Najbliższym rywalem ligowym Barcelony będzie zespół Realu Valladolid, który jest jedną z ulubionych ofiar zespołu z Camp Nou. Beniaminek LaLigi po raz ostatni wygrał na stadionie Barçy w sezonie 1997/1998.
Zwycięstwo Barçy nad Realem Sociedad przed tygodniem pozwoliło kibicom odzyskać dobre nastroje. Zespół Xaviego z Lewandowskim i Ansu Fatim jako głównymi aktorami zdobył pierwsze trzy punkty w sezonie po rozczarowującej inauguracji z Rayo Vallecano. Mecz z kolejnym rywalem, Realem Valladolid, jest dobrą okazją, żeby utrzymać dobrą passę.
Goście niedzielnego meczu zdobyli punkty tylko podczas siedmiu z 45 swoich wizyt na Camp Nou. Po raz ostatni miało to miejsce w sezonie 2003/2004, kiedy Barça prowadzona przez nowo zatrudnionego Franka Rijkaarda zremisowała z Realem Valladolid 0:0. Aby znaleźć na liście ostatnie zwycięstwo gości, trzeba cofnąć się do sezonu 1997/1998, kiedy wygrali oni na stadionie Barcelony 2:1.
Barça notuje obecnie passę ośmiu kolejnych zwycięstw z Realem Valladolid na Camp Nou. Podczas tych spotkań strzeliła 27 goli i straciła tylko cztery. To 12. rywal, z którym Barcelona wygrywała najwięcej razy na własnym stadionie.
Xavi Hernández wciąż czeka na informacje, czy Jules Koundé będzie już dostępny do gry w niedzielnym spotkaniu z zespołem beniaminka. Do składu wraca za to Sergio Busquets, który przegapił mecz z Realem Sociedad z powodu czerwonej kartki otrzymanej w pojedynku z Rayo Vallecano.
Komentarze (3)