to 4 a jeśli w 25, wystarczyłoby tylko jedno spotkanie. Z kolei jeśli Griezmann byłby dostępny tylko w 23 spotkaniach lub mniej, na pewno osiągnie minimum 50% zawartych w klauzuli.

Cholo Simeone dał jasno do zrozumienia po  wygranej z Valencią, że nikt nie powiedział mu, że Antoine nie może grać od pierwszej minuty. - Kiedy Griezmann reaguje na murawie tak, jak to robi teraz, posiadanie go na boisku jest dla nas bardzo ważne. Rozumiem, że trzeba go wystawiać wtedy, kiedy najbardziej odpowiada to drużynie - podkreślił argentyński szkoleniowiec.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Tak się kończą właśnie wypożyczenia w takim stylu. Albo sprzedawać, albo z opcją definitywnego kupna, a nie spełnianie jakiś dziwnych warunków. Jeśli go nie wykupią to mam nadzieję, że negocjacje z tym klubem zostaną zakończone definitywnie na wszystkich płaszczyznach.

Zaraz zacznie się granie co 3 dni przed MŚ i nie będzie innej opcji jak wykorzystanie Grizza. Po prostu piśmaki muszą mieć o czym pisać.
konto usunięte

to trzeba na niego Araujo nasłać i kaska wleci

Jakie wysrywy:) tego się nie da czytać.
Przyjdzie czas, to będzie grał co mecz.

Ferran torres to jest gosc na tym samym poziomie co griezz. Czyli mierny

Lapcio już wliczył sobie 40mln do budżetu xD a tu wyszło jak zawsze AM wy...a Barcę

Wystarczy kontuzja i po ptokach...

Czyli wyliczyli sobie że jeśli będzie dostępny w 50proc meczy całego wypożyczenia?
Założymy się, że na koniec okaże się iż każdy sezon był liczony oddzielnie?

Szczerze mówiąc w ich sytuacji i po tym jak grają i jak wygląda ich ofensywa to oni po prostu muszą zapłacić za Griezmanna, ponieważ muszą go wystawiać w pierwszym składzie. Jak tak dalej pójdzie to z taką grą drużyny Simeone mogą mu się zacząć palić 4 litery to wtedy nie będzie kalkulował i wystawi Griezmanna w pierwszym składzie.

Nie życzę Francuzowi źle, ale jego kontuzja bardzo by Barcy pomogła...

Jeśli Kessie zagra „na” Griezmanna ( niczego złego przy tym Francuzowi nie życzę ) przy najbliższej okazji to może być łatwo o te 40 baniek.

Najprawdopodobniej tak, na szczęście są tak słabi w ofensywie, że Griezmann z ławki wchodzi i po raz kolejny strzela bramkę ratując zespół i wynik.

Nie wyobrażam sobie, że w następnym meczu nie wyjdzie w podstawie, ale zobaczymy.