Były kandydat na prezydenta FC Barcelony Víctor Font został zapytany na Twitterze, czy gdyby został prezydentem klubu także aktyowałby słynne "dźwignie finansowe" jak Joan Laporta. 50-latek stwierdził, że jego zespół zrobiłby to wcześniej i zrezygnowałby ze sprzedaży praw.
Víctor Font: Planowaliśmy wprowadzić strategicznych partnerów w branży audiowizualnej i merchandisingu, ale nie chcieliśmy dokonywać żadnych umów dotyczących praw. Byliby to partnerzy strategiczni, którzy pomogliby nam w szybkim rozwoju tych biznesów. Nasz zespół dokonałby tych operacji już rok temu, a nie po 18 miesiącach od rozpoczęcia mandatu w pośpiechu.
- Problemy z błędnie nazwanymi dźwigniami są następujące: 1) Umowa dotycząca praw telewizyjnych jest czysto finansowa - Sixth Street nie pomoże ci zwiększyć wartości aktywów (jest to umowa podobna do zwiększania długu); 2) Nowi partnerzy Barça Studios nie są najlepszymi partnerami do rozwoju biznesu; 3) My przygotowywaliśmy te umowy rok temu! Operacje te szły w parze z 15-procentową redukcją wynagrodzeń (nie odroczeniem) dla całej kadry i planem ograniczenia wydatków. W ubiegłym roku straty z tytułu działalności operacyjnej nie wyniosłyby 481 mln euro, tylko mniej niż 200 mln euro.
- Rozpoczynamy nowy sezon pełni entuzjazmu, ze świetnym zespołem aspirującym do wszystkiego. Moje gratulacje dla wszystkich, którzy to umożliwili. Będziemy się cieszyć tym sezonem. Força Barça!
Komentarze (30)
"Tak, jeśli rządziłby Font zgodzilibyśmy się na obniżkę pensji" xD